Nie wiem czy można tutaj cokolwiek określić po 2,600 rąk, ale czy powinienem już zacząć poprawiać coś w mojej grze? Oto statystyki:
Pozdrawiam
Nie wiem czy można tutaj cokolwiek określić po 2,600 rąk, ale czy powinienem już zacząć poprawiać coś w mojej grze? Oto statystyki:
Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez kubali ; 17-04-2010 o 12:15 Powód: Zdjęcie nie działało.
Poluźnij chłopie.
AF za duże...
Poka więcej statów (cbet, fold to cbet, fold to 3bet)
A jakie AF ma miec skoro gra stylem 7/7 wiec w sytuacjach postflop jego range zwykle miazdzy przeciwnika ?:E
Swoja droga nie wiem jak mozna wygrywac grajac 7/7 placa chyba tylko ludki bez huda ?
Moje myslenie o grze jest proste. Raisuje z pozychji Middle+ zakres AJ+, 55+ i nieraz limpuje 22+ dla setminingu (zalezy od ilosci limperow i implied oddsow).
Przy niekorzystnej pozycji (BB, SB, UTG, UTG+1) staram sie podbijac tylko z AK+, czesto pasuje AQ z UTG. Po podbiciu przeciwnika z PFR ponizej 15 gram tylko AK+. Na flopie zawsze c-betuje . Myslalem ze wiecej nie trzeba na tych stawkach?
Imo na NL5 nitem gra sie ok i dochodowo, bo donkow jest duzo i powinni wyplacac na monstery. Mozesz czesciej limpowac z pozycja; powinno to byc calkiem dochodowe, a i inni gracze raczej rzadko beda izolowac limperow.
@Karolos: o graczy z hudem nie martwilbym sie, bo raz, ze jest ich raczej malo na tym limicie, a dwa, ze zapewne graja podobnym stylem co hero (czyli tylko swoja karta + value town).
Tzn. w ogóle nie c-betować na tych stawkach nawet przeciwko nitowi?
Cbet powyżej 90% to już przesada moim zdaniem.
Ja też często zrzucam AQ z utg ale staram się grać coś typu 15/10/2.
Mój cbet wynosi 75%.
Co do af=4 jako optimum przy takich statach nie zgodzę się, masz wysokie af więc zapewne bijesz i 99 na AKx, często 2nd barrelujesz overkarty, mam rację?
Nie w ogóle. Skoro wszyscy gracze na twoich stołach to lvl 1 thinkers (myślą tylko o swojej ręce) i donki, to ty powinieneś ich wyprzedzać o 1 lvl - myśleć też o ich ręce. Wtedy, stawiając ich na jakiś konkretny range, będziesz mógł bardziej profitowo wybierać dobre boardy do cbetowania przeciwko konkretnym villainom. Jak ktoś gra loose i cbetujesz 100% flopów, w tym JT9, 567 z flush drawem etc. nie mając nic to jest to kasa, która ci ucieka, bo się nie dostosowujesz do przeciwników tylko grasz sobie swoją grę niebardzo zważając na to co się dzieje dookoła - tak się nic nie nauczysz w długim okresie i jest to dobre jedynie na początek.