Gents,to wstzystko wynika z jednego bardzo prostego powodu.Wiadomo,że jak nie wiadomo o co chodzi,to chodzi o kassę.Pierdolenie o szczytnych ideałach i zdrowiu moralnym społeczeństwa/zakaz hazardu/ma na celu przykrycie bezsilności rządzących,którzy nie wiedzą jak z hazardu ściągnąć skutecznie podatek-zatem blokada,temat do zamrażarki,a wrócimy do niego,gdy będziemy wiedzieli jak z tego wycisnąć szmal.CBDO
O ile wiem, to strony np. faszystowskie są zwalczane skutecznie dopóki są fizycznie ulokowane w naszym kraju, lub w kraju z nami współpracującym. Wtedy po prostu nakazuje się operatorowi utrzymującemu hosting danego serwisu jego likwidację (co oczywiście skutkuje pojawieniem się go znowu w innym miejscu).
Jeśli rozważamy pokerroom zarejestrowany na Arubie, to jedyną możliwością odcięcia od niego Polaków jest blokada na łączach, czyli filtrowanie całego ruchu wychodzącego z Polski. Oczywiście tu natychmiast wpadają do głowy pomysły z tunelami czy proxy, stąd wydaje mi się tego typu blokada absolutnie niewykonalna.
Powiem tak, poker roomy i duze firmy poki co spia spokojnie bo nie widac nigdzie w internecie nagonki na powstanie... Mam tu na mysli ze Message of The Day na zadnym roomie nie mowi: wyslij maila z protestem do xx@gov.xx
wiec oni sie poki co nie martwia Jezeli oni sie nie martwia to ja tez sie nie martwie
i jeszcze jedno do przeczytania
Rząd gra ostro. Będzie kontra?
Mysle ze Tusk poczul sie urazony cala afera. Nie udalo mu sie skubnac korupcyjnego grosza to sie obrazil i takie sa efekty. Dziala jak male dziecko - irracjonalnie.
3
Ostatnio edytowane przez adamadam ; 11-11-2009 o 20:57
No, to ja mam taki pomysł:
Żeby coś uznać za hazard, musi to być płatne. Jeśli ktoś zorganizuje jakikolwiek konkurs z nagrodami, w którym udział jest bezpłatny, to o żadnym hazardzie nie ma mowy i każdy może w nim wystartować. Gdyby było inaczej, to trzeba by ścigać np. Adama Małysza za to, że bierze udział, w rozgrywkach z nagrodami pieniężnymi. I druga sprawa: każdy posiadacz strony internetowej może żądać opłaty za dostęp do zawartych w niej informacji. Nic nie stoi więc na przeszkodzie, żeby taki np. expekt kazał sobie płacić za udostępnienie wyników meczów, statystyki, tabele itp.
Przykładowo, liga angielska 100$, czeska 10$, polska 0,01$. Klienci wykupujący taki, powiedzmy abonament, mieliby w ramach promocji dodatkową atrakcję, udział w DARMOWYCH turniejach pokera z określoną pulą nagród, zależnych od wykupionej ligi.
Uczestnictwo w tym turnieju niczym się nie różni od udziału w konkursie np. wiedzy o dokonaniach polskich polityków, więc jest całkowicie legalne, tak samo jak wygrane w nim nagrody.
I co Wy na to?
Ostatnio edytowane przez Kerim_Wisla ; 29-10-2009 o 14:39