Zamieszczone przez
Wojtek_112
Ale cyrk. Jaki błąd? W innym wątku napisałem, że mi sie popieprzyło i napisałem zle ilośc kart w talii pare razy. Tutaj do k***y nędzy rozmawiamy o moim pytaniu!!! Na litoiśc boską. Jak można sie pomylić zadając pytanie i tłumacząc innym co miałem na myśli?! Chcesz napisać że myślałem coś innego a Woland i inni mi to wyjaśnili i ja teraz nie potrafie sie do tego przyznać? Nie wiem co moge napisać. Jeśli mam ręke 9999 to mam cztery, czy jedną karte? Chyba 4. Jeśli mam ręke 99 xx to mam jedną czy 2 dziewiątki? Mam 2. Jeśli mam 9xxx to mam 1 dziewiątke. Jeśli jest zasada, że trzeba użyć 2 kart, to na stole 5678 mając 9xxx używam do skompletowania strita jednej 9 i jest żle. Jeśli mam na ręce DWIE DWIE DWIE 9, czyli 99xx to nie da sie ukryć, że w pewnym snsie używam 2 kart do skompletowania strita. Mam dwie 9. Jest zasada że trzeba użyć tylko 3 kart ze stołu, o której nie wiedziałem i z tąd to pytanie. Napiszcie, że mam zaglądać do googla, że mam nie zakladać debilnych wątków. ALe nie piszcie, że nie potrafie sie przyznać do błędu kiedy to wy nie wiecie o co mi chodzi.
Tak woland są dwie karty użyte z ręki do stworzenia strita na stole 5678. Są to 2 dziewiątki. Nie da sie ukryć że choć potrzebna jest jedna, to można spojrzeć na sprawe w taki sposób że mam 2 karty. To było tylko debilne pytanie. Napisanie że trzeba użyć 3 kart ze stołu wszystko zamyka. Do jakiego błędu mam sie przyznać?