katastrofa :(

[mat2000]

Nam zwykłym obywatelom nic do tego i tylko smieszy mnie jakieś krytykowanie, organizowanie marszów protestacyjnych. Bedzie Dziwisz za tym żeby Kaczyńskiego pochować na Wawlu prosze bardzo jego i kościoła sprawa, nie będzie też mi jest to obojętne.

100% racji. Marsze? To juz jest kompletny brak szacunku. Rozgonic holote. Niech sobie wszyscy oburzeni sprawdza kto jest pochowany na Wawelu. Dzisiaj to miejsce pochowku jak w zasadzie kazde inne.

Ja myślałem, że to polskie dziedzictwo i to Polacy powinni decydować.

Tak, najlepiej w demokratycznym glosowaniu.

e: Piszac, ze niedlugo wszystko w 'zyciu politycznym' wroci do malo chwalebnej normy prawdopodonie macie racje. Jednak takie sianie defetyzmu tylko po to, zeby potem powiedziec 'a nie mowilem' tylko to przyspieszy i w niczym nie pomoze.

[mavericksheep]

To Wawel należy do Watykanu?

Tak to Polska. Największy krzykacz w tym wątku jaki to L. Kaczyński dekiel. Szkoda że zginął tragicznie bo założył bym się z Tobą o cokolwiek że on miał pojęcie gdzie się chowa ludzi. Ale dalej myśl że "na wawelu" znaczy koło smoka. Domyślam się że jesteś niewierzący więc chuj Cię obchodzi co się dzieje w katedrze na Wawelu ?

[nosferatu997]

@mavericksheep, kto wg Ciebie zdecydował o miejscu pochówku? Bo z wcześniejszych Twoich postów wynika, że nie wiadomo kto w sumie, ja twierdziłem, że rodzina, a byłeś innego zdania, tylko nie wiem jakiego.

[Aston1906]

Czyli niech na zamku szlachta robi co chce, a plebs ma siedzieć cicho i nikomu na ręce nie patrzeć? Za komuny też miałeś takie podejście?

Bardzo niechętnie się wtrącam w tę zupełnie niepotrzebną pyskówkę, ale zastanawiam czy decyzje o pochówkach na Wawelu kiedykolwiek były podejmowane w referendum bądź w ogóle na podstawie głosowania?*

Pytam zupełnie bez podtekstów

*- okres komuny sugeruję pominąć, bo nic mi nie wiadomo o tym, by kiedykolwiek pochowano na Wawelu jakiegoś I sekretarza tudzież innego bohatera ludowego

To Wawel należy do Watykanu? Ja myślałem, że to polskie dziedzictwo i to Polacy powinni decydować. Kiedy powstanie komisja śledcza i zostaną oskarżeni winni oddania polskiego majątku w obce ręce?

Być może coś mi umknęło, ale którzy to obywatele obcego państwa (i jakiego) zdecydowali o miejscu pochówku?

[weeskacz]

Domyślam się że jesteś niewierzący więc chuj Cię obchodzi co się dzieje w katedrze na Wawelu ?

Domyślam się że nie jesteś posłem więc chuj Cię obchodzi co się dzieje w Sejmie?

Poważnie? W taki właśnie sposób funkcjonuje Twój umysł i tak postrzegasz rzeczywistość?


Już oficjalnie wiadomo, że zostanie pochowany na Wawelu.

Decyzję podjęła rodzina i sam kardynał Dziwisz.
Kard. Stanisław Dziwisz powiedział, że "najbardziej godnym miejscem jest Wawel, aby prezydent Lech Kaczyński tam spoczął razem z tymi, którzy zasłużyli się dla naszej ojczyzny, w ten sposób społeczeństwo chciało zapisać wybitnych bohaterów naszych czasów".

Zgodna i korzystna decyzja biznesowo-polityczna dla obu stron. Całe życie probował przepisać na nowo histroię i zniesławić tych, którzy wprowadzili w Polsce wolność, a z siebie samego zrobić głównego bohatera tych wydarzeń. To co nie udało się za życia udało się po śmierci, w końcu został bohaterem.

aby prezydent Lech Kaczyński tam spoczął razem z tymi, którzy zasłużyli się dla naszej ojczyzny

Zagadką dla historyków zostanie to czym tak zasłużył się dla ojczyzny. Ja nie dostrzegam nic znaczącego w polityce wewnętrznej ani zagranicznej. Wiem natomiast, że strasznie podzielił Polaków i pamiętam w jaki sposób się do nich odnosił czy to był Prezydent Wałęsa, czy dziennikarska małpa w czerwonym czy starszy wyborca spieprzający dziad. I wspołnie z bratem traktował społeczeństwo jak bandę skończonych idiotów powtarzając swoje brednie i kłamstwa.

