Strona 2 z 8 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 75
  1. #11
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    134
    dobra robota, bedzie wiecej?

  2. #12
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    221
    Oczywiscie, ze... bedzie

  3. #13
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    221
    4 – Czy według Ciebie silna psychika odgrywa istotną rolę w pokerze?
    To najistotniejszy aspekt zawodowej gry w pokera. Tu nie liczy się jeden pojedynek, albo seria 10 pojedynków, ale grindowanie dzień po dniu, średnio 1000 pojedynków miesięcznie. Do tego dochodzi radzenie sobie z wariancją, granie na swoim najlepszym poziomie przy jednoczesnym doskonaleniu umiejętności, dostosowywanie się do stylów przeciwników, stałe utrzymywanie pewności siebie, motywacji. To są bardzo ważne rzeczy, na które ma wpływ mentalność gracza. A ja nie od początku potrafiłem to wszystko ogarnąć. Byłem kompletnie rozchwiany emocjonalnie, traciłem pewność siebie wiele razy... jednak zawsze wracałem do gry.
    Grałem przeciwko gościowi o ksywie “bmwnick1”, który miał całkiem inny styl gry niż ja i wydawał się znacznie bardziej kontrolować siebie. Ja w tym czasie miałem problemy z pokonaniem stawek 550 $ i wskoczenia wyżej. Po tym jak z nim zagrałem zastanawiałem się co on robił inaczej niż ja. I on często limpował, grał małe pule w pozycji. Więc zrobiłem test! Postanowiłem limpował każdą ręke, którą miałem, przez około 1000 gier. I szło mi całkiem nieźle. Nie super rewelacyjnie, ale nieźle. To bardzo zmieniło moje spojrzenie na wiele spraw.
    Zrozumiałem, że byli np. tacy gracze, którzy kiedy ty limpowałeś przy blindach 15-30, oni raise’owali ręke typu QTo. Jeśli ty miałeś wtedy np. KJo i zacallowałeś tego raise’a a flop wyskoczył A72, oni betowali, to ty z reguły foldowałeś a oni wygrywali. Jeśli więc zamiast limpować KJo zaraise’owałbyś a oni zacallowali, to przy tym samym flopie oni zamiast betować zagraliby check, ty wtedy betujesz, oni folduja, a ty wygrywasz.
    Wiedziałem wcześniej, że agresja jest istotna, ale większość graczy mająć QTo z reguły gra check do twojego limpa. To jest ta grupa graczy, z którymi nigdy nie miałem żadnych problemów. Muszę znać swojego przeciwnika, dostosować się do jego gry. Moj styl przypomina styl kameleona, ciągle się dostosowuje. Staram się być maniakiem przeciwko nitom, a na maniaków zakładać pułapki. Nigdy nie staram się mieć jednego stylu, zawsze gram odpowiednio do mojego przeciwnika. Znam podstawowe zasady i potrafię je zastosować. Pozycja jest istotna, agresja też. Zakresy rąk są kluczowe…
    To są trzy takie fundamenty, ale różnica pomiędzy dobrymi graczami a świetnymi graczami w HU SnG jest taka, że świetni gracze potrafią grać wieloma różnymi stylami w zależności od tego przeciwko komu grają. Widać to na przykładzie „sifosis’a” i „skilled_sox’a”. „Skilled_sox” jest agresywny przez cały czas, „sifosis” jest generalnie bardzo konserwatywny, ale potrafi się całkowicie dostosować do przeciwnika.
    Więc zaczałęm grać wiele turniejów i HU SnG’s i radziłem sobie nieźle. Cały czas grindowałem i wskoczyłem na poziom 1100 $.
    Generalnie są dwie kwestie kiedy wskakujesz na wyższe stawki. Pierwsza kwestia to kwestia zewnętrzna, czyli twoi przeciwnicy. Czy są lepsi na tych wyższych stawkach? Generalnie tak, ale niekoniecznie. Druga kwestia to kwestia wewnętrzna - czy potrafisz sobie poradzić ze swingami. Czy pieniądze są dla ciebie zbyt ważne? Czy grasz tak samo na tych stawkach? Czy gorzej, a może lepiej?

