Ja znowu z tym 3 betem.
Często powtarza mi się sytuacja, w której ktoś otwiera z wczesnych pozycji, za nim wchodzą jedna albo dwie osoby i ja trzymam na ręku na CO lub BTN:
AK/AQ/AJ/JJ. Wchodzenie w multipot raczej nie ma większego sensu, bo złapanie TP może być tylko gwoździem do utraty BI (nie dotyczy oczywiście JJ.
Z drugiej strony nie potrafię jeszcze określić, na jakich przeciwników 3 bet w tym przypadku będzie skuteczny.
Bez zastanowienia gram przeciw statom: 13/13+, ale np. już nie wiem jak się zachować jak ktoś ma PFR 6-9.
W przypadku multi calli problem jest jeszcze taki, że jak już pierwszy sprawdzi 3 bet, to dalej idzie reszta i mamy sporą pulę ze spekulacyjną ręką.
Dodatkowo nie wiem jak się w takiej sytuacji zachowywać przy graczach mających niski (30% i mniej) fold to CB w sytuacji 1 vs 1 po moim 3 becie. Uderzać na niskich flopach, skoro wiem, że i tak to sprawdzi?