Donk nie donk, wszystko jedno. Ta sytuacja z J8 pokazuje, że albo sam coś źle zinterpretowałeś, albo że wiedza tam przekazywana jest warta wsadzenia sobie w dupę.
Donk nie donk, wszystko jedno. Ta sytuacja z J8 pokazuje, że albo sam coś źle zinterpretowałeś, albo że wiedza tam przekazywana jest warta wsadzenia sobie w dupę.
Fajnie piszesz leszek dzięki czy odpowiesz na moje pytanie z call z JJ?Faky że gość ma tam szerzej niż podane przeze mnie działa na naszą korzyść.
Ostatnio edytowane przez lolo2 ; 14-02-2010 o 11:58
przeczytalem wszystko 2 razy i dalej nic nie rozumiem, nawet nie mam pojecia co probujecie wykazac
z tego co zrozumiałem op twierdzi że ManYac w filmach twierdził, że gdy callujemy 3beta mając J8 to na boardzie J25 stackujemy się nawet gdy oponent pokaże siłę
oraz że jeśli callujemy 3beta z JJ preflop vs tag to stackujemy się zawsze na boardzie 223 po cbecie czy tam na boardzie 2238 po 2nd barrelu
mogę podać nazwę filmów i minuty w których tak twierdzi oraz rozdań.Nie pisałem ,że twierdził że stakujemy się na TAGA podał zakres pre flop tego gracza .
Odpowiedzcie mi na pytanie które zadałem.czy po call pre flop podbicia gościa z zasiegiem 10%pfr mając JJ po call jego cb on flop
225,po jego cb na turn 2258 zrzucicie te JJ.
Ostatnio edytowane przez lolo2 ; 14-02-2010 o 14:05
Nie ma to sensu, co jak dostaniesz 3bet? Zrzucisz? Wtedy rękę z dobrym showdown value zamieniasz w blef.
Nie stosuje się czegoś takiego jak "betowanie dla informacji", nie stosuj tego nigdy. Jest bet for value albo bet as bluff, więc ten Twój raise z JJ którym rodzajem zakładu by był w tym przypadku?
Ok powiedzmy że mamy te JJ, riasujemy jakiś gość dajmy na to 20/18 z 3betem 6-8 nas 3betuje, flatujemy 3bet oop (4bet/fold tutaj nie ma sensu a 4bet/call to spew), spada flop 223, gość betuje tutaj cały swój range więc wyciągasz value od każdej overpary mniejszej od JJ oraz od AQ+
Inna sprawa gdy jesteś przekonany że chcesz się na takim flopie stackować z JJ to możesz go raisować for value z tym że będziesz musiał sprawdzić jego 3bet push, bo raise/fold to tak jak napisałem wcześniej zamienianie ręki w blef i zagranie które nie ma najmniejszego sensu bo kłóci się z najważniejszą koncepcją "wyciągania value", mianowicie raisem wyrzucasz z rozdania prawie wszystkie ręce które gość 3betuje pre a które bijesz (AJ+, pary 88-TT, blefy z nietrafionym SC/SG) a zostawiasz ręce typu JJ+ , a chcesz przecież zupełnie na odwrót, pozostawić w rozdaniu ręce od których wyciągasz value. Solidny gracz nie będzie po twoim raisie kontynuował z AK czy 88 imo.
Tak więc call z JJ i patrzymy co gość robi na turnie.
Nie nazywaj tego grą cs bo to coś zupełnie innego.
Ostatnio edytowane przez anoxic ; 17-02-2010 o 16:11
To jest własnie imo odpowiedź. Ja prawie nigdy nie calluję w takiej sytuacji, bo zasięg przeciwnika to również ręce typu AK, AQ, KQ, które zwyczajnie będzie cbetował w większości przypadków, zwłaszcza na tak suchym flopie jak 223. Co zrobisz z tymi waletami jak na turnie spadnie A lub K lub Q? Przebijam te JJ na flopie dla informacji i aby chronić rękę. Jeśli przeciwnik pcha AI to call, chyba że wiem że jest nitem lub mam jakieś inne konkretne ready.