I znów Kraków i znów "ciemnogród":
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1022301,...wiadomosc.html
Jest jednak dla mnie zasadnicza różnica między powyższymi "ciemniakami" a ludźmi z pierwszej strony tematu.
Otóż pierwsi coś tam sobie robią za swoje, natomiast Ci powyżej robią to za MOJE ciężko zarobione pieniądze odebrane mi siłą (podatki). Zatem to nie tylko "ciemniaki", ale również "złodzieje". Również rozmach i hałas z jakim swoją "ciemniacką" propagandę nastręczają przechodniom jest nieporównywalny.
ps. ponieważ może to czytać jakiś "oświecony, postępowy, wykształcony..." i może nie uchwycić sedna to wyjaśniam, nie interesuje mnie kto co uważa za ciemnogród i w ogóle nie mam zamiaru o tym dyskutować - mój komentarz dotyczy ukradzionych mi pieniążków.