Ja gram troche wyżej i moge ci powiedziec ze nie mozna dac rad na nl 2.
Nl 2 kojaży mi sie ze sceną z filmu, gdzie grupa ludzi z zawiązanymi oczami biegnie przez las z nadzieją że nie przypieprzą w drzewo. Nl 2 to taki bieg. Kolesie grają wszystko i maja nadzieje że trafią . W zasadzie to samo jest na nl 10. Z pewnosicą takie info jak ręce startowe i inne odnośnie taktyki są konieczne, ale moim zdaniem więcej zależy od zrozumienia samej gry. Zasady sa znane i proste, ale na zorientowanie sie trzeba troche rak rozegrać. Głowa i podejście to podstawa sukcesu. Mi udało sie rozegrać 5$ i w zasadzie dopiero teraz zdaje sobie sprawe jakiego miałem fuksa. Najważniejsza jest cierpliwość.