Wzruszyła mnie twoja historia
do łez....
Cieszę się.
Ty się anox ciesz lepiej, że Cię gościu nie porwał i nie zamknął w piwnicy
anoxic, zajrzyj tam
http://www.insomnia.pl/Oskar%C5%BCen...942.html#post4
3) Jeżeli chcesz się w to pchać to:
a) W trybie pilnym zebrać dane świadków którzy "mówili jak było naprawdę", żeby w razie czego móc ich wezwać na rozprawę. Wcześniej proponuję uzgodnić wersję, jeżeli to możliwe.
b) Prywatny akt oskarżenia z 217 kk z powołaniem dowodów z zeznań świadków.
c) Rozważyć skargę na funkcjonariuszy którzy, jak rozumiem, jednoznacznie zignorowali informacje o popełnieniu przestępstwa ściganego z oskarżenia prywatnego.
Ostatnio edytowane przez byczydzien ; 28-05-2010 o 21:04
weeskacz, wkradły Ci się 2 literówki, ale filmik zajebisty
ja to bym chętnie przeczytał jakiś wierszyk o anoxie. mogę ewentualnie podrzucić początek:
" Jedzie anox na rowerze,
a dziad czeka już na skwerze"
kiepski poeta ze mnie, dalej mógłbym tylko zepsuć