generalnie to w stanach zakaz dotyczy nie grania ale przelewania srodkow na cele hazardowe
A bossmedia jest w takim sensie nielegalna ze ona nie akceptuje graczy z USA tak jak jeszcze chyba ongame oni takze nie pozwalaja grac amerykanom
A FTP Ps itd to roomy ktore mimo zakazu w stanach pozwalaja im grac
To chyba ma zwiazek z tym ze niektore firmy sa na gieldach i one chyba nie moga tak perfidnie łamac przepisów
Trochę paradoksalne, że w kraju gdzie poker on line jest zakazany ( zresztą w kraju który go wypromował do rozmiarów jakie mamy dzisiaj) odbywają się nieoficjalne mistrzostwa świata w tą grę z dziesitkami turniejów rok rocznie.
No cóż, może kiedyś dojdzie do władzy ktoś kto zalegalizuje pokera on line a w przypadku naszego kraju także live
Nie przeczytałem całego watku wiec moze sie powtórze.
Myslę, ze bardzo dobrym miejscem do grania są Indie a szczególnie GOA. Koszt miesiecznego pobytu to jakieś 500-800 USD w tym nocleg w osrodku wypoczynkowym w dobrych warunkach, wyzywienie , alkohol ( polecam wyśmienity ciemny rum - ok 3 USD 0,7 litra - w pozostałych rejonach alkohol jest drogi), piekne plaże gwarantowana pogoda w okersie paxdziernik - marzec.
Regulacje prawne - Kasyno online E-hazard w Indiach
Niestety wize dostaje sie do 3 miesiecy...
Indie sa fajne jak sie nie ma w perspektywie kontaktow z kobietami
a mi sie taki marzy, np o z taka sliczna dziewczyna:
Free Room in luxurious GrinderPenthouse in Malta - Marketplace -- Two Plus Two Poker Forums
inspirujace, polski odpowiednik any1?:>
no no.. wypas ten penthouse.
znacie jakies stronki z ofertami podobnych w fajnych miejscach na swiecie?? (karaiby, malezja, wyspy morza srodziemnego?)
ps tez tak mieliscie ze pierwsza mysl "darmowy pokoj w luksusowym.." zamiast "wolny pokoj.."?
Kolega byl tam 3 miesiace jak mu projekt z irlandii to indii przeniesli... Jak zaprosil laske z firmy na kawe, to ta mu odpowiedziala, ze musi zapytac sie taty....
Jak poszli na impreze i cos wystartowali do jakies laski to od razu zostali otoczeniu a przed koncem imprezy wlasciciel im powiedzial ze lepiej bedzie jak udadza sie juz do domu...
Jak to on powiedzial: ten kraj jest przeklety
A tak juz odpowiadajac szczegolowo na Wasze pytania to:
@artur -> mieszkam w BIrmingham gdzie jest ich najwieksze skupisko w UK... Nie spotkales brzydkiej hinduski? coz, de gustibus non est disputandum...
@mario -> one maja jak my to tutaj mowimy 'kartoflany' nos, ktory je dosc szpeci. Ale wez pod uwage ze w tym kraju jest 1 mld ludzi, dosc biednym kraju wiec dla wielu dziewczyn takowe wybory to mozliwosc wybicia sie (wiecej kandydatek) wiec te wybory miss o niczym nie swiadcza.
@both: to ze jest tam duzo kobiet, nie zmienia faktu, ze ich kontakty z 'turystami' sa minimalne... W ich kulturze wyjscie na randke powino dazyc do slubu... Nie powiem, ze na zone sie nie nadaja jak ktos chcialby spacyfikowac laske I jedzenie maja dobre...
Ale jezeli ktos chce leciec i sie pobawic troche z kobietami, to Indie odpadaja z obecnych moich doswiadczen / opowiadan.