Pokaż wyniki od 1 do 3 z 3
  1. #1
    Dołączył
    Dec 2008
    Posty
    353
    Villain 30/19/36 po 270 rękach, generalnie wydawał się dość słaby

    No-Limit Hold'em, $0.25 BB (5 handed) - Hold'em Manager Converter Tool from FlopTurnRiver.com

    saw flop

    BB ($31.96)
    Hero (UTG) ($25.70)
    MP ($30.23)
    Button ($12.05)
    SB ($38.85)

    Preflop: Hero is UTG with 6, 5
    Hero bets $1, 2 folds, SB calls $0.90, 1 fold

    Flop: ($2.25) A, 4, J (2 players)
    SB bets $1.25, Hero calls $1.25

    Turn: ($4.75) 2 (2 players)
    SB checks, Hero checks

    River: ($4.75) K (2 players)
    SB checks, Hero bets $3.50, SB raises $11, Hero folds

    Total pot: $11.75

    Kolejne rozdanie bez większych rewelacji, ale mam następujące wątpliwości:
    1) czy otwieranie PF 65s z UTG jest dopuszczalene?
    2) vs lead na takim flopie opłaca nam sie raisować? Wyszedłem z założenia, że jak ma A to i tak nie zrzuci, wiec postanowiłem scallowac, licząc na moje outy......
    3) na turnie łapiemy dodatkowe outy, więc może warto tu zabetować?
    4) na riverze wydawało mi się, że po jego 2 checkach mam szansę to wygrać, miałem nadzieję, że ma missed FD...... warto tu bluffować??
    Swoją drogą na co go tutaj obstawiacie, po tym check/raise na riverze??
    Z góry dzięki za "rozwianie" moich wątpliwosci
    Pozdrawiam

  2. #2
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    1,010
    1) jest jak nie masz luźnych agresywnych graczy na co i btn + słabych graczy na blindach i sam MASZ NAD NIMI EDGE post flop
    2) opłaca się przebijać -> lead, i to taki niewielki, na boardach, które bardzo mocno trafiają twój range to zwykle semiblefy/2nd pair hands. Przeciwko semiblefom nie możesz profitowo kontynuować floatując bo masz za niski flush draw. Ja zdecydowanie gram tu raise -> czemu by miał nie wyrzucić tutaj Ax? Jego range, z którym będzie komfortowo kontynuował przez agresję na flop i turn to aces up i wyżej.
    3) jak callujesz flop i betujesz turn to teraz naprawdę nie ma co liczyć, że wyrzuci ci Ax
    4) po twojej linii call flop, check behind turn i nagle bet na riverze naprawdę reprezentujesz wielkie nic

    Na jego miejscu zagrałbym na river c/r z missed drawami i z QT -> ty tam z taką linią naprawdę NIGDY nie masz lepiej niż jedna para.
    Ostatnio edytowane przez Leszek ; 13-04-2010 o 20:52

  3. #3
    Dołączył
    Mar 2008
    Przegląda
    Puławy/Łódź
    Posty
    454
    Dla mnie to jest 100% fold pf na tych stawkach, nie ma co się szarpać, są lepsze spoty na wygrywanie pieniędzy. Jeśli już jestem w rozdaniu, to raczej raise flop i na pewno kontynuuję agresję na korzystnym turnie. Grając taką linią zmuszasz go do spasowania wszystkich średnich rąk które Cię biją (drugie i trzecie pary, jakieś gutshoty, weak A, może nawet fd). A jeśli trafił TPTK lub lepiej, to dostajesz odpowiednie implied odds, i w momencie trafienia masz pewność że wygrasz pełny stack. W przypadku rozegrania jak wyżej, kiedy na river spadnie pik, a Ty nagle po dwóch pasywnie zagranych ulicach obudzisz się z agresją to tak jakbyś grał w otwarte karty. Villain na pewno nie odda Ci 100bb z TPTK, chyba że jest totalnym idiotą.