W dniu 7 kwietnia 2010 roku Polska Federacja Pokera Sportowego złożyła do Ministerstwa Finansów odwołanie od decyzji Ministra Finansów z dnia 16 marca br.

UZASADNIENIE

Minister Finansów powołał się na art. 2 ust. 6 ustawy o grach losowych [dalej UGH], ale nie doczytał tego przepisu do końca. Stąd zapewne błędna interpretacja art. 2 ust. 1 pkt 5 tej ustawy.

Minister właściwy do spraw finansów publicznych rozstrzyga, w drodze decyzji, czy gra lub zakład posiadające cechy wymienione w ust. 1-5 są grą losową, zakładem wzajemnym albo grą na automacie w rozumieniu ustawy.

Pominięcie w rozstrzygnięciu słowa „cechy” doprowadziło Ministra do wniosku, że każda gra losowa wymieniona z nazwy własnej w art. 2 ust. 1 UGH jest grą losową, a postępowanie dowodowe jest zbędne. Ustawodawca nie zapisał, że wszelkie gry losowe, w tym poker i inne są zakazane.

Dowodem jest teza zawarta w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji „jest on związany katalogiem gier nazwanych i wymienionych w art. 2 ust. 1” i tych nie może uznać za gry nielosowe, ale może tak uczynić z każdą inną.

W ten sposób Minister zawęził treść ustawodawstwa nie bacząc na zapisy ustawy.

Skoro w ustawie odwołano się do pojęcia „cechy” oznacza to wskazanie na rodzajowość gier losowych i obowiązek zbadania, czy opis i zasady gry zawartej we wniosku Federacji Pokera Sportowego odpowiadają cechom pokera.

Takich ustaleń Minister nie poczynił, gdyż uznał je za zbędne, bo wnioskowana gra ma w swojej nazwie „poker”. To było wystarczające do rozpoznania wniosku odmownie.

Otóż poker sportowy (Texas Hold’em) nie jest pokerem tradycyjnym. Gry te odróżnia kilka elementów, w tym jeden szczególny w postaci elementu umiejętności. Ale tych elementów Minister już nie badał uznając zbędność dalszych działań i wzbudzania tym samym zaufania do państwa i jego przedstawicieli.

Zupełnie zbędne i sprzeczne z logiką uzasadnienia jest przywołanie dwóch orzeczeń sądów administracyjnych. Po pierwsze sprawa nie była tożsama, a w Polsce nie obowiązuje prawo precedensowe, a ponadto skoro postępowanie nie wymagało ustalania kwestii „losowości” gry, a jedynie sprawdzenie w katalogu art. 2 ust. 1 UGH.

Gdyby pójść takim torem myślenia to powinny zostać za grę losową uznane i brydż (rozdanie kart, jako element losowy) i piłka nożna (sędzia, jako element losowy). Nikt dzisiaj nie ma wątpliwości, że jest inaczej.

źródło:
Polska Federacja Pokera Sportowego