Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 34
  1. #21
    Dołączył
    May 2003
    Przegląda
    Kraków
    Posty
    573
    Po ostatnich kilku rozmowach, w ubiegłą środę zostały podjęte pewne decyzje ws. zasad rozgrywania naszych turniejów ligowych. Zacznę od najistotniejszych zmian:

    1) Począwszy od najbliższego turnieju wydłużamy okres zapisów do turnieju. Teraz "late registration" będzie obowiązywało przez 1h. od rozpoczęcia turnieju. Znoszona jest równocześnie reguła mówiąca o tym, że zapisy kończą się w momencie odpadnięcia pierwszego gracza.
    "Late registration" będzie działało na tej zasadzie, że przy stołach zostanie na początku turnieju rozstawiony komplet stacków (po 10 na stół). Kolejno zapisywani gracze będą losowali miejsca przy stołach jak dotychczas. W momencie zakończenia zapisów niewykorzystane stacki zostaną usunięte z turnieju.
    W przypadku gdyby zjawił się nadkomplet graczy (zapewne nie dojdzie do tego zbyt często, ale trzeba taką ewentulaność przewidzieć) i wszystkie rozstawione stacki zostały wykorzystane, zostanie utworzony nowy stół, na który dolosowani zostaną gracze ze stołów już istniejących. Nowe stacki na nowym stole będą odpowiednio pomniejszone w stosunku do stacka startowego by ich wysokość odpowiadała stackom pozbawionym blindów z minionych rund.

    2) Przez 2 najbliższe turnieje wysokość stacka startowego wzrasta do 700 żetonów (z dotychczasowych 500). Odbędzie się to celem przetestowania w praktyce jak ta zmiana wpłynie na przebieg turnieju. Przed trzecim z kolei turniejem podjęta zostanie decyzja czy eksperyment ten zostanie przedłużony, zaniechany czy też zostawimy większe stacki na stałe.

    3) W przypadku gdy przy stole nie ma gracza, który ma już na tyle mało żetonów, że po opłaceniu ante i blindów jest z musu na allinie jego karty zostaną automatycznie spasowane - gracz odpada z turnieju. Do tej pory graliśmy tak, że mimo nieobecności zawodnika jego karty brały udział w showdownie i mogły wygrać pulę - od teraz ulega to zmianie.

    4) Zmiana porządkowa. Aktualnie w momencie gdy wchodziło ante 25 dokonywany był z reguły "chip up" wszystkich żetonów o nominale 5 i 10. Od teraz wprowadzamy zasadę, że w grze powinno zostać zawsze conajmniej 10 żetonów o nominale 10 na jednego gracza pozostałego w turnieju. Intencją jest możliwość stosowania szerszego wachlarza betów.

    Rozważana też jest poważnie propozycja by wydłużyć sezon ligowy do 4 miesięcy. Jednak jeśli zostanie podjęta taka decyzja to wejdzie w życie od roku 2011. Wówczas zamiast obecnych czterech sezonów 3-miesięcznych możliwe, że spróbujemy rozegrać trzy sezony 4-miesięczne.

  2. #22
    Dołączył
    May 2007
    Przegląda
    Kraków
    Posty
    198
    +1

  3. #23
    +2
    Proponowałbym zacząć egzekwować punkt 36 regulaminu turniejowego w szczególności podpunkt h. Jako, że turniej odbywa się bez krupierów odpowiedzialność za podanie wielkości staka powinna spoczywać na graczu. Błędy, świadome czy też nie (trudno ocenić) mogą spowodować podjęcie błędnej decyzji i wypaczenie wyników turnieju.
    Moja propozycja: w przypadku rozbieżności deklaracji ze stanem faktycznym przekraczającej 10%, gracz błędnie deklarujący wygrywa/przegrywa ilość deklarowaną/faktyczną zawsze na korzyść gracza wprowadzonego w błąd. Gracz wykraczający otrzymuje karę sitouta na 3 rozdania!

  4. #24
    moze jeszcze blindy z 20 na 25 min?

  5. #25
    Dołączył
    May 2007
    Przegląda
    Kraków
    Posty
    198
    Kilka słów komentarza do sytuacji jaka miała miejsce podczas wczorajszego turnieju.

