Jeśli już chcemy sprawdzić pf, to o wiele lepiej zrobić to z KQs niż KQo - mamy dzięki temu więcej okazji do semiblefu na flopie. Ogólnie nie lubię sprawdzać z KQ bez pozycji - trafienie top pair jest problematyczne, bo raczej nie możemy z tym zbyt komfortowo wrzucić stacka, ciężko nam coś wyciągnąć od gorszych rąk, spasowanie tp po 2nd barrel jest weak i w ogóle jesteśmy "in a world of shit"
Raise jest chyba najlepszą opcją - nie mamy jakiejś super (gotowej) ręki, więc wygranie rozdania już teraz nas zadowala, a pasywne granie drawów bez pozycji jest be
Po reraise nie byłbym zachwycony, ale mamy dość przyzwoite equity przeciwko jego zasięgowi, więc raczej się stackuję.
equity win tie pots won pots tied
Hand 0:
34.957% 34.55% 00.41% 32537223 384215.00 { KsQs }
Hand 1:
65.043% 64.63% 00.41% 60871067 384215.00 { AA, QQ, 55, AQs+, A5s, AQo+, A5o }
,
,
,
(2 players)
Odpowiedz z cytatem
Zamieszczone przez BIG kicker
) z CO+ w zaledwie 19%, czyli bardzo ciasno. Wolałbym 3-betować z trashem, niż KQs. Na flopie nie wykluczam check/call. Bardzo możliwe, że mamy najlepszą rękę + w zasadzie żadnego turn'u się nie boimy. Przy check-raise na tym flopie i dostaniu reraise grasz vs 2 pary+, ewentualnie AK czyli zakresowi, który nam się bardzo nie podoba.
