Międzynarodowe media często przedstawiały niesprawiedliwy i karykaturalnie przerysowany wizerunek Kaczyńskiego, jako polityka małostkowego, arcykonserwatywnego i pozbawionego poczucia humoru. W rzeczywistości Kaczyński nie był tępym nacjonalistą, lecz znakomicie wykształconym intelektualistą o głębokiej świadomości historycznej, który domagał się sprawiedliwej oceny w stosunku do ofiar poniesionych przez Polskę w trakcie najnowszej historii. Piastując stanowisko ministra sprawiedliwości zlecił dziesięć lat temu ponowne zbadanie pogromu w Jedwabne. Okazało się wówczas, że w polskim miasteczku grupa katolickich mieszkańców, podburzona przez oddział SS zamordowała w 1941 roku setki żydowskich sąsiadów. Natomiast w rocznicę progromu kieleckiego w 1946 roku, pełniąc godność prezydenta, Kaczyński poprosił w imieniu Polaków o przebaczenie za zbrodnie popełnione na Żydach.