A jak się śmiejesz to też Cię boli ?
"nosa nie zatkam bo powietrze w plucach zostanie, to mi znowu te zebra poprzestawia. Dzieki za radę, kolego Trias. Obyś sam nie musial z niej kiedyś skorzystać."
A jak się śmiejesz to też Cię boli ?
"nosa nie zatkam bo powietrze w plucach zostanie, to mi znowu te zebra poprzestawia. Dzieki za radę, kolego Trias. Obyś sam nie musial z niej kiedyś skorzystać."
nie znam sie na lekach, wiem ze ketonal tez jakis słaby nie jest, wazne ze cos tam pomaga
ketonal jest słabiutki w porównaniu do tramalu. Ketonal nie wyłącza bólu w mózgu tak jak to robi tramal. Ketonal jest niesteroidowym lekiem przeciwzapalnym tak jak np. paracetamol. Może on troszkę pomóc gdy boli, ale nigdy ból nie przejdzie ci tak jak po opioidzie. W skrócie chodzi o receptory opioidowe - Receptory opioidowe ? Wikipedia, wolna encyklopedia
Owszem uzależnia, ale jak się bierze normalne dawki to nie powinno to grozić.
Jak mnie coś porządnie napierdala (np. ostatnio pęknieta rzepka w kolanie) to po tramalu nie czuję w ogóle bólu i mogę normalnie funkcjonować. A jak się nawpycham tych ketonalów i apapów to trochę przechodzi ale zaraz wraca - a poza tym bardzo tego typu leki niszczą wątrobę i żołądek.
Ostatnio edytowane przez anoxic ; 10-01-2010 o 22:03
Faktycznie pęknięcie rzepki i cała noga w gipsie to jest "na wszystko jesz tramal"
Normalnie mi lekarz przepisał bo mocno bolało. Na każde złamanie dobrze jest brać taki silny lek bo chyba lepiej żeby nie bolało niż bolało, a przecież wiadomo że złamanie często się nie przytrafia.
Także, nie wiem kolego Suerte o co Ci chodzi. Małe dawki tramalu przyjmowane przez powiedzmy 2 tygodnie są na pewno nie więcej szkodliwe niż branie w tym czasie toksycznego dla enzymów wątrobowych ketonalu czy apapu.
Poza tym tramal to taki pikuś, wyżej masz fentanyl, morfinę i inne.
PS: Dr House ponoć je hydrokodon (vidocin) jak cukierki :P to ta sama półka leków opioidowych. Nie wiem, nie oglądam serialu.
Ostatnio edytowane przez anoxic ; 10-01-2010 o 22:50
współczuje bólu
żrąc tramal pomęczysz się ze dwa tygodnie i później już tylko lepiej.
Parę lat temu miałem wycinany kawałek płuca i choć żeber mi nie połamali, to je rozginali i potem bolało skur...ńsko ze 3 tygodnie.
Pierwszy tydzień to na morfinie, bo jak powiedział mi lekarz gdyby nie morfina to pacjenci po takich zabiegach wymarli by z bólu.
Potem tramal i pod koniec ketonal. Po 8 tygodniach grałem w piłkę i choć na 50%, bo podświadomie mózg się boi bólu.
Nie pij alko jak żresz tramal, bo osłabiasz jego działanie.
Ja stosowałem opcję - boli to tabletka, jak zaczynała działać czyli ból mniejszy to skręcałem sobie jointa i już prawie nie bolało.
powrotu do zdrowia
HAhaha,typ mnie rozwalil,jak bolalo to skrecalem jointa