ok. lamerskie pytanie nr 3:
czy moge zalozyc ze jeden out obojetne czy na turnie czy riverze to 2%?
ok. lamerskie pytanie nr 3:
czy moge zalozyc ze jeden out obojetne czy na turnie czy riverze to 2%?
A czy to jest cos trudnego?Rzeczywiscie liczycie pot oddsy grajac zalozmy na 4-5 stolikach na razach i majac niekiedy kilkanascie sekund lub mniej na podjecie decyzji?
W odpowiedzi na 3 pytanie. Generalnie tak, ale pamiętać musisz o jednym. Załużmy, że masz draw do koloru i przeciwnik podbija o 35% puli, która wynosiła 100. Mamy więc 135, czyli w total pocie (170) nasze 35 to będzie trochę ponad 20%. Jeżeli policzysz swoim sposobem to się nie opłaci wejść. Ale policzmy dalej. Total pot to 170. Przychodzi chybiony turn, przeciwnik znowu gra o 35%, czyli za 60. Teoretycznie nie opłaca się wejść, ale... Total pot będzie wynosił 290, a Ty włożyłeś 35 i 65 czyli 95, czyli 32,7% końcowego total potu, czyli jeżeli po turnie przeciwnik zagrałby znowu za 35% to draw choć jakby policzyć osobno nieopłacalny, ogólnie się opłaca.
Jakie jest prawdopodobieństwo uzyskania koloru po flopie przy 9 outsach?
Określa to wzór:
(46-Z)*Z+(47-Z)*Z+Z(Z-1) gdzie Z to ilość outsów i to dzielimy przez 46*47. wychodzi nam 747/2162 czyli 34,55%
Polecam jednak tabelkę bo trudno tym wzorem w 20 sekund policzyć wszystko
ok dzieki
a istnieje jakas uniwersalna ogolnowiatowa tabelka czy co sprytniejszy tworzy wlasna? bo ja narazie znalazlem taka:
http://www.toptexasholdem.com/texas-holdem-odds.php
przy okazji to mam pytanie czy strategia autora stronki jest dobra czy nie za bardzo?
co sprytniejszy ma te najwazniejsze % w glowie.
na PS z tego co pamietam tez jest
http://www.pokerstarsblog.com/oddschart.html
Pewnie kwestia wprawy, ja mam zawsze tabelke przy sobie, ale nie zawsze na nia spojrze, a w pamieci za bardzo nie chce mi sie liczyc :wink:Zamieszczone przez Kakashi
Mam jeszcze jedno lamerskie pytanie o implied odds. Sam nie wiem czy do konca zrozumialem, to pojecie. Czy Implied odds to przeciwienstwo pot odds? Mamy w puli 100, na flopie draw do koloru i podbijajac do 100 niszczymy komus pot oddsy, czyli implied odds?
Nie
Implied odds to to ile jeszcze wyciagniesz od przeciwnika po trafieniu swojego ukladu, czyi troche to tkaie zalozenie bo rpzeciez przeciwnik moze spasowac.
Na turnie masz fl dr pula 200 on za 100 (pozostaje mu jeszcze 100).
pot odds masz 100-300 , a implied 100-400 (zakladajac ze sprawdzi twoj bet za 100 jak trafisz kolor).
Czyli ogolnie to jest cos tkaiego ze gosc nie daje Ci oddsow a ty chcesz sprawdzic to wmawiasz sobie ze wyciagniesz od niego jeszcze troche kasy i oddsy sie beda zgadzac :wink:
takie małe spostrzeżenia, nie wiem czy dobre - jakby co to poprawcie :
odds'y nie są wyrażane w procentach, w procentach wyrażane są prawdopodobieństwa, czyli szansę na dane zdarzenie, odsy natomiast mówią nam ile razy dane wydarzenie się nie zdarzy,
np. jeżeli brakuje nam 1 karty do koloru, to odsy wynosza 4 do 1, czyli na 5 razy 4 razy nie dozbieramy do flush'a, prawdopodobieństwo natomiast, że dozbieramy do koloru wynosi 20%.
Natomiast dziwię się dlaczego pots odsy niektórzy liczą w procentach, lepiej je wyrazić inaczej, jeżeli mamy 100$ w puli i musimy dołożyć 10$ to pot odds'y wynoszą 10 do 1. Jeżeli 10 razy wygramy a raz przegramy to jesteśmy na 0.
Gdy już mamy te dwie dany porównujemy odds'y i pot odds'y (ewentualnie implied ) i jeżeli pot odds jest większy niż odds to wchodzimy w to
Łatwo można również określić czy warto wchodzić bez pot odds, jeżeli odds'y mamy np. 8 do 1, a musimy dołożyć np. 10$ to aby to było opłacalne pula musi wynosić ponad 80$. Ot i cała filozofia.
BTW: to są spostrzeżenia niezbyt zaawansowanego gracza, więc jak gdzieś się pomyliłem proszę o poprawę :wink: