pewnie tak . Ciezko cokolwiek powiedziec, przy tak malej ilosci informacji o graczu. A co powiecie na taki zasieg pusha? Dosyc ciekawy wynik. Wydaje mi sie dosyc optymalny jak na gracza, ktory walczy o blindy. Czesto dla takich te rece na takim flopie sa dobre do pusha (tak mi sie wydaje). Totalne monstery (set/str8) mysle ze mozna wykluczyc, mysle, ze nawet nity z setem w reku beda wyciagaly value tak samo jak maniacy
Board: 8h Jd Tc
Dead:
equity win tie pots won pots tied
Hand 0: 58.033% 58.95% 00.89% 112059 1683.00 { KK }
Hand 1: 41.967% 39.28% 00.89% 74655 1683.00 { AJs, KQs, J9s+, AJo, KQo, JTo, T8s }
Ostatnio edytowane przez robu5t ; 05-10-2009 o 21:46
Sprawdziłem, wiedząc, że ma lepiej, ale na tilcie byłem.
Miał JTs i spłaciłem jego debilny call preflop.
Niezbyt rozumiem powyższe zdanie, ale IMO maniacy to z monsterami będą walić grubo ze względu na to, że są maniakami. To właśnie nity z monsterami muszą "wyciągać value", czyli kombinować jak koń pod górę bo nikt rozsądny nie da im akcji bez monstera.
IMO wcale nie taki debily przeciwko, jak mniemam, tight graczowi, chociaż osobiście wolałbym niższe SC - zawsze to kilka procent equity więcej. Trafiasz flopa (obojętnie czy made hand czy draw) i walisz grubo - chyba dla większości graczy overpara w 3-betowanej puli to never fold. Oczywiście przeciwko prawdopodobnej overparze z 8-9 outowym drawem jesteś z tyłu, z made hand (dwie pary+) z przodu, ale aby nie być czytelnym to wszystko grasz tak samo, czyli push, push, push. Do tego miksujesz SC z niskimi PP i jest git. IMO SC są świetne, pod względem equity lepsze od niskich PP - kiedyś to sobie policzyłem, niestety, na papierze i nie mam tego w formie elektronicznej aby wrzucić na forum. Ale może kiedyś się zmobilizuję, przepiszę to i będzie można podyskutować. Zresztą nawet PokerStove pokazuje że takie 67s przeciwko QQ+ ma o kilka procent większe preflop equity niż np. 66.
jdx
Z nitami to wiadomo, ze beda kombinowac jak kon pod gore. A co do maniakow to wiadomo, ze duzo nie musza kombinowac, ale z doswiadczenia wiem, ze raczej overbet allin nie przywala, owszem, grubo bedzie, ale zeby allin na flopie to sie rzadko spotykalem (a moze to nie byli maniacy ).
Tak gwoli przypomnienia, w wielu publikacjach mozna sie spotkac ze zdaniem ze posiadajac overpair na flopie z kartami srodka trzeba byc bardzo ostroznym gdyz wielu graczy rozgrywa pomimo betowania preflop karty typu QJ, J10, 109, zwlaszcza suited i latwo dac sie wmontowac w oddanie staka z overpair. Wyglada na to ze Tobie wlasnie to sie przytrafilo. Poza tym to jest shorthand'd co bys chcial u niego zobaczyc AA, QQ, i nic poza tym? Gra w ten sposob na krotkim stole nie jest wystarczajaco dochodowa, trzeba miksowac gre i grac znacznie szerszy zakres rak aby moc dolozyc przeciwnikom ktozy overpair never fold.
Granie szerszego zakresu to otwieranie preflop z CO i BTN 30, 50% rąk, a nie sprawdzanie 3betów bez pozycji.
Oddałem bo byłem ztiltowany. Normalnie gram tutaj checka na flopie.
Zaraz, przeciez to on otworzyl jako pierwszy z SB, dostal 3beta od BB czyli Ciebie i zrobila nam sie z tego zwykla wojna blinds. Niekoniecznie musial potraktowac Twojego 3beta jako cos powaznego i dlatego sie dolozyl zeby zobaczyc jak sie sytuacja rozwinie. Na flopie trafil ladnie, zaczekal, podbiles, przebil allin, dostal call, palce lizac, rozegrane jak dla mnie prawidlowo.