Nba

[Kargul]

aha Carmelo obecnie najlepszy w NBA ? to ty chyba inna lige jakas ogladasz

[2Jacks]

Wiem, że Dream Team z Michaelem nie byl badany, taki byl warunek zeby wystapili. Nie sadze zeby bylo tak nadal. Masz jakies konkretne info w tej sprawie?

Oglądam NBA na canal+ i chyba jakoś sie kwestia przewinęła. Nie mam oficjalnych info, ale chyba nadal tak jest. Co do Anthonego, to oczywiście kwestia gustu. Napisałem tak troche bardzie pod katem potęcjału, a nie dotychczasowych osiągnieć.

[Tompkins]

O potencjale można mowić na początku kariery a to już jego siódmy sezon w NBA. Nie ma obecnie jednego gracza, który wyróżniałby się na tle pozostałych. LeBron ma najlepsze warunki fizyczne i gdyby chciał to prowadziłby w większości statystyk. Znowu Dwyane ma jak dla mnie najlepsza motoryke, potrafi zmienić rytm w ułamek sekundy i robi to naprawde świetnie. Howard ma super warunki, ale nie potrafi dominować tak jak robił to Shaq. Kobe też ma to co trzeba ale jest już stary i nie gra tak samo jak kilka lat temu. Dochodzi Durant, który nie ma takiego rozgłosu ale gra w relatywnie nasłabszym klubie i nie ma dobrych kompanów, dlatego jest mu trudniej. Jak przejdzie do klubu, w ktorym bedzie jeszcze jakies znane nazwisko to bedzie z niego gwiazdor.

p.s. nie chce sie czepiac, pisze to po kolezensku: potencjału

[*MagiC*]

Heh.. Znowu przed PO temat Ciekawe czy tym razem dłużej przeżyje..

Zawsze kibicowałem w NBA Lakersom, od czasu połączenia się Wielkiej Trójki ( ) także Bostonowi (w sumie to był impuls żeby znowu zacząć oglądać NBA dla mnie).
W tym roku niestety zielone dziadki przetrzebione kontuzjami nie rokują wielkich nadzieji, ale mimo wszystko wierzę że jeszcze ten jeden raz się zmobilizują i przynajmniej zagrają ciekawą wyrównaną serię z Lebronami w drugiej rundzie..
Lakersi za to ostatnio w kryzysie - ale to powinno przejść podczas/po pierwszej rundzie (o ile ją przejdą).

Co do najlepszego gracza (Regular Season) to niestety nie widzę za bardzo wyrównanego poziomu na szczycie.. Można mówić o różnych supergwiazdach ale w tym roku Lebron był konkurencja tylko dla siebie..
Statystyki: 29.7 / 7.30 / 8.6. WTF?
Maszyna do robienia punktów, zbierania, no i "court vision" pozwalające mu na ilość asyst zdecydowanie najlepszą wśród nie-PG (a 6. w ogólnej klasyfikacji)
Do tego jeszcze firmowe "chase-down" blocki, coraz lepsza gra w obronie (w 4. kwarcie zawsze jak jest wyrównanie kryje najlepszego przeciwnika) i mamy pełny obraz tego mutanta. (pisałem że ma tylko 26 lat? Melo 28)

Durantowi wcale nie powinno być trudniej w gorszym klubie - zwykle jest właśnie przeciwnie bo nie ma tej drugiej lub trzeciej opcji w ataku więc jest częściej wykorzystywany.
W ogóle tak Durant jak i Melo są imo trochę zbyt jednostronni (z nastawieniem na atak) co Lebron znacznie polepszył u siebie w tym sezonie.
Kobe niestety poobijany i też wiek daje znać o sobie, ale przekonamy się jeszcze w PO jak to z nim jest tak naprawdę - bo ostatnio to np. prawie w ogóle pod kosz twardo nie wchodzi - mam nadzieję że tylko oszczędza się przed PO a nie że tak będzie dalej..

Ble.. Się rozpisałem.. Ale o NBA to bym mógl pisać/ mówić godzinami :P

[2Jacks]

Nie wiem czy kojażycie nowy magazym MVP. Swietny miesięcznik, czyta sie jednym tchem od deski do deski. W ostatnim był artykuł o polakach w NBA. Nie wiem czemu Trybański był określany tym pierwszym, bo z artykułu wynika że było ich kilku wcześniej. Swoją drogą ciekawe czy jest możłiwe zdobycie koszulki jakiegoś zwodnika z przed 30, 40 lat co robił jakieś przeciętne średnie.

[luckyPL]

Hej hej tu Nba
-Gortat w ostatnim meczu regular season zdobył 16 pkt. w 15 min
-Świetnie zakończyli sezon Phoenix Suns - wygrali 23 z 26 meczów po Meczu Gwiazd

A oto wszystkie pary oraz pogrubiona czcionka moje typy 1 rundy:
Cleveland - Chicago (2-2 w regular season)
Orlando - Charlotte (3-1)
Atlanta - Milwaukee (2-1)
Boston - Miami (3-0)
Lakers - Oklahoma (3-1)
Dallas - San Antonio (3-1)
Phoenix - Portland (1-2)
Denver - Utah (3-1)

Z niespodzianek - licze na przebudzenie D.Wade i na to ze pociagnie Heat w starciu z mocno juz zmeczonymi Celtics.

[mkestragar]

jakby Andrew Bogut z Milwaukee mogl grac to mysle ze Atlanta wcale tak latwo nie poradzilaby sobie i mysle ze Bucks mogli pokusic sie o mala niespodzianke, no ale teraz ... zobaczymy ...

[2Jacks]

Dla mnie San Antonio będą bardzo trudnym przeciwnikiem, podobnie portland. Co do Milwaukee to Gortat jako na czarnego konia stawia właśnie na nich. Nie widziałem chyba nawet jednego ich meczu, więc nie bardzo sie orientuje

[Barry]

SAS są za starzy, nie dadzą rady imo.

[2Jacks]

Na pewno Jefferson i McDyes, nie grają tak jak mieli grać, jednak jestem pewien że bedą dużo grożniejsi w play-off, niż w sezonie zasadniczym. Nie wiem jak wygląda sytuacja Parkera. Końcówką sezonu jednak pokazali, że musza sie z nimi liczyć wszyscy. Na moje jeśli będą grac z mevarics przejdą pierwsza runde