    Sytuacja:
    Gracz nr.1 otwiera podbiciem z późnej pozycji, gracz nr. 2 przebija, gracz nr. 3 będący na SB zagrywa all-in ( przesuwając żetony za linię) ,który wynosi wysokośc przebicia. Pierwotny agresor pasuje, gracz nr.2 wyrzuca karty do mucka) poza linię, ponieważ nie zauważył ,że jest jeszcze jeden gracz w rozdaniu.

    Decyzja TD: ożywienie spasowanej, martwej reki i doprowadzenie do wyłożenia kart wspólnych

    Mój komentarz:
    Nadmienię, ,że byłem uczestnikiem tego rozdania, miałem odmienne zdanie niż decycja TD, ale normalnie wg regulaminu zawodnik nie może kwestioniwac zdania TD , bo taka decyzja jest ostateczna, więc nie robiłem rabanu. Ale będąc sam TD, probowałem postawić sie w ww sytuacji gdyby coś takiego miało miejsce w prowadzonym przeze mnie turnieju.
    Ręka spasowana jest ręką martwą i ożywia się ją w wyj. sytuacjach, a nie dlatego ,ze ktoś się zagapił i "sfoldował" przez to karty.
    Reasumując, gracz nr. 3 pokazuje karty i jako jedyny z żywą ręką wygrywa pulę.

    To tak for the future...

    Pozdrawiam

    Seq

  6. #26
    Dołączył
    May 2003
    Przegląda
    Kraków
    Posty
    573
    Argumentem jaki przeważył za przyjęciem takiej linii doprowadzenia tego rozdania do końca był dla mnie fakt, że po tym jak gracz 1 spasował licytacja automatycznie została zakończona, więc powinien wtedy nastąpić automatyczny showdown graczy 2 i 3 i wyłożenie boardu.

    Przyznam, że na 100% nie byłem pewny zgodności tej decyzji z zasadami, ale jakąś decyzję trzeba było podjąć a powyższy argument przeważył w tą stronę. Poświęciłem teraz nieco więcej czasu na rozeznanie tej sytuacji i posiłkując się regulaminem turniejowym PFPS podtrzymałbym ten "wyrok". Przytoczę 3 punkty regulaminu:

    9.2.
    Wszystkie karty zostaną odsłonięte gdy gracz zagrał za wszystkie swoje żetony, a cała licytacja została już zakończona (to znaczy w rozgrywce pozostaje już najwyżej jeden gracz mający jeszcze żetony, które nie znajdują się w puli), gracze znajdują się w tym momencie w sytuacji "show down".
    37.4.
    Pula boczna będzie przyznana przed wyłonieniem zwycięzcy puli głównej. Jeśli gracz zagrał za wszystkie swoje żetony, a żadna inna nie jest już możliwa krupier musi przerwać całą akcję na stole i nakazać graczom odsłonięcie swoich kart, gracza znajdą się w sytuacji "show down". Krupier musi upewnić się, że wszystkie karty zostały odkryte przed kontynuowaniem akcji. Jeśli gracz będący "All-in" lub jakikolwiek gracz znajdujący się przeciwko takiemu graczowi w sytuacji "show down" przypadkowo lub celowo spasuje swoje karty przed ich odsłonięciem krupier musi natychmiast zwrócić na taką sytuację uwagę Obsługi Turnieju lub Dyrektora Turnieju. Kierownictwo Turnieju ma prawo do odzyskania spasowanych w tej sytuacji kart jeśli można je zidentyfikować.
    45.4.
    Gracze są odpowiedzialni za trzymanie swoich kart aż do wyłonienia zwycięzcy rozdania.
    Gracz pasujący przed wyłonieniem zwycięzcy rozdania (niezależnie czy było to uczynione celowo czy nie) traci prawo do wygrania puli.
    Ręka takiego gracza zostanie uznana za spasowaną i martwą chyba, że gracz ten zagrał za wszystko lub jest w sytuacji "show down" z innym graczem, który zagrał za wszystko.
    Z drugiej strony toczyła się kiedyś dłuższa dyskusja w podobnej sprawie na tej stronie. Góral sugerował, że w takiej sytuacji jeśli gracz nr 2 zagrał swój allin to jest showdown, a jeśli nie to karty są martwe. Nie pamiętam już w tym momencie czy w środę tak było czy nie. Możliwe jednak, że przepisy na EPT nie precyzują tego tak dokładnie jak regulamin PFPS.