    5 – Czy jest jakaś różnica między 1100 $ a 2200 $? Wydaje się, że na takich stawkach to już wszyscy gracze powinni być świetni..
    Tak, różnica jest niewielka, ale jest.

    6 – Czy ta różnica przejawia się w psychice graczy czy w ich technice gry?
    W obu tych rzeczach.

    7 – Pytanie na temat Twojego wykresu na Sharkscope. Przez jakieś 10 000 gier wygrywałeś bardzo regularnie, ale po rozegraniu 19 000 gier zacząłeś wygrywać jeszcze więcej. Możesz to jakoś wytłumaczyć?
    Dwa powody. Pierwszy to taki, że wskoczyłem na wyższe stawki. Drugi to zmiana stylu gry (historia z “bmwnick1”).

    8 – Jaki był Twój styl wcześniej?
    Super agresywny. Rozjeżdżałem przeciwników: mocno betowałem, raisowałem każdą ręke, all-inowałem każdą parę itp.

    9 – w ten sposób wygrywałeś na 110 $ ?
    Tak, i na 220 $ też.
    Ostatnia część wykresu pokazuje, że, nie wiem dlaczego, miałem problemy z wygrywaniem na FTP przez prawie 4 miesiące. W dużej mierze chyba przez wariancję na 5000 $.
    Ostatnio edytowane przez MrLebowski ; 23-12-2009 o 17:53

  4. #14
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    221
    10 – Wiem, że grałeś wiele razy przeciwko „imthefranchise”...
    Tak, wiele razy z nim przegrywałem. Jest bez wątpienia bardzo dobry. Ale muszę też podkreślić, że miał też niesamowicie wiele szczęścia gdy grał przeciwko mnie.

    11 – Czy to on wygrał tę wojnę między wami?

    Bez wątpienia sporo na mnie zarobił.

    12 – Możesz zdradzić jego styl gry?
    Jest bardzo dobry: bardzo sprytny, agresywny post-flop ale stosuje małe bety. Myślę, że on ma bardzo dobre wyczucie zakresu rąk przeciwnika. Mentalnie jest również bardzo dobry, bardzo rzadko tiltuje. Jeśli zaczyna przegrywać, od razu się wycofuje z gry.

    13 – Dlaczego gracie przeciwko sobie? To przez wasze ego? Czy żeby poćwiczyć na wyższym poziomie?
    Trochę przez ego, a trochę przez brak konkurencji na stawkach 5000 $ na FTP.

    14 – Kto grywa regularnie na 5000 $?

    „Getmoneyobv”, „plzstoplookin”, „bmwnick1”, „fl39”, „knickadam55”. „Nordberg” jest też dobry. Jest paru graczy, których kompletnie nie znam, ale radzą sobie nieźle. Nigdy nie siadają pierwsi i mają fioła na punkcie game selection. Są to: „nina_wiggle”, „purecash25”, „greatdanbino”.

