Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 19 z 19
  1. #11
    Dołączył
    Dec 2008
    Przegląda
    Mysłowice/Gliwice
    Posty
    2,880
    heh powodzenia we wchodzeniu wyżej z 10/5 czy 7/7

  2. #12
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    124
    Anoxic, to Twoim zdaniem co powinienem zrobić? Tak jak ktoś mi radził więcej limpować z SC czy może np. zwiększyć range do QK, A10+ przy sprzyjającej pozycji? A co z kradnięciem blindów? Btw. odpowiedź na Twoje pytanie - Nie, nigdy nie 2nd barreluje ale zdarza mi się często c-betować flop AKx z 99. Już nie będe

  3. #13
    Dołączył
    Dec 2008
    Przegląda
    Mysłowice/Gliwice
    Posty
    2,880
    Otwarcie puli:
    utg: 22+, AQs+, AK
    mp: 22+, AJs+, AQo+, KQs
    lp: 22+, ATs+, AJo+, KTs+, QJs

    Overlimpy:
    mp: średnie-wysokie sc
    lp: niskie-średnie-wysokie sc, gappery

    Multiway poty do btn-bb (odds lepsze od 5:1) - calluję prawie atc. Tak z 80% kart.

    ja to gram. oczywiście pominąłem przy overlimpach pockety i inne które zamieściłem w "otwarcie puli".

    Odpuszczam cbet z 99 na AKx, ale to też player dependent.

    Niskie pary rzadko wyrzucam pre bo są bardzo dochodowe na micro, więc jak ktoś ma pełny stack to calluję i otwarcia po 5bb.

    Stealuję dość niewiele, czasem 3bb czasem 4bb, głównie z btn, z co prawie nigdy nie stealuję bez ręki.
    Ostatnio edytowane przez anoxic ; 18-04-2010 o 13:50

  4. #14
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    1,010
    Ja nie pisałem nigdzie żeby nie cbetować AKx z 99. Przynajmniej tak mi się wydaje.

  5. #15
    Dołączył
    Dec 2008
    Przegląda
    Mysłowice/Gliwice
    Posty
    2,880
    Ja pisałem.

  6. #16
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    1,010
    Ech, tego nie można brać schematycznie. Tzn jeśli masz plan grać super abc i jeszcze z tym masz problemy, to jest dużo racji odnośnie nie cbetowania AKx bez top pair. Ale jeśli już to ogarniasz i wygrywasz na swoim levelu to lepiej przestać patrzeć tylko na swoje karty i flopa i zacząć też się zastanawiać czy ten villain typ villaina ma w swoim pre flop calling range dużo Ax czy raczej pocket pairs, które spasuje itd.
    Nigdy nie będziesz miażdżył mikro stawek (mam na myśli wyniki powyżej 10bb/100) grając lvl1. Ale każdemu według potrzeb

  7. #17
    Dołączył
    Dec 2008
    Przegląda
    Mysłowice/Gliwice
    Posty
    2,880
    Oczywiście zgadzam się z Twoim postem, ale chłopak ma problemy na NL5 będąc aggro nitem, więc imo powinien wywalić takie zagrania jak cbetowanie 99 na AKx, poszerzyć range, nauczyć się dobrze posługiwać HUD'em i potem już player dependent grać postflop.

  8. #18
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    124
    Dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi Jeszcze jedno pytanie, do jakich statów powinienem próbować dążyć? Tzn. żebym mógł po jakimś czasie zobaczyć czy gram poprawnie.

  9. #19
    Dołączył
    Apr 2009
    Posty
    769
    imho table sellection >>> staty. ostatecznie skoro gramy na micro, to jestesmy slabi i nie wygrywamy genialnymi posunieciami, tylko dlatego, ze ktos robi wiecej bledow. jak masz HUDa to skup sie na tym zeby nie siedziec w zlych miejscach przede wszystkim.

    poza tym - jaki ma sens granie 7/7 na NL5 ? nawet jezeli jest to dochodowe to czy w porownaniu z innymi opcjami nie jest to EV-? jak dla mnie micro jest po to, zeby nauczyc sie grac i isc wyzej. grajac nita niewiele sie nauczysz, a tak jak pisal anoxic od pewnego poziomu to juz nie przejdzie.

    otwieraj szerzej z pozycji, stawiaj sie w dziwnych spotach za te pare groszy jak masz pozycje i inicjatywe, wrzucaj rozdania, dostawaj zjebke od leszka, uczniaka i spolki jak ja i sie ucz