nie, nie dostaniesz. Za to dostaniesz 4beta od 75s i musisz wypieprzyc
nie, nie dostaniesz. Za to dostaniesz 4beta od 75s i musisz wypieprzyc
No i tu jest pies pogrzebany.
Może na waszych limitach, site'ach tak jest. Na 50NL 6max pushe w 99% to jest KK+, AK. Czasem QQ. Goście sprawdają duże 3bety z 45s, i na flopie robią calla, a na turnie fold jak nie dojdzie do koloru!
A 4bet range to 1-2,5%.
Napisałem zresztą wcześniej, że wszystko zależy od założeń. Jak bym się obawiał blefów to call może być lepszy. A jak nie to 3bet i tyle. BalugaWhale mówił. "Gdyby w Holdemie było 8 ulic to bym betował 8 ulic, aż dostanę raise'a/check raise'a."
uwazasz ze 3b calling range nie istnieje ?? tzn. albo ktos zrobi fold albo 4bet ?? absloutnie sie zgadzam co do 3bet/fold QQ,JJ ze jest marnowanie value tak dobrej ręki, nie wiem jak u was ale ja czesto dostaje calle od PP i kolesie sie stackują na niskim flopie z 88+ , ludzie sprawdzają 3bety z różnymi smieciami, przynajmniej jest tak na Ongame, tam uwielbiają sprawdzac 3bety z SC
Ja wcale nie jestem przeciwnikiem 3beta. Przeciwko takiemu bardzo aggro typowi często będziesz musiał wytrzymać 3 ulice betów na Axx albo Jxx flopach. Twoja ręka będzie zwykle zbyt słaba na c/r for value no i na trafionych flopach będziesz grał station. W ogóle zakładam, że na nietrafionych flopach odpuszczasz, co również jest kiepskie jak się nie ma planu co zrobić jak nie trafisz (AJo nie ma semiblef potencjału). Z pozycją to call izi, oop można za to miksować call i 3bet, obydwa są moim zdaniem dobre. Call jest tym lepszy im bardziej wiesz jak grać na missed boardach poza 100% c/f. A co do 3bet/fold JJ/QQ to się absolutnie nie zgadzam. Na stołach 6-max mam co prawda doświadczenie tylko z ps i ftp, ale jest tam na tyle dużo agresywnych gości już na nl50, że 3bet/5bet shove będzie z nimi EV+ bo będą robić 4bet blefy/stackować się z TT i AQ.
Wasze zalozenia sa rewelacyjne, pod warunkiem, ze gramy ze skonczonymi durniami, ktorzy to i tak oddaja $, ale wydaje mi sie, ze nie o to chodzi jezeli chcemy sie rozwijac
i uwazasz, ze ktos ma staly calling range, ktory jest za slaby na 4bet i za dobry na call? takie np 88-JJ i AQ, AJs? I gra nim sztywno fit or fold? Po co komu porady w takim razie, skoro to studnie bez dna?
Założenia są pod przeciwników. Jedyne co od początku pisałem to, że mówienie, że nie można 3betować i foldować, jest głupie. Na niektórych można, na niektórych nie można.
I nie rozumiem co masz na myśli pisząc, "nie o to chodzi jeżeli chcemy się rozwijać". Właśnie dlatego, że się rozwijamy jednych 3betujemy, innych sprawdzamy, do innych foldujemy.