Strona 4 z 55 PierwszyPierwszy ... 234561454 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 549
  1. #31
    Dołączył
    Nov 2007
    Posty
    641
    Panowie to naprawdę nic nie boli napisanie paru słów


    jestem za

    jestem przeciw

    mam to w dupie

    ....wykładam

    a mnie to RYBKA

    organizator prosi w poniedziałek musimy podjąć decyzję!!!

    tylko parę słów...

  2. #32
    Dołączył
    Feb 2010
    Posty
    3
    witajcie,

    wypowiem się, aczkolwiek nie zawsze bywam na lidze (obowiązki: rodzina + praca), jednak teraz założyłem sobie, iż będę na każdym spotkaniu ligii w poniedziałku, dlatego zabiorę głos.

    A propos zmiany lokalu, myślę, że będzie niezmiernie ciężko cokolwiek znaleźć w tych porach co mamy ligę i za te fundusze, jakie obecnie przeznaczamy na organizację (plus ryzyko właściciela, przeklęta ustawa). W pełni jednak rozumiem Dina i szanuję jego decyzję, bo w sumie i tak b.dużo zrobił dla rozwoju ligii i środowiska pokerowego w Szczecinie. Mam nadzieję, że zmieni jeszcze zdanie i frekwencja się poprawi.

    Odnośnie frekwencji, być może kwoty są za duże dla młodych graczy, zobaczcie, że na freezouty czy terminatory przychodzi ok 25-30 osób, na rebuy'e już o wiele mniej, pewnie dlatego, że rebuy to mniej więcej 150-200pkt za turniej, a to już dla młodszych graczy jak i być może dla "pracujących" spory wydatek. Myślę, że może na próbę zróbmy rebuy za 30pkt?
    Poza tym zauważyłem, iż grając w lidze bardzo rzadko komentujemy zagrania, analizujemy błędy itd. raczej jest mówione, że źle zagrane i koniec, nie ma dyskusji, może warto to też zmienić, wtedy przyciągnie to "uczących się" grać w pokera - takich jak ja np. (staram się słuchać jak mi ktoś mówi, gdzie zrobiłem błąd - szczególne dzięki dla Ambienta i Coronacha, którzy kilka razy mi pokazali co, gdzie i jak). Nie możemy zamykać się w sobie, raczej powinniśmy razem sobie pomagać i dalej się rozwijać. Możecie się z tym nie zgadzać, ale to tylko moje spostrzeżenia i sugestie.

    Moim zdaniem liga dla ok 15 osób mija się z celem, bo tu Irek ma rację, że będziemy się spotykać i grać o nic (5-6 osób odpada z w wyścigu do Mastersa). Jak będzie mniej niż 15 w ogóle robi się bez sensu.

    Podsumowując: moim skromnym zdaniem nowego lokalu nie znajdziemy, jedyne nadzieja, że Dino zmieni zdanie i da Lidze jeszcze ze 2-3 spotkania do sprawdzenia frekwencji lub pozwoli nam dokończyć obecną edycję. Wojtek co Ty na to?

    Generalnie jak padnie liga to padnie poker sportowy w Szczecinie i nici z tego będą, jak teraz nie wymyślimy co z tym fantem zrobić i jak to podtrzymać przy życiu skończymy z ręką w nocniku i będziemy się spotykać "po domach" jak to było kilka lat wcześniej lub jeździć do Berlina. Przykre, ale prawdziwe.

    Niech wszyscy się wypowiedzą co grają na lidze, im więcej rozwiązań tym może szybciej dojdziemy do jakiegoś consensusu.

    pozdrawiam,

    pogo

  3. #33
    Dołączył
    Jul 2005
    Posty
    558
    mi poprostu miejscowka nie lezy nie ma zasiegu ktorego bardzo potrzebuje (siedze codziennie na telefonie a lokal mi to ogranicza) i musze jechac na 2 koniec szczecina ...

  4. #34
    Pogo: Nie kojarze Cie ale chyba nie tobie (mi tez nie) oceniac czy padnie liga sportowa w Szczecinie czy nie.

