Strona 11 z 35 PierwszyPierwszy ... 91011121321 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 110 z 341
  1. #101
    Dołączył
    Apr 2009
    Posty
    1,095
    Cytat Zamieszczone przez pokerisfun Zobacz posta
    Chłopaki, żeby było jasne, ja nie sugeruje że jesteście jacyś debile czy coś tylko zwracam Wam uwagę, żebyście nie byli tacy pewni na 100%, że nic Wam nie grozi... Bo sam tak jak już wspomniałem miałem sprawe w sądzie przez dwa lata za coś tak beznadziejnie nieprawdopodobnego że to się w pale nie mieści (nie chce pisać za co bo nie chce żeby mnie później mnie namierzyli po tej sprawie). I dlatego teraz jestem wyczulony i wiem, że policja, prokurator, sąd itp itd. potrafią się przypierdzielić o BYLE CO i ścigać Was za to 2 lata, zbierać Wasze bilingi, wyciągi bankowe itp.

    A podejrzewam, że jak już ustawa wejdzie w życie to kogoś ścigną za granie... byle by pokazać, że nie wprowadzili jej na marne. I wtedy komuś może nie być do śmiechu a ktoś inny będzie mógł powiedzieć "a nie mówiłem..?"
    W znakomitej wiekszosci nie jestesmy debilami mamy swoje glowy i pewnie wiekszosc bedzie bardzo uwazna jesli chodzi o transakcje, zreszta tak tez bylo do tej pory.

    Problem polega na tym, ze aktualnie i MB i neteller wprowadzily karty przez ktore w zasadzie mozna omijac w pelni Polske. Nie bedzie mialo znaczenia czy mieszkam w Polsce czy jestem w Polsce na tydzien czasu bo normalnie przebywam w UK.

    Z pewnoscia znajda jakiegos kozla ofiarnego a bedzie nim zapewne osoba nieostrozna, ktora postanowi zrobic duze obroty na swoim koncie

    Jesli prokurator/policja/ktokolwiek ma scigac tysiace plotek to raczej sa na straconej pozycji. nie lepiej wyczaic przekret na kilka mln zl jakich pewnie nie jest malo w Polsce? no ale to juz akurat zaglebiamy sie w klasyczne problemy polskiego spoleczenstwa gdzie najlatwiej zgnoic bezbronnego.

    dzisiaj w radio slyszalem Strachy Na Lachy:

    "Żyje w kraju w którym wszyscy chcą mnie zrobić w chuja
    Dlaczego żyje w kraju w którym wszyscy chcą mnie zrobić w chuja za moja kase"

    whole truth

    jeszcze ze strony moneybookers:

    Your personal information is safe with us and subject to our strict privacy policy. Any information you provide to us, will only be disclosed in accordance with the Data Protection Act of 1998. Further, Moneybookers is enrolled in the TRUSTe Privacy Program, an independent, non-profit organisation whose mission is to build users' trust and confidence in the Internet by promoting the use of fair information practices.
    Ostatnio edytowane przez Kejsper ; 08-12-2009 o 16:32

  2. #102
    Dołączył
    Sep 2008
    Posty
    1,163
    @Woland
    Ponawiam pytanie jeśli chodzi o giełdę
    Czyli nawet jeśli nie sprzedamy akcji to na koniec roku, jest obliczane - po ile kupiliśmy akcję i po ile są wycenianie na koniec roku...i jeśli jesteśmy na plusie, to płacimy podatek?

  3. #103
    Dołączył
    May 2004
    Posty
    962
    nie

  4. #104
    Dołączył
    Apr 2009
    Posty
    1,095
    Cytat Zamieszczone przez Pitshot Zobacz posta
    @Woland
    Ponawiam pytanie jeśli chodzi o giełdę
    Czyli nawet jeśli nie sprzedamy akcji to na koniec roku, jest obliczane - po ile kupiliśmy akcję i po ile są wycenianie na koniec roku...i jeśli jesteśmy na plusie, to płacimy podatek?
    nie, liczone jest tylko to co sprzedales.

    znaczy sie kupujesz 2 "rodzaje" akcji w styczniu - obie za 100zl, w grudniu sprzedajesz jedne za 50, drugie sobie zostawiasz a sa warte 150zl. Nie placisz nic podatku bo straciles. Odwrotnie - jedne sprzedajesz za 150 a drugie zostawiasz bo a warte sa 50, placisz podatek za te ktore sprzedales.

