Poker w internecie to zwykłe oszustwo?

[warsaw]

moim zdaniem ciezko bedzie ci osiagac dobre wyniki, jezeli bedziesz sobie wmawial takie teorie I mowie to nie zlosliwie. Uwazam, ze im dluzej ktos bedzie sobie zawracal glowe takimi historiami i szukal dla nich poparcia w jednostkowych sytuacjach, tak dlugo nie bedzie sie mogl skupic na normalnej dobrej grze, ktora zawsze w dlugim dystansie przyniesie profity.
Zreszta, trudno mi logicznie wytlumaczyc, dlaczego takie akurat wsparcie mialoby istniec na PS. Ze niby turniej sie szybciej skonczy i bedzie mniej obciazal serwery? Czy ci, ktorzy sa na shorcie szybciej odpadna i dzieki temu predzej zagraja kolejny turniej? A co na cashach, ktore przynosza PS zdecydowanie wieksze zyski niz turnieje?
Czy naprawde nie uwazacie, ze ostatnia rzecz, jakiej chce dobry pokerroom, to minimalne chocby podjerzenie o nieuczciwosc?
Chociaz, to chyba walka z wiatrakami. Kto szuka spiskow w grze online, ten pewnie bedzie patrzyl krupierowi w rekaw, oskarzal zydow (i cyklistow) o swiatowy kryzys i bacznie uwazal na spadajace meteoryty z nieba

[piachu01]

Dziękuję jakże dosadne odpowiedzi, moje wątpliwości zostały rozwiane...

Prosze

[arthur79]

Czy naprawde nie uwazacie, ze ostatnia rzecz, jakiej chce dobry pokerroom, to minimalne chocby podjerzenie o nieuczciwosc?
Chociaz, to chyba walka z wiatrakami. Kto szuka spiskow w grze online, ten pewnie bedzie patrzyl krupierowi w rekaw, oskarzal zydow (i cyklistow) o swiatowy kryzys i bacznie uwazal na spadajace meteoryty z nieba

Zawszę będą podejrzenia o nieuczciwość poniewaz każdy kto gra online musi uwierzyc na słowo że nie jest dymany przez room i nie ma żadnej praktycznej możliwosći zweryfikowania tego. Im większy room tym bardziej wiarygodny. To chyba jedyne słuszne kryterium, którym każdy sie kieruje.
Kazdy pokerroom jest firma nastawioną na zysk i teoretycznie w ich interesie mogą być nieuczciwe zagrania które przyniosą im większe zyski.
Tak samo każdy kto będzie przekonywał ze został przez room oszukany będzie uznawany przez nich za oszołoma. No bo jak niby miałby to udowodnić??

Nie jestem żadnym wyznawca spiskowej teorii świata i uwazam że w 99% wszystko w pokerze online jest tak jak byc powinno, bez żadnych oszustw. Ale w to że akurat w tej branży nieuczciwi nie pracują- nie uwierzę.
Warsaw rozumiem że Twoja bezkrytyczna wiara w uczciwość firm branży hazardowej bierze sie głównie z faktu wspólpracy z jedną z nich

pzdr

[warsaw]

nie wierze bezkrytycznie, zwlaszcza, ze byly przeciez przypadki naduzyc w absolute czy ultimatebet. Takie wpadki to najgorsza rzecz dla pokerroomow, bo i one i reszta branzy ma w ten sposob podwazona wiarygodnosc. Jezeli znajda sie podstawy do takich podejrzen, to na pewno musza zostac szczegolowo zbadane i wyjasnione. To co mnie smieszy, to szukanie przez spora czesc nowych graczy spiskow skierowanych przeciwko nim, gdy przegraja jedno/kilka rozdan albo najpierw maja megafarta, a potem ich 9-3s sie jednak nie utrzymuje. Albo niech ktos przedstawi ciag przedziwnych zdarzen, z ktorych przebiegu wynika, ze cos bylo nie tak, albo niech sobie i innym daruje. Tymczasem sporo zupelnie niedoswiadczonych graczy mysli, ze jak przegrywaja, to juz musi byc spisek, a jak wygrywaja - to tak przeciez powinno byc.

[jdx]

Czy naprawde nie uwazacie, ze ostatnia rzecz, jakiej chce dobry pokerroom, to minimalne chocby podjerzenie o nieuczciwosc?

Szanowny Kolego Warsaw,

jak powszechnie wiadomo, PS to jest firma z żydowskim kapitałem, a więc całkiem oczywiste i naturalne jest to, że dyma nas, Polaków.

[Delicious4Me]

dlaczego nas Polaków, skoro Żydzi lubią Polaków? ;P

wracając do teorii spisowej, to nie ma takiego czegoś, takie opowieści typu - duży stak zawsze wygra, czy maszyna typuje gracza który wygra dany turniej; śmiechu warte.
Zależy im by wygrywający gracz przegrał? Ha ha, przecież jak teraz nie wygra, to za dwa dni mu się uda! Bądź zmieni turniej na casha i tam znajdzie fanów Q9s bez pozycji w mega raisie..
To jest poker i nawet 80 do 20 zostaje złamane, tylko, że w tedy ten co miał 20% się cieszy jak on to fajnie zagrał i wygrał, a potem zgarnia kolejno 6 wtop i wielki lamen, że go oszukali bo zawsze wygrywał a teraz przegrywa.

