Poker to kulturalna rozrywka dla ludzi myślących

[Xolo]

Jestem przekonany, że dla wielu z nas poker nie był i nie jest głównym źródłem utrzymania, a jedynie sposobem na spędzenie wolnego czasu. Zdecydowanie lepszym i ciekawszym od tępego wlepiania się w tv.

Po co więc ten wątek?
Dla ludzi grających dla przyjemności takie rzeczy jak rakeback, liczba regularsów na danych stawkach, różne HUDy, Poker Trackery itp. - nie mają dokładnie ŻADNEGO znaczenia.
Gra dla przyjemności to nie więcej niż 4 stoły, dobry drink do tego, może papierosek lub cygarko
Przecież w ofertach pokerroomów nietrudno znaleźć propozycje dla grających dla sportu.
I o tym chciałbym tu rozmawiać i takie tematy poruszać. Wszystko to, co wiąże się z miłym spędzaniem czasu przy pokerze on-line.

Pokażmy niedouczonym politykom o ciasnych horyzontach i rozumkach, że poker to sport i kulturalna zabawa, a nie "ludzkie tragedie", "uzależnienia", "przegrany dorobek życia" i takie tam.

[Xolo]

...i od razu do rzeczy
Całkiem niedawno odkryłem bardzo fajną rzecz na FTPie. Chodzi o turnieje SnG w formule Matrix. Co zabawne - z matematycznego punktu widzenia dla graczy dobrze sobie radzących w jednostolikowych turkach ta formuła daje (w sensie matematycznym) WYŻSZY PROFIT niż tradycyjne, "zwykłe" turnieje.

Na czym ten Matrix polega?
6 lub 9 zapisanych graczy rozgrywa jeden turniej SnG ale, uwaga, na czterech stołach równocześnie. Każdy z tych stolików jest osobnym miniturniejem z 2 lub 3 nagrodami. Oprócz tego za "przetrwanie" kolejnych graczy na dowolnym stole dostajemy po 1 punkcie, a za własnoręczne wyeliminowanie wroga - 2 pkt. extra.
Cała pula wpisowego zostaje podzielona na 5 części: cztery pierwsze otrzymują gracze w poszczególnym miniturniejach, a piątą - trzej zwycięzcy punktowego podsumowania (czyli Matrixa).

Wygrać jakichś wielkich pieniędzy się tak chyba nie da - turniej trwa godzinę i jest dość absorbujący - ale można sobie pograć i spokojnie i pomalutku podwyższać stan posiadania

[PaSiEk]

Poker moze byc i kulturalną rozrywką, ale rowniez ciagna sie za nim "ludzkie tragedie", "uzależnienia", "przegrany dorobek życia".
PS: Troche niespojny post - czy widziales kogos z papieroskiem i po drinku ktory uprawia sport? dlatego poker to nie sport.

[Xolo]

Widziałem
Przy grze w brydża
A brydż ma swoje Mistrzostwa Świata i Europy, a nawet miał wejść do rodziny sportów olimpijskich (żeby było śmieszniej - na Igrzyskach Zimowych).

[Woland]

czy widziales kogos z papieroskiem i po drinku ktory uprawia sport? dlatego poker to nie sport.

Szachistę!!

A jak biegam, to już nie raz ludzie pytali, czy nie mam przypadkiem ognia

IMO nie ma sensu się spierać co jest sportem a co nie, skoro nie ma definicji.

[Aston1906]

Widziałem
Przy grze w brydża

We wszelkich oficjalnych zawodach brydża sportowego (na całym świecie) obowiązuje bezwzględny zakaz palenia na sali gry. Picia alkoholu takoż, choć na zawodach niższego szczebla nie zawsze jest on respektowany

[Woland]

A brydż ma swoje Mistrzostwa Świata i Europy, a nawet miał wejść do rodziny sportów olimpijskich (żeby było śmieszniej - na Igrzyskach Zimowych).

We wszelkich oficjalnych zawodach brydża sportowego (na całym świecie) obowiązuje bezwzględny zakaz palenia na sali gry. Picia alkoholu takoż, choć na zawodach niższego szczebla nie zawsze jest on respektowany

+1 dla szachów.

[anoxic]

Co do tych całych matrixów na ftp to moim zdaniem źle mówisz. Dobry wygrywajacy gracz SNG będzie wygrywał więcej na normalnych turbo sitach, ponieważ będzie ich w stanie grać np. 16 na raz. Dajmy na to 16 sitów za 5,50$ to już 88$ "w grze".
A grajac te matrixy to żeby grać 16 stołów nalezy odpalić tylko 4 turnieje matrix, czyli mamy w grrze 4*5,50$ = 22$.

I od razu widać, że majac uiszczone wpisowe w wysokości 88$ da się wygrać więcej pieniędzy niż z wpisowego 22$.

Prosta matematyka
Te matrixy sa raczej dla weekendowych graczy, zwanych dawcami. Jako taka odskocznia, nowość.

[Xolo]

Miałem na myśli to, że są one korzystniejsze od zwykłych dla wygrywających graczy, ale takich, którzy grają max 4 stoły równocześnie.
Z 4 turków na 9 osób po 6,50 (ostatnio takie coś grałem, więc jestem "na świeżo") jeśli zajmiesz miejsca 4, 4, 1, 2 - dostaniesz 43,20.
Z matrixa: 5,40+3,20 i jeśli zajmiesz tylko 2-ie miejsce w matrixie - 3,20. Razem 11,80. Razy 4 = 47,20. Jeśli pierwsze - 14,04, czyli z czterech 56,16.

To jest formuła korzystna dla grających max 4 stoły. Jeśli jest ich więcej - cała ta zabawa jest oczywiście bez sensu, tak jak napisałeś.

Nie biorę tu pod uwagę czasu gry, bo jest to rzecz jasna z definicji dla "niedzielnych" graczy, którzy lubią sobie popykać mało zobowiązująco. Jako forma zarabiania to zdecydowanie kiepska metoda

[Godek]

Co do tych całych matrixów na ftp to moim zdaniem źle mówisz. Dobry wygrywajacy gracz SNG będzie wygrywał więcej na normalnych turbo sitach, ponieważ będzie ich w stanie grać np. 16 na raz. Dajmy na to 16 sitów za 5,50$ to już 88$ "w grze".
A grajac te matrixy to żeby grać 16 stołów nalezy odpalić tylko 4 turnieje matrix, czyli mamy w grrze 4*5,50$ = 22$.

I od razu widać, że majac uiszczone wpisowe w wysokości 88$ da się wygrać więcej pieniędzy niż z wpisowego 22$.

Prosta matematyka
Te matrixy sa raczej dla weekendowych graczy, zwanych dawcami. Jako taka odskocznia, nowość.

Jeżeli chcesz grać 16 sitów za 5,5$ to możesz po prostu włączyć 4 matrixy za 22$ i też będziesz miał 88$ w grze. Różnica polega na tym, że grając matrixy oprócz możliwości wygrania kasy z 16 sitów masz dodatkowo 4 matrixowe pule. Ja grywałem kiedyś matrixy za 5,5$, na ich przykładzie moge Ci udowdnić, że sa bardziej opłacalne od zwykłych sitów. Cztery turnieje za 1,25$ kosztują 5$, w każdym za pierwsze miejsce 4,5$ więc do wygrania maksymalnie 18$. Za matrixa płacisz 5,5$, grasz tak samo 4 turnieje ale do tych 18$ za wygranie wszystkich czterech dodajesz jeszcze 4,5$ z puli matrixa. pzdr