2 rozdania, 2 decyzje pre flop

[Berith]

IMO dałbym call (ze względu że zaraz blindy ma, i że z takiej pozycji nie chce się wdawać w walkę z np. AT)

Nie rozumiem tej argumentacji. Ten all-in poszedł zaraz po blindach z UTG. Czyli albo grając tight koleś ma naprawdę dobrą rękę, albo jest kretynem wrzucającym all-in co kilka rozdań.

W drugim też jak dla mnie cięzka sprawa, call powoduje że pewnie UTG się dorzuci, i granie bez pozycji.. Push powoduje że pewnie Cię callnie i najlepszy wypadek = coinflip. Twój 3-bet on pewnie pushuje. Ja tam nawet się zastanawiam nad foldem.

Call nie ma sensu, bo nic nam nie daje. Co tym sprawdzeniem zyskujemy? Szansę na skompletowanie seta? Litości...
Push to zbyt duże ryzyko jak na TT przy ośmiu graczach.
3-bet daje nam jedyną możliwość odczytania tej ręki jeśli już nie mamy bladego pojęcia o graczu.

Przyjmijmy że gramy 3bet do 500-600,a on calluje. Zostaje mu 400-500. Pula 1000- 1200. Wypada flop z overcartami np. KQ4 a on pushuje za 400, mamy oddsy 1:4 i jesteśmy w kropce. Call or not call

Nie no przy 3-becie dobry gracz pójdzie all-in albo zrzuci karty. Gracz, który nie ma zieolonego pojęcia co robi to sprawdzi. A skoro nie ma zielonego pojęcia co robi, to modlimy się do tego w co aktualnie wierzymy i sprawdzamy (pewnie przegrywając).

---
Można obstawić, że ma powiedzmy Kx lub Qx. Skoro jest call, to taka ręka jest dosyć prawdopodobna.

[anoxic]

Chyba nie myślicie o 3bet/fold w drugim rozdaniu?

Ta tu gram push albo fold z przewagą na fold.

[Berith]

No dobra, 3bet rzeczywiście nie ma sensu. Za dużo wkładamy w to rozdanie aby potem zrzucić karty. My mistake.

[mordivgor]

@Berith
Nie wiem dlaczego cytując mnie

Call nie ma sensu, bo nic nam nie daje. Co tym sprawdzeniem zyskujemy? Szansę na skompletowanie seta? Litości...
Push to zbyt duże ryzyko jak na TT przy ośmiu graczach.
3-bet daje nam jedyną możliwość odczytania tej ręki jeśli już nie mamy bladego pojęcia o graczu.

Oceniasz moje przemyślenia (jakbym ja naprawdę to chciał zrobić) skoro przymierzam się tak naprawdę do folda.

A żeby nie było offtopu, nie chcecie foldować tego po 3-becie, a ja myślę że będziecie częściej do tyłu niż 1:4 jak nam dają oddsy :P

[Berith]

Oceniasz moje przemyślenia (jakbym ja naprawdę to chciał zrobić) skoro przymierzam się tak naprawdę do folda.

Zajmuje się obecnie zbyt wieloma rzeczami aby uważnie czytać co piszesz - wybacz

Co do drugiej sytuacji to po waszych argumentach bym to zrzucił nie wiedząc nic o rywalu. To w końcu sit'n go.

[Leszek]

Jeśli dobrze widzę i są to single table sng to w obu przypadkach fold. W ręce nr 1 masz za duży stack żeby go ryzykować w tak marginalnej sytuacji - range villaina na takiej pozycji z ponad 10bb jest bardzo tight, w sensie AQs+ i TT+ albo i lepiej. W drugiej ręce w ogóle nie wiem gdzie jest problem - nie masz oddsów na setmine a stackowanie się z TT na levelu 20/40 w sng to idiotyzm.

[Milosz17]

To są wielostołowe sng turbo. W pierwszym rozdaniu z mojego punktu widzenia to push z utg wygląda mocno ale trzeba wżiąść pod uwagę poziom graczy. Co do drugiego to cały problem że gramy bez pozycji. Jak gram z pozycją to na wczesnym poziomie blindów wolę cold callować 99,TT,JJ i jak widzę że board nie jest drawowaty i nie ma overcard to gram agresywnie. To przynosi niezłe skutki. Notatek nie mam bo gram 6-9 stołów i czasem coś pojedyńczo napiszę jak mi się wybitnie w oczy rzuci. Dlatego wole we wczesnej fazie nie dostawać grywalnych rąk. Lepiej jak je dostaję w fazie push or fold

[kleopl]

1. Fold, chyba, że przeciwnik robił takie open alliny bardzo często.
2. Fold - setmining się nie opłaca, a stackować się na tych blindach z TT nie chcesz.

[8dyb8]

dla mnie oba to snap foldy.

[studentciak]

To jest w ogole jakieś dziwne zagranie - z 13BB All-in z pozycji wczesnej przy tylu graczach - wygląda na to że koleś może już chciał wracać do lekcji.. Mimo to oczywiście bym foldował - nie chcesz w tym momencie znaleźć się w sytuacji coin-flip - chyba że jak ktoś wyżej wspomniał gracz jest raczej osiołkiem - wówczas można się pokusić o call - chociaż też nie wiem po co - w wypadku jego dwóch żywych kart zachowuje on wciąż duże szanse na wygranie - i jemu jest to na rękę z racji niskiego stacka a Tobie niekoniecznie...