Zamieszczone przez
Wojtek_112
No więc o to mi chodziło, z tym że nie jestem skłonnym uwazać tego za anomalie(expekt czy coś). Sam zacząłem wrzucać all in pre flop z 56(moja ulubiona reka) i trafiałem strita, oczywiście robiłem to raczej na short stacka. Wychodzi że to norma z którą trzeba sie pogodzić i wyciągnąc wnioski odnośnie ewnetualnej luzniejszej gry. Kolesie grajacy duzo wiecej rąk niz powszechne tabelki hand selection nie koniecznie są donkami. Tym bardziej na micro gdzie implied odds są bardzo duże i trudno sie dziwić. Obowiązuje strategia tłuka(która jest bardzo dochodowa, ale w poszczególnych sytuacjach powinno sie mysleć a nie napieprzać)i z tego powodu gra loose nie koniecznie agresiv może być jeszcze bardziej dochodowa. Te wszystkie strategie to odmużdżacze, świetne na micro ale niewystarczajace jeslichodzi o rozwój i poprostu dobra gre.Gra sie wrzucając stacka prawie nie mając pojęcia co może mieć przeciwnik, czysta gra kartami. Nie ma sie w zasadzie rzadnej świadomości poszczególnych rozgrywek i reaguje czysto mechanicznie. Trafia sie na kolesia który wie co w trawie piszczy i traktuje sie go jak donka, niesłysznie.