Karta Moneybookers

[Kejsper]

szybki offtop: mysle, ze to trafi do Twojego, podejrzewam, scislego, niehumanistycznego umyslu. Traktuj to jako aksjomat:

"tą" uzywasz tylko w polaczeniu z narzednikiem [ z kim?, z czym?]

"tę" uzywasz tylko w polaczeniu z biernikiem [kogo, co?]

w tym wypadku, w ktorym [slusznie] poprawil Cie Woland, "karta" przybrala postac biernika [opłata za co?, za kogo?] za "tę kartę"... gdybys napisal, ze nie rozstajesz sie z kartą, uzylbys "Nie rozstaje się z [z kim, z czym] "tą" kartą".

lol, jednak nie kazdy zrozumial.

Woland uzyl slowa "ironia". Nie mam pojecia jak brzmi ironia w narzedniku czy tez w bierniku, ale ja jej uzylem w dobrym momencie a Ty biernika i narzednika w zlym

[gandalfini]

co nie zmienia faktu, ze mylisz przypadki, nie odnosilem sie do Twojej "IRONII" tylko do tego, ze pojebales przypadki posta wczesniej.

[Kejsper]

co nie zmienia faktu, ze mylisz przypadki, nie odnosilem sie do Twojej "IRONII" tylko do tego, ze pojebales przypadki posta wczesniej.

tylko, ze to nie ja....

przypadkow nie znam, ale lubie przeczytac ze zrozumieniem...

[pepone]

A Ci co odmieniają te przypadki to mają wtedy jakieś rabaty w moneju, że tak zażarcie dyskutujecie?

[Kejsper]

A Ci co odmieniają te przypadki to mają wtedy jakieś rabaty w moneju, że tak zażarcie dyskutujecie?

moga miec taniej TĘ KARTĘ

[dzikidzik]

A Ci co odmieniają te przypadki to mają wtedy jakieś rabaty w moneju, że tak zażarcie dyskutujecie?

Ci co mowia tą kartę dopłacaja do zatrudnionego przez nich tlumacza

[gandalfini]

tylko, ze to nie ja....

przypadkow nie znam, ale lubie przeczytac ze zrozumieniem...

Cale zamieszanie powstalo przez moj missread - myslalem, ze to Ty jestes autorem posta, ktorego poprawil Woland (nie wiem dlaczego mi sie ujebalo), ale zaznaczam, ze napisalem o tych przypadkach w dobrej wierze, a nie zeby dosrac, czy cos.

zwracam honor, Kejsperze, sry za offtop

[Woland]

Ci co mowia tą kartę dopłacaja do zatrudnionego przez nich tlumacza

Ich polskojęzyczność to swoją drogą też ciekawy temat. Czytając maile od "polskiego" supportu czasami się zastanawiam, czy ja aby znam polski...

[sebolll]

ale przeciez po to ma sie karte mb zeby nie miec pieniedzy w polskim banku

i placic 2% za zmiane waluty podczas kazdej transakcji?

poza tym co za roznica mb->mbank->karta w eur albo mb eur -> karta eur - oszczedzamy 1,8e oplaty za wyplate z mb na konto....

taka roznica ze nie kazdy ma konto w EUR - a przy wyplacie z MB na mbank w PLN placisz 2% za zmiane waluty

podsumowując, wydaje mi się ze taniej jest zrobic transfer kasy i z niej korzystac bez prowizji, niz miec kase na MB i za kazdym razem placic prowizje

edit: prowizji nie placisz za kazdym razem jesli konto MB masz np w PLN -> ale wtedy placisz prowizje wplacając pieniądze z roomu, buka na MB

[kurak]

po to zamawiamy karty netellere, moneybokers zeby "anonimowo" dla polskiego us wyplacac pieniadze. jak wyplacisz 50k zl na konto to sie skarbowka zainteresuje tym i bedziesz mial problemy, jak wyplacisz przez karte netellera czy mb to sie o tym nie dowie. rozumiesz?