Pił ktos yerba mate?
Daje to jakiegos kopa?
Pił ktos yerba mate?
Daje to jakiegos kopa?
Zdecydowanie Earl Grey Ewentualnie liptonowe wynalazki...
Pozdr
Reb
yerba mate - też polecam.
nie jest może (z początku) zbyt smaczna, ale działa pobudzająco.
podobno jest zdrowa, a na pewno zdrowsza niż kawa czy herbata.
w argentynie pijają to na okrągło. na zimno i na ciepło.
zaletą jest to, że te same fusy można zalewać gorącą (nie wrzącą) wodą lub zimną - kilka razy.
Tak, na początku yerba nie zachwyca, ale po kilku litrach wręcz uzależnia i stajesz się mateistą A i pobudza nieźle.
Ale jeśli ktoś chce "parzyć na zimno" to woda musi być naprawdę bardzo zimna (w letniej nie da rady). Najlepiej do lodówki na kwadrans wstawić.
Nie studiuje chemii/biologii/medycyny etc. więc ppo prostu skopiuje jedną z wielu laudacji nt. mate
Dzięki zawartości mateiny (tylko ostrokrzew paragwajski zawiera tę substancję - przypomina kofeinę i teinę), działa pobudzająco i stymulująco na układ nerwowy oraz poprawia koncentrację. Mateina, mimo podobnego działania do kofeiny, jest znacznie mniej uzależniająca i bezpieczniejsza dla układu pokarmowego.
Polecana jest podczas kuracji odchudzających ze względu na zmniejszanie odczuwanego głodu. Reguluje także pracę układu pokarmowego poprawiając perystaltykę jelit oraz proces trawienia.
Działa relaksująco i rozluźniająco na mięśnie.
Ma działanie oczyszczające i pomaga usuwać toksyny z organizmu.
Obniża poziom złego cholesterolu.
Ze względu na zawartość wielu witamin (A, B1, B2, C, E) wzmacnia odporność, przyspiesza rekonwalescencję oraz zapewnia prawidłowe funkcjonowanie całego organizmu.
Ma właściwości antyreumatyczne.
Wspomaga odbudowywanie tkanki narządów wewnętrznych.
Ma działanie antyoksydacyjne, dzięki czemu usuwa z organizmu wolne rodniki.
Jest pomocna w leczeniu alergii.
Zawiera istotne dla naszego organizmu minerały, m.in. żelazo, sód, potas (100,6mg/100g), wapno, magnez (58,6mg/100g), krzem oraz fosfor.
Pita według tradycyjnego rytuału, integruje grupę i zacieśnia relacje.
Poza tym jest rakotwórcza, dlatego nie zaleca się znowóż przesadzać
Mateina to jest inna nazwa kofeiny.
Also, sorry za zrujnowanie ideologii - ale wiedziałem że ktoś napisze o mateinie
Proszę kliknąć -> http://en.wikipedia.org/wiki/Mateine
To tak jak z guaraną chwyt marketingowy, guarana to nic innego jak kofeina.
Tak samo jest z mateiną.
Tzn. guarana to jest roślina (http://pl.wikipedia.org/wiki/Paulinia_guarana) ale jej właściwości pobudzające wynikają tylko i wyłącznie z zawartości kofeiny.
Ostatnio edytowane przez anoxic ; 22-10-2009 o 19:39
To nie ideologia. Tak samo nie ma ideologii dla miłośników Danielsa, palaczy malboro czy nosicieli czerwonych stringów Po prostu nie mam takiej wiedzy biochemicznej by móc ocenić wiarygodność tych informacji. Mi smakuje (raz na jakiś czas) i jeśli nawet na coś pozytywnie/negatywnie wpływa to raczej ma mały wpływ na to czy coś jem/używam, bo zwyczajnie walory smakowe/estetyczne są dla mnie ważniejsze.
Dzięki za wyjaśnienie takich niuansów.
Spoko też piłem yerbe. Niemniej zbawienne działanie mateiny to chwyt marketingowy.
ee tam zaraz rakotworcza, mieszkanie w miescie jest rakotworcze. Glupie gadanie. coca cola, red bulle itp reklamowane shity za to sa bardzo zdrowe, szczegolnie w polaczeniu z fast foodem
Pije yerbe i bede pil bo jest to jeden z najlepszych i najbardziej pozytwnych tworow naszej natury