Prosta rada - poszukaj oszusta w swojej głowie, który ci mydli oczy jak to pięknie grasz; bądź - przestań grać, skoro nie potrafisz przegrywać

[anoxic]

Żydzi lubią Polaków? Żydzi kogokolwiek lubią?

[loser]

nie wierze bezkrytycznie, zwlaszcza, ze byly przeciez przypadki naduzyc w absolute czy ultimatebet. Takie wpadki to najgorsza rzecz dla pokerroomow, bo i one i reszta branzy ma w ten sposob podwazona wiarygodnosc. Jezeli znajda sie podstawy do takich podejrzen, to na pewno musza zostac szczegolowo zbadane i wyjasnione. To co mnie smieszy, to szukanie przez spora czesc nowych graczy spiskow skierowanych przeciwko nim, gdy przegraja jedno/kilka rozdan albo najpierw maja megafarta, a potem ich 9-3s sie jednak nie utrzymuje. Albo niech ktos przedstawi ciag przedziwnych zdarzen, z ktorych przebiegu wynika, ze cos bylo nie tak, albo niech sobie i innym daruje. Tymczasem sporo zupelnie niedoswiadczonych graczy mysli, ze jak przegrywaja, to juz musi byc spisek, a jak wygrywaja - to tak przeciez powinno byc.

Jeżeli przy stole usiądzie 5 graczy o mniej więcej równym pojeciu o grze każdy z 200$ na stawkach dajmy na to 1/2$ i z każdego rozdania będą generować powiedzmy średnio 0,25$ rake (oczywiście to minimum bo z reguły jest więcej) to po 1000 rozdań bedą 250$ do tyłu czyli 25% zabierze im pokeroom. I teraz wystarczy że wciągu tych 1000rozdań poprzez algorytm sortujący zmniejszymy ilość tych w których gra kończy się przed flopem lub po flopie bądź zwiększymy częstotliwość wysokich pocketów i dochody z rake wzrosną do srednio 0,50$ z każdego rozdania. I kto to skontroluje czy pokeroom dyma nas na większą czy mniejszą ilość rake. Nikt. To tak jak z bankiem podwyższą o 2 złote prowizje od operacji niby nic a dla nich to jest 2mln PLN. Jeżeli banki umieją zdzierać na prowizji to nie rozumiem czemu ktoś nie wierzy że pokeroomy ingerując w oprogramowanie mogą zwiększać swoje dochody. Przecież taki bank jest poddawany 100razy większej kontroli niż pokerroom w rezerwacie indian Kahawata a i tak klientów robi w konia jak chce. Ja rozumiem że np. Pokerstars nie może sobie pozwolić na afery i inne tego typu zdarzenia które by wypłynęły ale już Krzak Poker z mniejszej sieci może dymać grających jak chce. W Absolute afera wypłynęła i co grają dalej bo na jednego napisanego posta na jakimkolwiek większym forum będzie zaraz dziesięć odpowiedzi od pracowników roomu że wszystko jest ok i niemożliwe żeby było inaczej.
Skoro firma prowadząca zakłady bukmacherskie stara się na mnie zedrzeć parę złotych na siłę nakładając śmieszne limity po 5-10PLN i zmusić do puszczania taśm (czyli defacto podróży PLN w jedną stronę) to czemu niby miałbym wierzyć że na pokerze nie chcą odemnie wyciągnąć większej ilości zapłaconego rake poprzez manipulację oprogramowaniem??

[Barry]

Wchodzimy w bazę gracza mającego powiedzmy milion swoich rozdań. Sprawdzamy ile razy ma dany PP. Porównujemy z tym, ile razy zgodnie z prawdopodobieństwem powinien mieć każdą z par. Możemy też sprawdzić, jaki ma procent setów, par, dwóch par, stritów itd. Sprawdzamy jakie jest prawdopodobieństwo otrzymania takich układów. Mały błąd statystyczny będzie, np. AA dostanie o 20 więcej niż KK, ale wszystko będzie się w longrunie zgadzać. Skończcie z tym gadaniem, bo to na prawdę jest już nudne.

[mad85]

mnie zawsze zastanawia, dlaczego watkow o ustawionym sofcie nie zakladaja (ani nie popieraja takich teorii) dobrzy lub doswiadczeni gracze. Czy sa za glupi, zeby pojac, ze to takie oczywiste, czy moze sa czescia tego gigantycznego spisku skierowanego przeciwko kilku nowym graczom?

Ale czego Warsaw się spodziewsz skoro żyjemy w takim kraju w którym większośc ludzi uważą, że zarabia za mało bo nie ma znajomości, aby dostać się na lepsze stanowisk czy, że każdy polityk to złodziej itd. To samo przekłada na pokera i gry hazardowe. Taka mentalnośc polaków aby narzekać i szukać usprawiedlienia. Bo łatwiej przyznać, że ma się pecha albo ktoś nas oszukuje niż to, że czegoś się nie umie.