Strona 31 z 78 PierwszyPierwszy ... 21293031323341 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 301 do 310 z 778
  1. #301
    Tak samo jak nalesniki w proszku, sa tez gofry ale to tez niestety fail

  2. #302
    Dołączył
    Jun 2009
    Przegląda
    mondoshawan
    Posty
    159
    <tekst 7 minut 03.09.09 własny szkudiego przyszłego /lub/ obecnego pokerzysty i rapera)

    3 września to jest mój udział w wcoop-ie
    wszystkim przeciwnikom dzisiaj dupe skopie
    ja w siebie wierze, szczerze to wymawiam
    bo 1 miejsce dla siebie zostawiam
    i wszyscy wiedza ze króluje szkudi
    po tym turnieju spłace wszystkie długi
    bede wielki zdobęde zasługi
    turniej będzie długi ale szkudi tak lubi.
    mój ziomek lilu sprawdzi wszystkich graczy
    i tych skutecznych i słabych partaczy.
    i wytłumaczy jak zagrać na stole
    byle nie riverek i ,,o kurwa ja pierdole,,
    trzeba dzisiaj wygrac i spełnic marzenia.
    kiedy nie masz siana nikt cie nie docenia.
    ja mam 2 asy koles ma 2 damy.
    nie ma mozliwosci ze rozdanie to przegramy.
    chociaz karty są jak chamy równie wchodzą szuje
    jak wygram rozdanie to sile poczuje
    oprócz tego bardzo mnie to zmotywuje
    do dalszego grania i puli zgarniania.
    wygramy bilet da mi swobode w grze.
    ja to dzisiaj wygram nawet lilu wie.
    dzisiaj karty mi bedą sprzyjac stale
    a na przeciwnikow to ja szczerze, wale
    lilu gra......... w sobote
    melon do podzialu, on rzuci robote
    po moim zwycięstwie przyjdzie jego chwila
    tak ja widze juz, to zwyciestwo lila.
    wygra bo zna graczy i pracuje cięzko
    to bedzie dla niego pokerowe księstwo
    Ostatnio edytowane przez lilu80 ; 03-09-2009 o 13:58

  3. #303
    Dołączył
    Apr 2007
    Posty
    3,072
    A to ma coś wspólnego z naleśnikami?

  4. #304
    Dołączył
    Jun 2009
    Przegląda
    mondoshawan
    Posty
    159
    Cytat Zamieszczone przez Woland Zobacz posta
    A to ma coś wspólnego z naleśnikami?
    TAK=1
    Udowodnienie:
    p=topic gra losowa czy umiejętności
    q=dyskusja o naleśnikach
    p1=tekst szkudi zamieszczony przez lilu80
    q1=wątek o naleśnikach
    p^q=0
    p1^q1=0

    1<=>(p^q=0)^(p1^q1=0)

  5. #305
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    436
    Cytat Zamieszczone przez lilu80 Zobacz posta
    TAK=1
    Udowodnienie:
    p=topic gra losowa czy umiejętności
    q=dyskusja o naleśnikach
    p1=tekst szkudi zamieszczony przez lilu80
    q1=wątek o naleśnikach
    p^q=0
    p1^q1=0

    1<=>(p^q=0)^(p1^q1=0)
    (p^q=0)^(p1^q1=0) = 0

  6. #306
    Dołączył
    Jun 2009
    Przegląda
    mondoshawan
    Posty
    159
    Cytat Zamieszczone przez capodi Zobacz posta
    (p^q=0)^(p1^q1=0) = 0
    a fakt capodi już koryguje
    TAK=1
    Udowodnienie:
    p=topic gra losowa czy umiejętności i dyskusja o naleśnikach
    q=tekst szkudi zamieszczony przez lilu80 i wątek o naleśnikach
    p<=>q = 1

  7. #307
    Dołączył
    Apr 2007
    Posty
    3,072
    A mówią, że marycha nie szkodzi...

  8. #308
    Dołączył
    Apr 2009
    Posty
    1,095
    Nie tylko nalesnikami czlowiek zyje.

    Dzisiaj szykuje wolowinowa uczte w meksykanskim stylu!

    Wolowina Michoacan

    500g wolowiny
    2 cebule
    200g pomidorexow
    czosnek
    papryka chipottle - nie mozna chyba za bardzo kupic jej swiezej w zadnym sklepie, ale z puszki daje rade. nadaje smak wedzonego miesa potrawie
    wywar wolowy
    i 200g fasoli szparagowej

    wolowine tarzamy w mace, wrzucamy na patelnie. wrzucamy czoch i cebule, smazymy z 3-4min, wrzucamy pomidory, papryke, zalewamy wywarem. Zmniejszamy ogien przykrywamy i gotujemy az mieso bedzie miekkie. 15 min przed koncem gotowania wrzucamy fasole, gotujemy ryz. Podczas gotowania co jakis czas trzeba sciagac tluszcz ktory sie kumuluje.

    Potrawa rozpieprza mozg.

  9. #309
    Koncówka tego tematu to jest hit

  10. #310
    Dołączył
    Sep 2009
    Posty
    9
    Teoretycznie wszystko pieknie wyglada,ale praktyka jest calkiem inna.Gralem juz setki tysiecy rak,zdawalem rozne teoretyczne Quizy i co z tego wyniklo?NIC !!!Juz rozne cuda widzialem przy stolach,az sie nie chce wierzyc,ze takie cos jest mozliwe.Tylko szczescie odgrywa tutaj role a teoretyczne wiadomosci mozemu komus przekazac albo w dyskusji uzywac.W jednym duzym turnieju mialem 7 razy AA i z tego tylko raz wygralem i niech mi ktos wyjasni,czy to jest pech,czy nieumiejetnosc grania.Bede wdzieczny.
    Piotr