    Podsumowując, na obecny moment, decyzję taką bym podtrzymał.

  7. #27
    Dołączył
    Oct 2007
    Przegląda
    Kielce/Kraków
    Posty
    212
    Ja uważam ze reka która została wyzucona za linie gry powinna zostac uznana za martwą. Ponieważ z opisu sytuacji wynika ze gracz sfoldował reke tylko i wyłącznie z własnego gapiostwa. A obowiązkiem kazdego gracza jest kontrolowanie sytuacji na stole. Pewnie nie doszło by do tego gdyby rozdawał krupier ale niestety garamy w takich warunkach w jakich gramy i kazdy z nas musi kontrolowac co się dzieje na stole.
    Takie jest moje zdanie

  8. #28
    Dołączył
    May 2007
    Przegląda
    Kraków
    Posty
    198
    Cytat Zamieszczone przez Marian Zobacz posta
    37.4.
    Pula boczna będzie przyznana przed wyłonieniem zwycięzcy puli głównej. Jeśli gracz zagrał za wszystkie swoje żetony, a żadna inna nie jest już możliwa krupier musi przerwać całą akcję na stole i nakazać graczom odsłonięcie swoich kart, gracza znajdą się w sytuacji "show down". Krupier musi upewnić się, że wszystkie karty zostały odkryte przed kontynuowaniem akcji. Jeśli gracz będący "All-in" lub jakikolwiek gracz znajdujący się przeciwko takiemu graczowi w sytuacji "show down" przypadkowo lub celowo spasuje swoje karty przed ich odsłonięciem krupier musi natychmiast zwrócić na taką sytuację uwagę Obsługi Turnieju lub Dyrektora Turnieju. Kierownictwo Turnieju ma prawo do odzyskania spasowanych w tej sytuacji kart jeśli można je zidentyfikować.
    Na podstawie ww pkt regulaminu Twoja decyzja ostatecznie niekoniecznie jest błedną ,aczkolwiek zwróć uwagę, że TD ma prawo , a nie obowiązek ożywić taką rękę.
    Jeśli gracz nr 2 popełnił błąd tylko i wyłącznie poprzez swoją nieuwagę, nie doprowadzał bym do showdownu.
    Reasumując: na dwoje babka wróżyła i zgodnie z tym pkt, tak naprawdę, dezycja zalezy od podejścia konkretnego TD.

    Więc dalej swoje zdanie podtrzymuję.
    Pozdrawiam i dozo w środę,

    Seq

  9. #29
    Przyznam, że sam w środę miałem lekkie wątpliwości co do decyzji Mariana, ale po wyłuszczeniu części punktu 37.4 z zaskoczeniem przyznaję, że podjął najlepszą możliwą decyzję. Właściwie ta część regulaminu idealnie wpasowuje się w zaistniałą sytuację. jak widzisz staku, to czy ktoś spasował przez własne gapiostwo czy nie, w nie ma wg pkt. 37.4 znaczenia, istotne jest to, czy karty są możliwe do zidentyfikowania, a z tym nie było problemu.

  10. #30
    Dołączył
    May 2007
    Przegląda
    Kraków
    Posty
    198
    Przeczytaj jeszcze raz mój poprzedni post.
    Własnie ma znaczenie dlaczego gracz wyrzucił rękę , dla całokształtu sytuacji i do interpretacji jej wg ww pktu, który mimo wszystko jest luźno sformułowany i można dwojako go rozważyć.

    Ta sytuacja nie dawała mi spokoju i rozmawiałem o tym z Erklosem, którego uważam za najbardziej doświadczonego i godnego uznania TD w Polsce. Stwierdził jednoznacznie,że jeśli to gracz poprzez własną nieuwagę,roztargnienie, popełnił błąd pasując karty pula zostaje przyznana graczowi, który pozostał w grze. ( a w tym przypadu tak wlasnie było)