    15 – Jaki jest odsetek hazardzistów?
    Takich graczy jest bardzo mało, jakieś 10-20%. Ale to nie znaczy, że wszyscy pozostali to regulars. Gram przeciwko bardzo wielu graczom, którzy generalnie są dobrzy w pokera, nawet w cashowych Heads Up, ale niekoniecznie w turniejach Heads Up.
    HU SnG’s i HU cash różnią się bardzo, zwłaszcza kiedy blindy są większe. Dla przykładu gracze HU cash rzadziej grają bez pozycji, ponieważ pozycja odgrywa tym większą rolę im dalej ręka się rozwija (na turn i river – mój komentarz). Więc kiedy stacki są większe pozycja jest bardziej istotna. Dlatego też gracze HU high stakes cash mają ogromną awersję do grania bez pozycji. Często np. foldują pre-flop, ale nie ma to w zasadzie znaczenia, bo mogą się w każdej chwili zdeponować kiedy stracą część stacka. Więc kiedy przegrywają sporo małych potów nie przejmują się tym, ponieważ liczą na wygranie jednego, za to pokaźnego.
    W HU SnG natomiast jeśli foldujesz zbyt często, a nie możesz się zdeponować, to zostajesz z małym stackiem a to jest ogromne utrudnienie. Ja lubie grać OOP, choć czasami źle to się kończy.
    Poza tym w cashówkach 3-betowanie z niczym nie ma sensu, np. jak masz 29o, ktoś betuje 150, ty robisz raise na 500. W HU SnG’s w takiej sytuacji rzadko dostaniesz call’a od przeciwnika, który ma taki stack jak Ty. Na pewno kilku spróbuje, ale większość albo sfolduje albo zagra all-in. Więc jeśli oni sfoldują lub all-inują, to Twoja ręka w takich przypadkach nie ma wogóle znaczenia. W tego typu sytuacjach masz do wyboru albo call albo fold, więc ręka typu T9s nie pomoże Ci, jeśli zwykle w takich momentach foldujesz do all-ina.
    W cashówkach jest zupełnie inaczej. Rzadko jesteś w sytuacji, gdy masz do wyboru albo fold albo shove. Dlatego gracze zwykle marnują tego typu ręce przez 3-betowanie a potem foldowanie.

  5. #15
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    221
    16 – Na jakim poziomie blindów według Ciebie przeciwnicy zaczynają grać źle?

    Na FTP będzie to 30-60. Zaczynają all-in’ować pre-flop zbyt często. Ze stack’ami na 15bbs all-inują suited connectors i słabe asy. Z reguły nie mają zbyt wielkiego pojęcia o dobrych zakresach rąk.
    To jest właśnie ta różnica między ImtheFranchise i większością graczy cashowych. On jest tym lepszy im większe są blindy. Posiada świetne intuicyjne wyczucie zakresów rąk. A na FTP blindy rosną szybko a i ich poziomów jest więcej. Dlatego też delikatne dostosowywanie zakresu do blindów jest ważne.
    Na PokerStars jest inaczej, co powoduje że gra ma inną dynamike. Tam na poziomie 25-50 niektórzy gracze grają po prostu tragicznie - all-inuja non-stop, a na tym poziomie to jest bardzo złe. Na poziomie 50-100 są też gracze, całkiem nieźli, którzy all-inują 90% rąk. Wprawdzie nie jest to takie złe, ale można to wykorzystać przeciwko nim.

    17 – Jak Ci się udaje tak dokładnie czytać innych? Czy to kwestia doświadczenia czy też matematyki?

    To zdecydowanie doświadczenie i wyczucie przeciwnika.

    18 – Czy korzystasz z jakiegoś trackera?

    Nie, nie używam żadnego trackera. Jedynie SharkScope.
    Ale prawda jest taka, że zawsze byłem bardzo dobry w matematyce, zwłaszcza arytmetyce. Szybko liczę, więc większość rzeczy przychodzi naturalnie. Chcę jednak zaznaczyć, że nawet jeśli matematyka jest stosowana w pokerze, to opiera się na wielu założeniach i ludziom się tylko wydaje, że wiedzą co robią grając w oparciu o zasady matematyczne. Ale tak naprawde gra w pokera opiera się na pewnych założeniach, niewiadomych i zawsze taka pozostanie. Nie możesz po prostu zaaplikować reguł matematycznych ponieważ ludzie są nieobliczalni i potrafią postępować irracjonalnie.

    19 – Co z wielkością beta w Heads-Up? Czy ma ona jakieś znaczenie?

