Ja gram c/r flop for value. Jeśli villain jest pasywnym donkiem, to lead jest ok, ale w przypadku kiedy villain jest tagiem (nie jest tu ważne czy dobrym czy niedobrym) to donkbet w puli heads up praktycznie zawsze jest błędem. Na river masz izi fold ->
na flopie zmniejsza w znacznym stopniu liczbę flush drawów w jego zakresie, bo wyklucza wszystkie Asxs. Z kolei rąk w jego repertuarze z J jest trochę - JT,KJ,AJ,QJ a to da dużo więcej kombinacji niż nietrafione piki. Moim zdaniem czek flop, jak on zabetuje 0,60 to r-r do 2, ok 3,8-4 bet turn jak sprawdzi flop i jesteś wtedy commited. Tylko przy takim obrocie grałbym wtedy c/c river żeby wyindukować blef, bo gorszy układ raczej może spasować.