    "Poza tym zauważyłem, iż grając w lidze bardzo rzadko komentujemy zagrania, analizujemy błędy itd. raczej jest mówione, że źle zagrane i koniec, nie ma dyskusji, może warto to też zmienić, wtedy przyciągnie to "uczących się" grać w pokera - takich jak ja np. (staram się słuchać jak mi ktoś mówi, gdzie zrobiłem błąd"

    Jako poczatkujacy gracz zaczelem chodzic regularnie na lige wlasnie dlatego, ze mozna bylo sie tutaj wiele nauczyc. Nie spotkalem sie z tym zeby ktos nie zechcial wyjasnic jakiegos problematycznego zagrania czy cos w ten desen. Druga sprawa jest to ze wiele ludzi zwyczajnie NIECHCE sie uczyc i bezcelowe jest tlumaczenie takim osob co chwile tego samego zagrania. Problem w tym, ze wielu graczy woli zwalic swoja porazke na 100 roznych przyczyn niz przyznac sie do bledu, poprosic o rade i zmienic cos na lepsze.

    Co do glownego watku:

    Dino byl zawsze wobec mnie wporzadku i jako wlasciciel lokalu/biznesmen ma prawo kierowac sie zyskiem czy cokolwiek innym chce.

    Jednak niezapominajmy ze w naszej lidze to wlasnie slowo "zysk" schodzi na dalszy plan, a na pierwszy wkracza poker - czyli dobra zabawa, dobra gra i wiele pozytywnych emocji i przy tym kupa smiechu.
    Przy decyzji o zmianie lokalu kierujmy sie jedynie tym co jest tak naprawde wazne, czyli rozwojem naszej ulubionej gry. Chcemy aby na lige chodzilo coraz wiecej osob i aby poziom sie podnosil. Tego napewno nie osiagniemy poprzez podnoszenie wpisowych na turnieje co bedzie zwiazane z wyzszymi oplatami za lokal.

    Mysle ze dla "starej gwardi" bez roznicy sa i byly wpisowe, czy to bedzie 200zl czy 40zl takowi przychodza by sie posmiac, napic, podtrzymywac integracje ze srodowiskiem.
    Jeszcze nie tak dawno np. w white horsie mozna bylo spotkac 3-4 stoliki cashowe o roznych stawkach i 30+ w turnieju.

    Gruda odpadajacy na pierwszych lewalach turnieju z pytaniami "ilu jest chetnych do casha, mam sie all-inowac?" i okrzyki "wyjebac Pale - bezcenne". W pewnym momencie tego wszystkiego zabraklo.

    Wszystkich uszczesliwic sie nieda. Z jednej strony nie mozna miec pretensji do graczy netowych ze wola zarabiac w tym czasie na necie czy w berlinie, z drugiej nie wierze ze Ci sami gracze nie znalezli by sobie dnia w tygodniu i przy optylamnym lineupie, atmosferze nie zechieliby skopac sobie tylkow na lidze nawzajem.

    ehmm... wracajac do tematu, liga ma przyciagac a nie odstraszac - a to spowoduja z pewnoscia podwyzki zwiazane z urzytkowaniem lokalu. W Szczecinie chetnych do gry nie brakuje, jest wiele grup skupiajacyh sie we wlasnym gronie, grajacych po barach, lokalach a z jakis przyczyn nie przychodzacych na lige. To nie jest tak ze u nas niema chetnych do gry.

    Nie wiem jak wybrnac z tej sytulacji, ale jesli jade na rebuy za 10zl na jakies wypizdowo i jest tam 20 chlopakow chetnych do gry to znaczy ze u nas jest cos nie tak.

    Pamietajmy ze liga to przede wszystkim dobra zabawa po przez pokera a nie nastawianie sie na zyski czy inne pierdoly. Uszy do gory i napewno bedzie dobrze.

    Sorry za pedalski styl ale troche jestem zrobiony, tak czy siak mam nadzieje ze przekaz jest dosc jasny.
    pozdro 600


    liga jest i bedzie, jebac zaglebie!!!!

    gogo laźale i gruda, mam nadzieje ze jeszcze nie odpadlicie :>
    _________________________________________



    glor

  5. #35
    Dołączył
    Jul 2005
    Posty
    558
    Cytat Zamieszczone przez glorfind Zobacz posta
    gogo laźale i gruda, mam nadzieje ze jeszcze nie odpadlicie :>glor
    Gruda juz out 2 levele przed koncem dnia Laziale ma 72k przy srednim stacku 64k i przeszedl na sobote. Gruda wspomnial ze siada jutro na sitka za 330 i planuje cos ugrac.