Politykę bracia też prowadzili jedyną jaką znali w jakiej się wychowali socjalistyczną, zarówno siłowo (teczki, zastraszanie, pomówienia) jak i gospodarczo(może będą 3 mln mieszkań, ale na pewno w ramach rozdawnictwa będzie Polski zadłużanie). A komu się lepiej wiedzie to temu dowalimy ku uciesze ludu pracującego.


No cóż nie od dzisiaj wiadomo, że to czy ktoś jest bohaterem nie zależy od jego czynów, ale od tego kto historię pisze. A ostatni rozdział tej historii rozpoczyna właśnie pisać Jarosław.

Po latach będzie mówione jakim to wielkim Prezydentem Lech Kaczyński był. Mimo, iż nie miał praktycznie żadnych szans na reelekcję. No, ale to przecież takie polskie...


ps. ciekawe tylko czy jeśli w czarnej skrzynce znajdą się dowody na to, że był naciski na pilota by ladował mimo wszystko, co doprowadziło do tej tragedii..to czy nadal będzie bohaterem? czy będzie to kiedykolwiek ujawnione bo przecież skoro były naciski to i tak wina leży po stronie pilota, że się ugiął. Zatem po co szargać imię bohatera, który bedzie już spoczywał wśród "wybitnych bohaterów naszych czasów".

Zresztą o błędach za które ktos niewątpliwie odpowiada, a które nie powinny mieć miejsca jakoś się nie mówi. A przecież bezpieczeństwo Państwa zostalo naruszone w niedopuszczalnej skali:
- niewłaściwe rozmieszczenie ważnych osobistosci,
- nieodpowiednie lotnisko docelowe dla tak ważnego lotu,
- decyzja o lądowaniu mimo fatalnej pogody i poprzedzającej odmowy lądowania samolotu rosyjskiego,
- sam samolot (wiek, technologia, stan techniczny) co z tego, że przeszedł gruntowny remont kiedy od dawna było wiadomo, że każdy bał się nim latać. Niestety każdy kolejny rząd jeszcze bardziej bał się opinii publicznej i tego, że za zakup niezbednych nowoczesnych samolotów rządowych przyjdzie zapłacić w nadchodzących wyborach. I tak wszystkie partie kolejno w rządzie się zmieniały, ale samoloty pozostawały te same.

Zapewne w przeważającej większości Ci którzy teraz opłakują Prezydenta, to Ci sami którzy wypominaliby rządowi zakup nowych samolotów. Ot, ironia losu.

[weeskacz]

Aston

1 cytat - nie odnosił się tyle do samego pochówku co tego, że nie można tak jak owca mavercik twierdzi "nam zwykłym obywatelom nie wolno się wtrącać do tego co robią na górze" Uważam, że im zawsze należy patrzeć na ręce. Natomiast marsze czy protesty w tej konkretnej sprawie sam uważam za nieporozumienie równe samemu pochówkowi na Wawelu.

2 cyt - odnosił się do tego "Bedzie Dziwisz za tym żeby Kaczyńskiego pochować na Wawlu prosze bardzo jego i kościoła sprawa"

I jako Polak nie sądzę by to była sprawa kościoła(Watykanu) tylko sprawa Polski i kościół ma obowiązek podporządkować się każdej decyzji. Zresztą przekazanie polskiego majątku w ręce kościoła uważam za nieporozumienie. Mało, że z budżetu opłacamy haracz to jeszcze polski majątek im rozdajemy? Ciekawe co by było gdyby taka umowę w 1410 z innym zakonem podpisano.

[anoxic]

Ludzie, ewakuujemy się z tematu! Weeskacz go przejał.

[nosferatu997]

Tyle, że moim zdaniem ma rację.

[anoxic]

Częściowo ma, ale to co pisze to "oczywista oczywistość", a ten wywodami ciska. Grafomania.

[krolewicz]

Tyle, że moim zdaniem ma rację.

+1