    Duże znaczenie, ale trudno konkretnie wskazać jakie, bo to zależy głownie od przeciwnika. Bety wielkości połowy puli, ¾ puli i pełnej puli dają odmienne wrażenie, gracze postrzegają je inaczej.
    ImTheFranchise ma dobrą taktykę polegającą na zagrywaniu beta zawsze tej samej wielkości, więc trudno go odczytać. Ale są różne podejśćia do tej kwestii: niektórzy stosują duże bety gdy mają dobrą ręke, niektórzy betują pulę gdy blefują, a dobrzy gracze po prostu stosują technikę mieszaną.
    W pokerze, a zwłaszcza w Heads-Up, najczęściej nie masz silnej ręki więc umiejętność posługiwania się mniejszymi betami jest bardzo pożądana, ponieważ wtedy ryzykujesz mniej żeby wygrać więcej. Styl gry też jest tu istotny. Jeśli jesteś agresywny i rozgrywasz więcej rozdań to średnia siła Twojej ręki będzie mniejsza, więc powinieneś betować mniej. Jeśli rozgrywasz mniej rozdań to średnia siła Twojej ręki będzie większa, więc powinieneś betować mocniej, żeby budować większe pule z lepszymi rękami.
    Ostatnio edytowane przez MrLebowski ; 29-12-2009 o 19:37

  6. #16
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    134
    ekstra sie czyta, bedzie wiecej?

  7. #17
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    221
    20 – Powiedziałeś, że dostosowujesz swoją taktykę do przeciwnika. Ale jak grasz kiedy go jeszcze nie rozgryzłeś?

    Jeśli z kimś wcześniej nie grałem to zwykle zaczynam spokojnie, limpuje, raise’uje dobre ręce, gram po prostu standardowo. Moim celem jest załapanie jego stylu gry, więc od czasu do czasu np. 3betuje, żeby zobaczyć czy mnie sprawdzi, jak szybko na to zareaguje, itp...
    W małych pulach (bez raise pre-flop) staram sie grać tak, by reprezentować różne ręce. I oczywiśćie staram sie value bet’ować jak nabardziej delikatnie.
    Staram się stworzyć pewien swój wizerunek w zależności od rąk jakie posiadam i zagrań jakie akurat stosuje (czyli livb112 zaczyna każdą grę normalnie – książkowo, ale jak np. na początku gry dostaje dobre ręce to stara się jednocześnie zbudować na tym swój wizerunek loose-aggressive, co będzie procentować później, jak zacznie grać tight – moj komentarz). Dlatego moge mieć np. wizerunek tight albo aggressive i za jego pomocą uzyskać przewagę. Jestem też świadomy tego, że wielu graczy, których ja nie znam, zna mnie i zakłada, że jestem w stanie zagrywać potężne blefy. Reputacja jest generalnie dobra dla mnie: dobrzy gracze mnie omijają a ja nie muszę się martwić o selekcję.

    21 – Grałeś przeciwko “genius28″, “stevebet” lub “dariominieri”?

    Jasne. Przeciwko „Genius28” kilka razy. Jest oczywiście dobry, ale do pokonania. Dario jest przereklamowany, zupełnie mi nie imponuje. Nie chcę mówić zbyt dużo o graczach, przeciwko którym wciąż grywam, ale Dario i „Stevebet” są jak najbardziej do pokonania.

    22 – Grywasz w HU cash?

    Raczej nie. Często tiltuje i generalnie nie jestem zakochany w pokerze. Sporo zarabiam grając w to co gram i ostatnio staram się poświęcać mniej czasu na pokera a więcej na inne, bardziej rozwijające zajęcia.

    23 – Ile gier rozgrywasz dziennie?


    Gram ok 50 godzin tygodniowo. Zwykle na jednym stole, czasami na kilku.

    24 – Jak Ci się udaje grać 50 godzin tygodniowo na tak wysokich stawkach bez tiltu?

    Ale ja tiltuje.

    25 – Ale patrząc na Twój wykres na SharkScope wygląda na to, że masz pełną kontrolę nad swingami.

    Jestem dość zdyscyplinowany, mimo to tiltuje. Ale kiedy przegrywam skupiam się maksymalnie na tym, żeby wrócić do normalnej gry.

    26 – Stosujesz jakąś strategię stop-loss jak np. Phil Ivey?

