Ledwo żyję. Od dwóch dni nic nie jem. Dziś na skrajnym wyczerpaniu zrobiłem 50km na rowerze i zwymiotowałem.
Jutro ważenie.
Ledwo żyję. Od dwóch dni nic nie jem. Dziś na skrajnym wyczerpaniu zrobiłem 50km na rowerze i zwymiotowałem.
Jutro ważenie.
u mnie zgoła odmiennie, też się chyba zżygam, ale z powodu zbyt dużej ilości Kaperów, która spożywamy z kumplami od początku meczu Grecji z Koreą. Kurwa jebane mistrzostwa!
Kiedy ten mecz Anglii, no kiedy!!
Zrzygam drogi Astonie
Film wrzucę o 17:00
Waga w aptece wskazała 77,2kg
Kurwa film wyszedł zły bo ciemno było w aptece.
Jednak wagę widać dokładnie na bilecie, jest też data i godzina.
http://rapidshare.com/files/39863404...n_239.avi.html
http://w857.wrzuta.pl/film/843piRaxHuQ/canon_239
od 1:00 widać dokładnie waga i data, 13.06.2009 godz 12:21
btw. lol nie wiedziałem że tak niski jestem
jutro dla jasności żeby skoczę się do innej apteki nagrać żeby było jaśniej, ale mogę już mieć 1kg więcej
niemniej będzie potwierdzenie że to ja (ten sam wzrost)
Ostatnio edytowane przez anoxic ; 13-06-2010 o 18:58
takie samo ważenie powinno być na początku !
Teraz tak:
Czyli w ciągu 50 dni nie mogę przytyć więcej niż 3kg. Czyli za 50 dni nie mogę ważyć więcej niż 81kg.Mogę dać kolejne 50 dni nie tyle na utrzymanie, co na nie przytycie więcej niż 2-3kg.
Wtedy zwracam kasę za zakład, bo normalnie z kasa załatwiamy po 100 dniach.
Czas:
14.06 - 02.08
Kasę możecie mi wysłać przelewem, transferem PS lub na moneybookers.
Na mojej wadze domowej (na której robiłem pierwsze ważenie) dziś gdy miałem jechać do apteki sprawdziłem jak na niej będzie wyglądać i wyskoczyło 77kg Więc się zgadza. Poza tym miałem ważyć mniej niż 78kg a tu ważę aż 0,8kg mniej niż ta granica. Więc nawet jeśli pierwsze ważenie miało margines błędu 100-200g to i tak tutaj jest więcej.
Powiem tylko że ostatnie dni to był dla mnie koszmar. Przestałem jeść w czwartek a pić w sobotę, w tym stanie jeszcze w upale przejechałem na rowerze 2x50km, brzuch mnie bolał masakrycznie a dziś rano omdlałem...
Ostatnio edytowane przez anoxic ; 13-06-2010 o 19:04
No na wadze nie widac nic, na bilecie ok.
edit: lol chcialo by się powiedzieć "jesteś hardkorem", ale ja powiem po prostu: jesteś pojebany ;D
Ostatnio edytowane przez nosferatu997 ; 13-06-2010 o 19:12
Na bileciku widać dokładnie.
Żeby nie było niedomówień w innej aptece jutro nakręcę żebyście wiedzieli że to ja (ten sam wzrost będzie).
Ale waga na pewno już będzie lekko ponad 78kg.
Po prostu ciemno było w tej aptece.
Wiem że jestem pojebany
Kurwa, jakby Ci się coś stało to byśmy Cię mieli na sumieniu
Zapodaj na PW dane do przelewu i moneybookers.