Strona 2 z 8 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 79
  1. #11
    Dołączył
    Dec 2008
    Przegląda
    Mysłowice/Gliwice
    Posty
    2,880
    also skłaniam się ku raisowi na turn

  2. #12
    Dołączył
    Jun 2007
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    342
    Przepraszam, że się wtrącam, ale chciałbym coś zrozumieć. Wszyscy wypowiadający się w temacie dobrzy gracze foldują. Ja nie jestem dobrym graczem, więc nie ocenię tego z punktu widzenia Górala (za wysokie progi). Wcielę się w bułgarskiego murka

    Wygrałem ticket w jakiejś krajowej satelitce (fajnych muszą mieć sponsorów, skoro tyle fiszek stamtąd przyjechało). Siadam do stołu. Wejściówka to moje roczne pobory, więc zamierzam pograć, popatrzeć co się dzieje. Przy stole 4-ech rodaków. Ulga. Przynajmniej nie będę musiał słuchać angielszczyzny jakiegoś Francuza
    Kogo my tu jeszcze mamy? Oho... gość z PokerStars Pro. Hmm...
    No nic. Gramy "tight" (znaczy - nic nie gramy).
    No dobra. UTG. Co mamy? KJ? Zlimpujemy.
    Oooo... "Stars" się obudził. Coś ma, bo mało gra jak dotąd.
    FLOP: J 7 6 w tym dwa kara.
    BB czeka (nie dziwne - gra rozdanie bo musi). Mam TOP PARĘ z dobrym kickerem. No i jeszcze te dwa przeklęte dzwony... Walimy za pota czy coś koło tego (czytałem w pociągu, że za tyle trzeba walić, żeby innym nie opłacało się drawować do koloru). "Stars" sprawdza, BB wylatuje. Co on ma? Dwóch kar nie ma, bo pewnie by przebił (ci prosi to strasznie agresywnie grają). Może ma monstera? Albo średnią parkę? Jakieś 88 np.? Zobaczymy po turnie.
    TURN: 5h
    Cholera... mógł mieć i parę piątek. Przebiję, zobaczymy co zrobi. Nie za dużo, żeby dużo nie stracić... Tak ze 40% puli będzie w sam raz. 1350. Znowu sprawdza, cwaniak jeden. Nic nie ma. Na pewno. Siedzi z jakimś A9 i liczy na strita.
    RIVER: 9k
    Ha! Trzecie karo. Pewnie złapał drugą od góry parkę. Mam go. Zaraz pewnie zacznie mnie stritem straszyć. Poczekamy, zobaczymy...
    3k z hakiem? Co tak cienko? Chyba nie trafiliśmy riverka, co, Panie PRO?
    Value bet bez litości. Do 8500, tak żeby sprawdził. Zrzucił? No to mu pokażę karty, niech wie, że byłem lepszy.

    Sorki za taką tyradę i TFUrczość, ale... skoro to był taki donk - to czy nie mogło to tak być???

  3. #13
    Dołączył
    Apr 2009
    Posty
    1,095
    dobra, jednak to co napisalem bylo glupie.
    Ostatnio edytowane przez Kejsper ; 22-10-2009 o 21:32

  4. #14
    Dołączył
    Jan 2006
    Przegląda
    Rzeszów
    Posty
    2,180
    Hehe xolo - nice byc moze i tak bylo ze to nie blef tylko value

  5. #15
    Dołączył
    Aug 2009
    Posty
    152
    Moja pierwsza mysl tez byla taka ze to byl value bet

  6. #16
    Dołączył
    May 2009
    Przegląda
    Zadupie(Kraków)
    Posty
    400
    Pozostaje pytanie co chciało się trafić wchodząć w rozdanie z 34s skoro strita nie przebijamy a po trafieniu koloru foldujemy?

  7. #17
    Dołączył
    Feb 2007
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    34
    Cytat Zamieszczone przez BBB Zobacz posta
    Pozostaje pytanie co chciało się trafić wchodząć w rozdanie z 34s skoro strita nie przebijamy a po trafieniu koloru foldujemy?
    Czytając całość lepiej bym tego nie ujął BBB.
    Xolo ciekawe podejście.

  8. #18
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    3,098
    Cytat Zamieszczone przez BBB Zobacz posta
    Pozostaje pytanie co chciało się trafić wchodząć w rozdanie z 34s skoro strita nie przebijamy a po trafieniu koloru foldujemy?
    Rozumiem więc, że jeśli już wchodzimy z 43s w rozdanie, to po flopie wyłączamy myślenie i strit, kolor = auto stack off? Najlepiej pewnie open shove...

  9. #19
    Dołączył
    Feb 2007
    Przegląda
    Wrocław
    Posty
    2,243
    Ja pasuję river bez specjalnych readów.

  10. #20
    Dołączył
    Aug 2006
    Przegląda
    Kraków/Tarnobrzeg
    Posty
    341
    Trias pewnie nie ale fakty są takie, że Góral stracił sporo żetonów trafiając to co chciał. Nie jestem pro i długo nie będe ale jaki jest sens w takim razie rozgrywać takie ręce?