    Nie.
    Ostatnio edytowane przez MrLebowski ; 02-01-2010 o 22:13

  8. #18
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    221
    27 – A selekcję?
    Nie, raczej nie stosuję game selection. Ale mam swoich przyjaciół i nie grywam przeciwko nim. Wielu z nich jest dobrymi graczami HU SnG na FTP i PokerStars, np. getmoneyobv, plzstoplookin, wag dodge, bmwnick1. Nie gram przeciwko żadnemu z nich.

    28 – Jak potrafisz pogodzić grę w pokera z życiem prywatnym?
    To trudne pytanie. Mam dziewczynę, którą bardzo kocham więc staram się spędzić z nią tak dużo czasu jak to tylko możliwe. I jestem blisko z moją rodziną i przyjaciółmi. W zasadzie nie mam typowego dnia. Gram kiedy tylko mam ochotę, bez żadnych ustalonych grafików.

    29 – Jakie są Twoje cele w średnim i długim okresie?
    Z krótkoterminowych to chciałbym być nr 1 lub nr 2 na Sharkscope. A jeśli chodzi o długoterminowe cele to chciałbym wygrać duży turniej na żywo: WSOP lub WPT.

    30 – Myślisz, że w dalekiej przyszłości dalej będziesz grać w pokera?
    To zależy od tego jak i czy będzie to opłacalne. Jeśli będę w stanie dalej zarabiać mnóstwo pieniędzy to raczej zdecyduję się pograć jeszcze. Naprawdę chciałbym zostać zasponsorowanym przez jakiś serwis, ponieważ w chwili obecnej płacę ogromny rake. Sponsoring pomógłby mi zaoszczędzić sporo pieniędzy.

    31 – Czy grywasz jakieś np. cashówki 6-max albo inne gry?
    Czasami.

    32 – Czy myślisz o graniu cashówek na żywo?
    Tak.

    33 – Jakie były Twoje największe downswing i upswing?
    Downswing to jakieś -100k $ w 4 dni. Upswing… nie jestem pewien. Prawdopodobnie ten, który miałem na PokerStars ostatnio.

    34 – Co robisz ze swoimi pieniędzmi?
    Mam drogi samochód (Maserati), mieszkam w ekskluzywnym apartamencie, kupuje ubrania, chodze do niezłych restauracji... Również inwestuję.

  9. #19
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    221
    35 - Gry cashowe bardzo się zmieniły od 2004 roku. Czy tak samo jest z HU SnG?
    Gracze prezentują znacznie wyższy poziom, ale dużo niższy niż w grach cashowych. Myślę, że poniekąd dlatego, że do HU SnG jest mniej dostępnej wiedzy, nie ma tylu filmów instruktażowych. Poza tym to Heads-up, a heads-up jest trudniejsze do nauczenia się. Tylu różnych przeciwników i możliwych do odczytania sytuacji. Bardzo dużo zmiennych.

    36 – Co więc byś zalecił początkującym?
    Żeby nauczyli się bankroll managementu i game selection jak najszybciej. Żeby czytali wypowiedzi mądrych, wygadanych graczy a potem po prostu sporo grali. Trzeba być zorientowanym na podejmowanie właściwych decyzji, a nie na rezultat. I umieć realnie ocenić swoją grę. To bardzo ważne, bo wielu graczy zbytnio przecenia swoje umiejętności. To tylko poker, tylko gra. Jeśli ktoś jest lepszy, albo Ty nie potrafisz być bardzo dobry to to nie oznacza od razu końca świata. Poker to głupia gra karciana. Nic więcej. Bycie kiepskim graczem nie oznacza bycia złym człowiekiem.

    37 – Dzięki za chwilę czasu, żeby odpowiedzieć na pytania.
    Nie ma problemu.

    THE END

    Mam nadzieje, że się wam podobało moje tłumaczenie. Momentami mogło brzmiec co najmniej dziwnie, ale wynikało to glownie potocznosci jezyka.

  10. #20
    Dołączył
    May 2009
    Posty
    256