-
Villain 30/19/36 po 270 rękach, generalnie wydawał się dość słaby
No-Limit Hold'em, $0.25 BB (5 handed) - Hold'em Manager Converter Tool from FlopTurnRiver.com
saw flop
BB ($31.96)
Hero (UTG) ($25.70)
MP ($30.23)
Button ($12.05)
SB ($38.85)
Preflop: Hero is UTG with 6, 5
Hero bets $1, 2 folds, SB calls $0.90, 1 fold
Flop: ($2.25) A, 4, J (2 players)
SB bets $1.25, Hero calls $1.25
Turn: ($4.75) 2 (2 players)
SB checks, Hero checks
River: ($4.75) K (2 players)
SB checks, Hero bets $3.50, SB raises $11, Hero folds
Total pot: $11.75
Kolejne rozdanie bez większych rewelacji, ale mam następujące wątpliwości:
1) czy otwieranie PF 65s z UTG jest dopuszczalene?
2) vs lead na takim flopie opłaca nam sie raisować? Wyszedłem z założenia, że jak ma A to i tak nie zrzuci, wiec postanowiłem scallowac, licząc na moje outy......
3) na turnie łapiemy dodatkowe outy, więc może warto tu zabetować?
4) na riverze wydawało mi się, że po jego 2 checkach mam szansę to wygrać, miałem nadzieję, że ma missed FD...... warto tu bluffować??
Swoją drogą na co go tutaj obstawiacie, po tym check/raise na riverze??
Z góry dzięki za "rozwianie" moich wątpliwosci
Pozdrawiam
-
1) jest jak nie masz luźnych agresywnych graczy na co i btn + słabych graczy na blindach i sam MASZ NAD NIMI EDGE post flop
2) opłaca się przebijać -> lead, i to taki niewielki, na boardach, które bardzo mocno trafiają twój range to zwykle semiblefy/2nd pair hands. Przeciwko semiblefom nie możesz profitowo kontynuować floatując bo masz za niski flush draw. Ja zdecydowanie gram tu raise -> czemu by miał nie wyrzucić tutaj Ax? Jego range, z którym będzie komfortowo kontynuował przez agresję na flop i turn to aces up i wyżej.
3) jak callujesz flop i betujesz turn to teraz naprawdę nie ma co liczyć, że wyrzuci ci Ax
4) po twojej linii call flop, check behind turn i nagle bet na riverze naprawdę reprezentujesz wielkie nic
Na jego miejscu zagrałbym na river c/r z missed drawami i z QT -> ty tam z taką linią naprawdę NIGDY nie masz lepiej niż jedna para.
Ostatnio edytowane przez Leszek ; 13-04-2010 o 20:52
-
Dla mnie to jest 100% fold pf na tych stawkach, nie ma co się szarpać, są lepsze spoty na wygrywanie pieniędzy. Jeśli już jestem w rozdaniu, to raczej raise flop i na pewno kontynuuję agresję na korzystnym turnie. Grając taką linią zmuszasz go do spasowania wszystkich średnich rąk które Cię biją (drugie i trzecie pary, jakieś gutshoty, weak A, może nawet fd). A jeśli trafił TPTK lub lepiej, to dostajesz odpowiednie implied odds, i w momencie trafienia masz pewność że wygrasz pełny stack. W przypadku rozegrania jak wyżej, kiedy na river spadnie pik, a Ty nagle po dwóch pasywnie zagranych ulicach obudzisz się z agresją to tak jakbyś grał w otwarte karty. Villain na pewno nie odda Ci 100bb z TPTK, chyba że jest totalnym idiotą.