Tenis

[szadinho]

dla mnie S.Williams to nie kobieta...dramat... jakby tak wygladalo 90%kobiet on tha world to zostalbym chyba gejem...oczywiscie szacun za umiejetnosci itd...allleeeee
Ivanovic tez odnosi(lub odnosila) sukcesy a wyglad...mmmm +100 to samo Sharapova,Cirstea i ogolnie cala masa tenisistek

szkoda ze Radwanska odpadla...a po 6-1 w drugim pewnie wierzyla ze final tuz tuz

no i dzisiaj a wlasciwie jutro.......
LETS GO TSONGA LETS GO

[Kerim_Wisla]

Czy wiecie, że Federer po raz 23 z rzędu jest w półfinale turnieju wielkoszlemowego?

[Aston1906]

Jest WIELKI, bez dwóch zdań.

Mam nadzieję, że w finale rozniesie gburowatego Brytyjczyka.

[szadinho]

Jest troszke kozaczek...nie mam pytan ogolnie...ciekawe kiedy znudzi mu sie wygrywanie...ale i tak jak dla mnie

THANK YOU TSONGA THANK YOU

Ale Fed jest KOSMOS...ciekawe czy dociera do niego co on robi i mean nie ze soda i ooo jaki ja jestem dobry tylko spokojnie w domu w laczkach dzieci z Mirką gdzies poszly,kominek,whisky i czy ma takie cos...JA PIERDOLE...MIAZDZE WSZYSTKICH

[Kato Starszy]

Jest WIELKI, bez dwóch zdań.

Nie wiem dlaczego, ale mam dziwne wrażenie, że ostatnimi czasy poziom tenisa mocno spadł w porównaniu do lat jeszcze 90-tych

Teraz istnieje Federer, po piętach depcze mu Nadal i Djokovic, a cała reszta jest daleko w tyle. Nie ma większej grupy zawodników, którzy by ze sobą rywalizowali na najwyższym poziomie.
Gdy grali jeszcze Sampras, Agassi, Becker, ... (i jeszcze można by wymienić kilku innych) wówczas mecze sprawiały dużo więcej radochy. Były jak starcia tytanów. Dzisiaj się tylko wszyscy zastanawiają czy Federer będzie szlifował dalej swoje rekordy, czy też może wreszcie Nadalowi/Djokoviciowi wyjdzie przeciwko niemu mecz i go zatrzymają.

Ale fakt faktem do historii już przeszedł i nieprzecietnego talentu nie można mu odmówić. Pytanie tylko czy wyprzedził swą epokę czy też poziom rywalizacji spadł (mnie się wydaje, że chyba jednak to drugie).

[Kargul]

Genialny tenis Federera. Inny wynik jak 3:0 dla szwajcara to bedzie niespodzianka

[nosferatu997]

Jak na razie 6:3, 4:2 dla Federera. Może Murray się jeszcze podniesie (choć wątpię).

edit: A jednak się podnośi ;D

[Kargul]

powiem jedno : Król jest tylko 1 Federer zmiazdzył Murraya

[nosferatu997]

powiem jedno : Król jest tylko 1 Federer zmiazdzył Murraya

Ano prawda. Murray zerwał się tylko na chwile.

[Matinho93]

Murray miał dużą szansę żeby powrócić do meczu, ale przegrał seta mając 5:2. Końcówka ciekawa, ale jednak Szkot nie wytrzymał.

Federer rlz i tyle w tym temacie.