Ale co ten bet miał osiągnąć? Na początku wątku było napisane, że villain jest ogarniający i takie tam, generalnie że dobry. W takim razie skoro gra z jakimiśtam w miarę tight zakresami i czeka ten flop, to chyba należy się zastanowić czemu to robi. Cbetowałby pewnie większość tu swojego air typu KQ czy JT, bo to bardzo dobry board na cbet, więc w jego c/calling range mogą być 2-nd pair hands, jakieś czasami pasywnie rozegrane drawy (które i tak mają bardzo dobre equity przeciwko parze dwójek) i sporadycznie totalne nic, którego nie cbetował z jakiegoś powodu. Do tego dochodzą jeszcze monster układy, które również z jakiegoś sobie znanego powodu slowplayuje. Biorąc pod uwagę, że betuje się albo żeby sprawdziła ciebie gorsza ręka, albo po to żeby ktoś zrzucił lepszą rękę od ciebie, to totalnie nie widzę sensu betowania tu niskiej pary jak on poczeka - jego c/calling range ma bardzo dobre equity przeciwko underpair hero a większość swojego air by cbetował a nie grał c/f. Nie ma w zakresie villaina praktycznie nic, co jest lepszą ręką od naszej a on to wyrzuci na flopie, oraz nic, co jest gorszą ręką nas nie sprawdzi (poza czasami pasywnie rozegranym drawem, który ma outy do koloru + 2 overkarty). W tym kontekście mówię o planie na rozegranie gry, bo po co betować na flopie swoje 22, skoro po c/c villaina (a c/f będzie tam bardzo rzadkie) na turn zrzuca się swoją rękę trafiając seta? Wynika z tego, że bez seta na turn hero poddałby próbę blefowania -> co osiąga więc betem na flopie? Przez brak planu miałem na myśli nie trzymanie się jakiejś utartej ścieżki tylko niezrozumienie zakresu villaina i granie przeciwko niemu.
+1 Leszek
brat cbeta na Axx po otwarciu z EP to oznaka pewnej sily. Czesto jest co to c/c albo c/r, sporadycznie c/f jezeli otworzyl z niskim SC bez jakakolwiek szans na poprawe
Jesli chcesz tutaj blefowac, to musisz wziac pod uwage, ze najczesciej bedziesz musial 3rd barrelowac, co jezeli wezmiemy pod uwage, ze to czesto trap z nutsem to jest to bardzo chybiona sprawa
Nie rozumiem kompletnie dlaczego wykluczamy u niego reke typu AK, A2s, raise na turnie oznacza spora sile, ale czy to naprawde nie moze byc TPTK? Kompletnie nie rozumiem linii villana, trafil seta czyli dokladnie to czego chcial, board jest bez gotowych ukladow ( flush, strit ) wiec bija go tylko dwie rece, 99, AA, kompletny nonsens.
Moze miec reke typu TT-KK i wystraszyl sie asa. Slabe tagi czesto tak graja i poprostu checkuja flop.
Imo najczesciej wystarcza dwa barrele na zgarniecie puli.
Ok, masz rację. Ale co z przypadkami, kiedy 2 barelle nie wystarczą, albo ma AJ i nie chce budować dużej puli? Nigdy nie możesz mieć pewności, że po bet na flop i turn villain wyrzuci swoją med-str made hand i przeciwko temu zakresowi parą dwójek masz koszmarne equity, jeśli zostaniesz sprawdzony. Z tego względu można rozważać tutaj semiblefowanie (jak ma się inną rękę oczywiście) żeby mieć więcej outs niż tylko 2 dwójki, w przypadkach, w których zostaniemy sprawdzeni (a to na pewno nie zdarzy się rzadko). Żeby betować flop i turn mając marne equity w puli i uczynić to zagranie profitowym w long run (flop bet, turn bet i czasami jeszcze bet na river) potrzebny jest jakiś read na villaina a nie czerwona lampka w głowie, że jak on sam nie betuje to trzeba napierdalać, bo pewnie nie ma - zakładanie, że villainowi przy takiej a takiej linii "wyrzucimy" to i tamto, samemu mając totalne nic i praktycznie zero outs, to nie jest dobra droga do zarabiania pieniędzy w pokerze.
myślałem, że to pytanie było retoryczne, a jednak nie...
kradłem pulę, bo była szansa na jej przejęcie już na flopie.
nie lubię udzielać tak oczywistych odpowiedzi, ale niech będzie.
co?
który TAG otwierałby na full ringu z UTG+2 śmieci typu KQ czy JT (na cashu i z tej pozycji)?
to jest zawsze fold preflop IMO.
nie chcę po raz kolejny robić reklamy Unibetowi, ale to już zupełnie odrzuciłem, bo nie spotkałem się jeszcze, by tutaj ktokolwiek agresywnie c/r drawy
ja nie widzę w tym nic dziwnego, as to idealna karta do próby przejęcia puli, w range'u villaina jest tutaj większość par. nie mówię, że zawsze tak robię, większość flopów też bym przeczekał, więc tutaj zgoda, ale zagranie było pod konkretnego TAGa.
nie zgadzam się, że nie wyrzuci tutaj "praktycznie nic co jest lepszą ręką od naszej", A to zawsze scary card i nie widzę powodu, żeby kontynuować licytację będąc w rozdaniu z innym TAGiem.
dziwne wnioskowanie dlaczego bez seta miałbym odpuścić second barrella? zakładając, że rywal rzeczywiście nie uwierzył mi w asa i trzyma dzielnie swoją parkę, na co zresztą go obstawiałem.
Ostatnio edytowane przez Kasandrito ; 07-02-2010 o 21:53
Ok, ja nie będę pisał jeszcze raz tego samego innymi słowami, bo napisałem już chyba wszystko co trzeba rozważyć w takich spotach kiedy próbuje się przejąć pulę. A za obstawianie, że ma tam TT-KK brawo! Nie jest to tylko rozwinięte - czy zrzuci do 2 betów na stole z f-drawem i czy jego range to tylko TT-KK a nie jeszcze parę innych układów? Bo zakładać, że ma akurat to, przeciwko czemu jest dość wygodnie grać i akurat to można mu wyrzucić (ale w sumie po co? zainwestowałeś w pulę 4bb i musisz robić multistreet bluff żeby ich bronić) to ja też umiem w jakieś 2,5 sekundy. Z resztą z odpowiedzi na mój post zamieszczonych przez autora widzę i tak, że nie został w ogóle zrozumiany cały kontekst tego, co miałem do przekazania i który najogólniej można skrócić, że to nie jest tak, że jak tag nie cbetuje to trzeba automatycznie próbować przejąć pulę nie mając ku temu żadnych racjonalnych przesłanek i nie mając do tego odpowiedniej ręki.
który TAG nie cbetowałby tutaj AJ? KQ i JT tak, AJ już nie?
TT-KK rzadko będzie zrzucone?
niemniej żeby nie było - nie twierdzę, że betowanie tutaj flopa i turna jest dobre w long runie, bo nie jest po prostu w tym konkretnym przypadku uznałem, że może się udać, ale jak widać nie pyknęło. na szczęście nie zbankrutowałem po tym zagraniu