Aranżacja Miejsc:
BTN jest na miejscu 1 z $1.05.
SM jest na miejscu 2 z $1.74.
Hero BB jest na miejscu 3 z $0.49.
UTG jest na miejscu 4 z $0.61.
MP1 jest na miejscu 5 z $1.70.
MP2 jest na miejscu 6 z $0.23.
Rozdaje Karty Własne:
Hero:
Karta, biorac pod uwage pozycje nie zbyt przyjemna, wiec jedynie check w razie limpowania, inaczej fold.
Przed-flop:
UTG wchodzi $0.02.
MP1 składa.
MP2 wchodzi $0.02.
BTN wchodzi $0.02.
SM wchodzi $0.01.
Hero sprawdza.
Flop
SM podnosi $0.02.
Hero wchodzi $0.02.
UTG składa.
MP2 wchodzi $0.02.
BTN składa.
Flop ciekawy, a w ręcz bardzo dobry jak dla mnie trips ze słabym kickerem (8 pik). SM podbija - posiada największy stack, więc chce zapewne przejąć pule (bądź wyrzucić dobierających do koloru). Ponieważ na flopie trafiam nutsa, postanawiam więc ukryć swoją ręke czając się na dobierających (bądź posiadających króla). BTN i UTG fold.
3 osoby w grze, pot: 0.16$
Turn
SM podnosi $0.04.
Hero wchodzi $0.04.
MP2 wchodzi $0.04.
Przychodzi trzecie karo. SM ponownie podbija. Ja wraz z 'MP2' call. W tym miejscu popełniam błąd, ponieważ nie wiem jaki zakres rąk mogą posiadać przeciwnicy. Bet byłby tutaj na miejscu, udzieliłby mi wskazówek, a zarazem pozwolił uzbierać lepszy pot jak na okoliczności i oczywiście mógłby nieco zmylić przeciwników, że dobieram do koloru (bądź juz moge go mieć).
3 osoby w grze, pot: 0.28$
River
:
SB sprawdza.
Hero sprawdza.
MP2 podnosi $0.04.
SM składa.
Hero wchodzi $0.04.
No i stało się, dochodzi czwarte karo, mój układ bije teraz niewinne 3 karo w ręce przeciwnika dające flush. Mój slow play na turnie właśnie osiągnął zły zwrot. SM sprawdza - czyżby miał asa karo i czekałna podbicie, czy coś słabego bądź totalnie nic. Z drugiej strony slow play nutsa w celu wyciągnięcia większej kwoty od osoby podbijającej, np. z 10 karo nie pasuje mi do 'poziomu' tych stawek, więc odpada. Postanawiam więc dalej pozostać pasywny i tylko sprawdzić ten nieprzyjemny river, bez żadnych jak narazie readów przeciwników. No i proszę bardzo następuje nagły zwrot akcji, tzn. 'MP2' podbija i SM pasuje (moje przypuszczenia były trafne, chciał zwinąć pule na turnie po dość ciekawym flopie, ale to juz nie jest ważne). Co ma '+2' i dlaczego podbił? Po jego zagraniu pot wynosi: 0.32$, '+2' posiada 0.11$, a więc trzykrotnie mniej niż wynosi pula. Ja mam w tym momencie 0.41$, więc w puli jest teraz ciut ponad 3/4 mojego stacka. Co masz? Czy grałeś w taki sam sposób wcześniej (do stołu dołączyłem ok. 50 rąk wcześniej)? Na pierwsze pytanie odpowiedź znajdziecie sami - ma pozycje, czyli to czego ja nie mam. Hmm, trzeci raz stosuje to samo zagranie na riverze po passywnej grze przeciwników i niejednoznacznym flopie, raz sprawdzony nie miał nic. Czyżby to była pułapka - to też mi nie pasuje do tego przeciwnika i 'poziomu' gry. Może znowu blef? Zastanówmy się, w limit ciężko jest blefować, ponieważ podbicie jest z góry ustalone, więc to jeden z najlepszych momentów, ja tak bym zagrał, bynajmniej ja tak bym zagrał nie mając nic. Jeżeli przeciwnik nie ma piątego kara, to na pewno spasuje po takim podbiciu i 4 karach na stole. Dodatkowo jego stack to 1/3 puli, zagrał już tak wcześniej, to musi być blef, może jakaś słaba parka, bądź co gorsze jakieś karo z zakresu 3-8. To na pewno jest blef(doszedłem do takiego wniosku), tylko sprawdze ponieważ moje podbicie na pewno spowodowałoby jego reraise, nawet z niczym, a ja musiałbym go sprawdzić dorzucając 0.08$ ryzykując utrate większej kwoty.
Wyłożenie Kart:
MP2 pokazuje karty
.
MP2 posiada
: Dwie Pary
Hero pokazuje karty
.
Hero posiada
: Trójka
Suma Puli: $0.36
Hero wygrywa: $0.35
Prowizja: $0.01
Moje przypuszczenia okazały się słuszne - przeciwnik blefował z niczym, jednak moja passywność na flopie mogła mnie sporo kosztować (w puli była przecież fortuna xD), a przynajmniej musiałem przeprowadzić szybką analize przeciwnika.
Odpowiedz z cytatem