  6. #36
    Dołączył
    Feb 2007
    Posty
    110
    alkohol,papierosy, hazard, pornole - morss i dino to deprawatorzy


    tyle powiem ;D

  7. #37
    Cytat Zamieszczone przez trotyl_TT Zobacz posta
    alkohol,papierosy, hazard, pornole - morss i dino to deprawatorzy


    tyle powiem ;D
    Rozumiem , że wybrałeś z testu Irku odpowiedź nr 4: "chuj wykładam"

  8. #38
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    566
    Ja mysle ze opcja nr 2 jest najlepsza, czyli 10% puli, drugie 10% na mastersa i wychodzi prawie podatek (jak wiecie od stycznia 25% . Tak czy inaczej szkoda stracic miejsca do grania, mimo tego ze lokalizacja nie jest zbyt dogodna.

    Dodam jeszcze, ze na najblizsza kolejka (terminatora) pojawi sie (mam nadzieje, ze sie nie wylamia) kilka - kilkanascie "nowych" osob.

    Jak ktos juz wczesniej slusznie zauwazyl graczy jest mnostwo tylko kazdy chce koniecznie na wlasna reke, moze uda sie to jakos zgrac.

    Tylko w poniedzialki z tego co ja wiem sa rozgrywane 3 ligi naraz ze srednia garczy 20 osob, we wtorki barrel gdzie tez przychodzi 20+, srody bodjaze 8 mila, itd... Organizator, moglby sie skontaktowac z reszta lig i jakos to zgrac (na priva wysylam liste osob do zapisania na poniedzialek).

    Jeszcze tylko teoretyczne pytanie, czy niezaleznie od rozmow najblizsza kolejka sie odbedzie?

    pozdro all

  9. #39
    Dołączył
    Jul 2005
    Posty
    558
    no to ja tez se wpadne

  10. #40
    Mialo byc : Irka .
    Ja natomiast wybieram odp. nr 5 "a mnie to RYBKA" .
    Po pierwsze egoistyczne dlatego , że opłata lokalu obciąża zwycięzców - mnie póki co zwyciężanie nie grozi , a bywanie w kasie turniejowej zdarza się sporadycznie.
    Po drugie nie byłem przy rozmowie i mało wiem o argumentach Dina /Mrówa słusznie zauważa że czynsz i tak nie był dotychczas powiązany z frekfencją/ - rozumiem, że jak każdy chce zarabiac wiecej. Sam zostawiam każdorazowo u niego w kuchni i na barze 50-70 zeta i cieszy mnie możliwośc zjedzenia kolacji na miejscu. Ale wielu siedzi sobie parę godzinek przy jednej herbacince tydzien w tydzień.
    Po trzecie nic nie poradzimy na rozwarstwianie się środowiska pokerowego w Szczecinie - bo to zjawisko naturalne. Z biegiem czasu wytworzyła się czołówka kilku graczy którzy z pokera czerpią niezłe zyski, lub wręcz z tego żyją. Ale to garstka, którym niestraszne koszty ale szkoda czasu na Ligę. Inna garstka to ci, ktorzy są już dorobieni i pokera traktują jako rozrywkę /często kosztowną/ i im również jest egal co i za ile. Ale większą częśc szczecińskich pokerzystów stanowią niestety /sorki za szczerośc/ gołodupcy, studenci, drobni kombinatorzy etc., generalnie ludzie niemajetni, dla których np. rebuy jest ryzykownie drogi. Jak tu wykombinowac by te grupy zrobiły frekfencję na lidze? Trudne. To naturalne rozwarstwienie środowiska.
    Po czwarte: 400-500 zeta miesięcznie to pryszcz w Dinowych przychodach i pewnie dlatego może go zaryzykowac stawiając Lidze ultimatum. Ale gdy mowa o podwojeniu opłaty to jesteśmy przy kwocie /800-1000/za ktorą Liga może już sobie wynając mieszkanie i grac do woli. Pytanie czy jest w stanie sobie to zorganizowac? Niezbędny wydawałby się udział w takim przedwsięwzięciu tej pasywnej ostatnio pokerowej elity, ktora stanowiłaby przynajmniej poczatkowo finansową gwarancję takiego przedsięwzięcia. Podobno już kiedyś były przymiarki do takiego lokalu.
    Po piąte: jestem nowy, nie wiem jak było dawniej i mam ch... do gadania w sprawie waszej Ligi - z tym że wolę żeby była, bo zawsze łatwiej przy tym o cash
    Tak czy owak mnie to rybka, bo na ligę przychodzę od niedawna i traktuje to jako naukę pokera i w wstęp do casha. U Dina mi się podoba, ale jak coś zmienicie płakał nie bedę. Dla chętnych zostaną piątki. Na frekfencji samej w sobie też mi nie zależy, bo brakuje mi pokerowej cierpliwości na wielogodzinne turniejowe granie.
    A więc : RYBKA, róbta co chceta.