Chłopaki, żeby było jasne, ja nie sugeruje że jesteście jacyś debile czy coś tylko zwracam Wam uwagę, żebyście nie byli tacy pewni na 100%, że nic Wam nie grozi... Bo sam tak jak już wspomniałem miałem sprawe w sądzie przez dwa lata za coś tak beznadziejnie nieprawdopodobnego że to się w pale nie mieści
(nie chce pisać za co bo nie chce żeby mnie później mnie namierzyli po tej sprawie). I dlatego teraz jestem wyczulony i wiem, że policja, prokurator, sąd itp itd. potrafią się przypierdzielić o BYLE CO i ścigać Was za to 2 lata, zbierać Wasze bilingi, wyciągi bankowe itp.
A podejrzewam, że jak już ustawa wejdzie w życie to kogoś ścigną za granie... byle by pokazać, że nie wprowadzili jej na marne. I wtedy komuś może nie być do śmiechu a ktoś inny będzie mógł powiedzieć "a nie mówiłem..?"