Widzę że mamy dietetyków na forum, alutek, BartekPL i inni którzy piszą "easy nawet w 5 dni".
Tylko nieliczni (Aston) zachowali jakiś głos rozsądku.
Ludzie porozmawiajcie z ludźmi którzy próbowali juz wszystkich metod na zrzucenie wagi i nie udaje im się od lat. Nie mówię o sobie, ale pełno jest takich osób. To nie jest tak łatwo wykonać, człowiek wie co ma robić ale cięzko się do tego stosować. Powiedz grubasowi "napierdalaj dziennie na rowerze 50km i biegaj, jedz 1/3 tego co jadłeś" - to jak ćpunowi mówić - zostaw to, pij zieloną herbatę, jest zdrowsza.
IMHO za przeproszeniem gówno się znacie. Chyba że się mylę i ktoś tu ma dyplom dietetyki?
[ironia mode=on]
Mam dla Was propozycję. Jak wiadomo nadwaga to globalny (prawie) problem. Jeśli piszecie że to takie easy, to proszę, opublikujcie jakiś artykuł, jakieś wyniki badań, nie wiem, whatever, które pomogą grubasom zrzucić zbędne kilogramy w spośób jak wy to mówicie "easy". Pomożecie światu, niech to będzie Wasza misja. Dajcie coś z siebie i powiedzcie tym wszystkim nieudaczym dietetykom, specjalistom od żywności itd. co trzeba zrobić żeby chudnąć bez efektu jojo. Powiedzcie temu grubasowi ważącemu 130kg z wielkim sadłem co ma robić żeby szybko zrzucić wagę i do niej już nigdy nie wrócić. Przecież próbował już nie raz nie pięć, no ale stosował się do jakichś chujowych poleceń "ćwicz", "jedz mniej i zdrowiej". POWIEDZCIE CO ROBIŁ ŹLE I CO MA ZROBIĆ!
Może dostaniecie Nobla z dziedziny biologii/medycyny?
Później zróbcie kolejny krok. Idźcie do Monaru, albo jeszcze lepiej, do tych którzy ćpają na dworcu heroinę mimo tego że za nimi już 10 terapii, owyków, dziesiątki detoksów. Powiedzcie im jak zerwać ze ćpaniem. To musi być easy. Terapeuci się nie znają, przecież wystarczy takiemu powiedzieć "nie ćpaj" i już będzie wszystko okej, nie?
[/ironia]
Dziękuję dobranoc