  5. #105
    Dołączył
    Sep 2008
    Posty
    1,163
    No to nie wiem o co chodziło tutaj Wolandowi


    Napisał Pitshot
    Coś na wzór giełdy, gdzie płacimy podatek dopiero po sprzedaniu akcji


    Napisał shou72
    podatek płacisz od różnicy ceny sprzedaży i zakupu akcji.


    Cytat Zamieszczone przez Woland Zobacz posta
    Panowie, jest Wasz uprzejmie proszę, nie wypowiadajcie się na tematy, na których się nie znacie.

    Na giełdzie podatek płaci się raz w roku i oblicza go na podstawie bilansu całorocznego. Czyli jeśli na 10 inwestycjach straciliśmy po złotówce a na jednej zarobiliśmy dychę, to mamy bilans 0 i podatku nie ma (swoją drogą ten mechanizm daje możliwości unikania podatku jeśli na koniec roku mamy "w toku" inwestycję, na której aktualnie jesteśmy stratni, ale to inny temat).

    Podatek od różnicy ceny zakupu vs cena sprzedaży, czyli od zysku z pojedynczej transakcji, płaci się np. w funduszach inwestycyjnych.

    Rozliczanie jak na giełdzie byłoby dla nas najwygodniejsze - opodatkowujemy roczny bilans wpłat vs wypłat z pokerroomów.
    Ostatnio edytowane przez Pitshot ; 08-12-2009 o 17:18

  6. #106
    Dołączył
    Apr 2007
    Posty
    3,072
    Pitshot - jak już poprzednicy wyjaśnili - do rozważań na temat podatku wchodzą tylko tzw. zamknięte pozycje, czyli transakcje które zamknęliśmy, czyli akcje które najpierw kupiliśmy, a potem sprzedaliśmy. To że mamy jakieś akcje w ręku nie ma znaczenia dla podatku, a kasa którą na nie wydaliśmy nie wchodzi do naszych rozważań.

    Natomiast podatek nie jest liczony od obrotu jednymi konkretnymi akcjami, ale dopiero na koniec roku - zliczany jest bilans wszystkich sprzedanych akcji (czyli suma wszystkich bilansów sprzedaż-kupno) i dopiero ten bilans jest opodatkowany.

  7. #107
    Dołączył
    Sep 2008
    Posty
    1,163
    ...no o to mi chodziło pisząc "cos na wzór giełdy"
    Wpłacam 100zł wypłacam 1000zł...płacę podatek od 900zł, niezależnie od tego ile jeszcze zostało na pokerromie

  8. #108
    Dołączył
    Apr 2007
    Posty
    3,072
    Cytat Zamieszczone przez Pitshot Zobacz posta
    Wpłacam 100zł wypłacam 1000zł...płacę podatek od 900zł
    W skali roku. Tak, pełna zgoda.

    Tylko jeśli tak, to nie domagajmy się 5 czy 10% podatku, bo byśmy mieli lepiej niż ktokolwiek inny.

  9. #109
    Dołączył
    Apr 2009
    Posty
    1,095
    Cytat Zamieszczone przez Woland Zobacz posta
    W skali roku. Tak, pełna zgoda.

    Tylko jeśli tak, to nie domagajmy się 5 czy 10% podatku, bo byśmy mieli lepiej niż ktokolwiek inny.
    +1 no i nie wiadomo na jakiej podstawie tak by mialo byc.

    19% od tego co wyplacam, od jutra wysylam kase do US

  10. #110
    Dołączył
    Jan 2006
    Przegląda
    Rzeszów
    Posty
    2,180
    Mało kto odda 1/5 na Panstwo - wychowalismy sie tak a nie inaczej (w szarej strefie) i wszystko ponad naciagane 10% bedzie nie do zaakceptowania.