Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9
  1. #1
    Dołączył
    May 2007
    Posty
    422
    Powiedzmy ze sprawdzamy i określamy przeciwników wg roi.


    Mając klasy graczy jako:
    (BS)Bardzo słaby -roi<-30%
    (S)Słaby -roi<-10%>-30%
    (Ś)Średni -roi>-10%<3%
    (D)Dobry -roi>3%<10%
    (BD)Bardzo dobry -roi>10%

    BS- nie zdaje sobie sprawy co sie dzieje na stole.
    Zbiera do wszystkiego co się da:z wysoką kartą ,do runner runnerów etc.
    Cbet bardzo rzadko działa.
    Zwykle zbyt pasywny lub debilnie agresywny.
    Bardzo ciężko mu przychodzi pasowanie.
    Nie ma sensu blefować.

    S-także słabo widzi co się dzieje na stole.
    Ale dostrzega już,jeśli stół niebezpieczny(pewny kolor,strit etc).
    Zbiera do czego się da.
    Różni się od BS chyba tylko tym ze lepiej zna zasady i ma większe doświadczenie.

    Ś
    -zdaje sobie sprawę co się dzieje na stole.
    Zbiera do rozsądnych układów.
    Może już wie co to pot odds.
    Może grac urozmaiconą grę.

    D-czerpie już profity z gry.
    Dobrze zdaje sobie sprawę co się dzieje na stole i potrafi to wykorzystać.
    Zna się już całkiem niezłe na grze.
    Gra solidnie, najczęściej tag.
    Potrafi ocenić przeciwnika.


    BD-doskonale wie co się dzieje wokół niego.
    Potrafi się dostosowywać do każdego przeciwnika.
    Trudny i podstępny.

    Co myślicie o takim podziale?
    Możecie dodać swoje przemyślenia i interpretacje danych z sharkscope?
    Bardzo mnie ciekawi jak wyciągać wnioski na temat umiejętności graczy.

  2. #2
    Dołączył
    Jan 2008
    Przegląda
    Poznan
    Posty
    62
    Myślę, że wszystko zależy od avg stakes i formatu (turbo, reg speed) oraz od pokeroomu np: turbo na PS jest podobne do reg na FTP.

    Taki podział i klasyfikacja nie bardzo ma sens. Tak przy okazji sprawdź sobie statsy kilku FTP Pro, zdziwisz się .

  3. #3
    Dołączył
    May 2007
    Posty
    422
    Mysle ze klasyfikacja może miec sens.
    Można brać wiecej zmiennych pod uwage.
    Dobrze by było po określonych wynikach potrafic w przybilzeniu jak gracz rozumie grę.

    Klasyfikacja dla wysokich stawek musiała by inaczej wygladac

  4. #4
    Dołączył
    Jan 2008
    Przegląda
    Poznan
    Posty
    62
    Cytat Zamieszczone przez masaker Zobacz posta
    Mysle ze klasyfikacja może miec sens.
    Można brać wiecej zmiennych pod uwage.
    Dobrze by było po określonych wynikach potrafic w przybilzeniu jak gracz rozumie grę.

    Klasyfikacja dla wysokich stawek musiała by inaczej wygladac
    ,
    Widze, że dużo pracy wkładasz w pzemyślenia na ten temat, ale wydaje mi się że tego typu analiza na podstawie ROI nie ma sensu. Jedyne co to jak widze kogoś co ma ROI poniżej -9-10% (tu musi być jeszcze odpowiednia probka) wiem, że zaraz będzie limp/shove albo otwarcie do 5-8x.

  5. #5
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    221
    Klasyfikacja musialaby jeszcze uwzgledniac stawki.

    ROI -10% na stawkach 5$ to nie to samo co ROI -10% na stawkach 50$

  6. #6
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    352
    Cytat Zamieszczone przez masaker Zobacz posta
    (D)Dobry -roi>3%<10%
    (BD)Bardzo dobry -roi>10%
    dokladnie duzo zalezy tez odstawek

    poza tym roi 3 - 10 % to nie jest gracz dobry a baaardzo baardzo dobry (po oczywiscie sensownej ilosci rozegranych gier 2-3k)

    gracze z roi powyzej 10% i duzej ilosci gier zdarzaja sie bardzo rzadko i to jest klasa swiatowa. na wysokich stawkach (powyzej 100$) ja sie z czyms takim nie spotkalem (przynajmniej na pewno nie na ongame), na najwyzszych (powyzej 1k) jest to chyba nie mozliwe

  7. #7
    Dołączył
    May 2007
    Posty
    422
    No na pewno mój podział ma mnóstwo wad.
    Niech każdy coś zaproponuje to może uda się coś sensownego zmontować.

    Można zrobić np trzy podziały dla niskich średnich i wysokich stawek.

    Na pewno każdy ma jakiś pomysł.
    Jeśli się uda wymyślić coś mądrego to każdy z nas na tym skorzysta.

  8. #8
    Dołączył
    Jan 2008
    Przegląda
    Poznan
    Posty
    62
    Tylko po co Ci taki podział? Nie możesz grać HU klasyfikując graczy przed rozdaniem kart. Jeżeli ze statsów wynika że jest kiepski to znaczy ze można go w miarę łatwo ograć, niezależnie od tego czy idzie all-in z co trzecią ręką czy jest mega tight czy typowa calling station. Żeby zaklasyfikować musisz zobaczyć jak gra.
    A tak na marginesie gra przeciwko komuś kto ma <-20% ROI nie zawsze jest taka łatwa, bo jest nieprzewidywalny, nie myśli tylko klika i ciężko jest wyczuć o co chodzi (trochę paradoks, ale takie mam doświadczenia).

  9. #9
    Dołączył
    May 2007
    Posty
    422
    Nie chodzi mi dokładnie o styl jakim graja, bo tego w żaden sposób nie wywnioskujesz z roi,ale chodzi o ich pojmowanie gry.
    Świadomość zagrań,znajomość pot odds itp.