DON a sit & go

[rfl]

nie. caly czas bedzie izi pieniadz.
udowodniles tym samym ze grajacy DoNy, nie maja skilla.<fanfary> o to Ci chodzilo od poczatku tematu ?

[Rado]

Bosynurek owszem zagrał 20,000 turniejów na pokerstars, ale:

1) zarobił... 1500$ - zważywszy że tłukł turnieje przez kilka miesięcy to dość skromny zarobek (praktycznie dopłacanie prądem, internetem a przede wszystkim swoim czasem, murarz na budowie zarobi więcej)
2) nie wszedł na wyższe stawki niż 1-2$ lub szybko stamtąd uciekał. dziwna sprawa skoro to "pewny dochód", a brat do tego potrafi świetnie uczyć.
3) rozumiem budowanie bankrolla, pewny zysk, konieczność wypłat ale 20,000 turniejów na mikro 1-2$? PÓŁ MILIONA ROZDAŃ ?! WTF???!!!

Czemu kolego nie grasz wyżej skoro to taki "pewny dochód"?

4) turnieje double or nothing to najgorsza rzecz jaka może przytrafić się pokerzyście. Proszę nie porównywać ich do sng czy cashów. Ucząc się takich sng można zdobyć wiedzę która później procentuje np w mtt, a nawet w cashach. Granie DON-ów nie daje absolutnie żadnych zysków, poza małymi pieniędzmi.

5) jeffrey - tak DON-y przyciągają głównie początkujących i desperatów - dlatego właśnie wielu początkujących takich jak wy brnie w ten ślepy zaułek. Naprawdę polecam ciekawsze rzeczy jak sng lub $$$, gdzie po roku gry sami zobaczycie o ile wasz poziom się poprawił. "Umiejętności" zdobyte w DON nie przydadzą się nigdy i nigdzie.

Rok temu przy swingu w sitach zacząłem grać na ongame DON-y 20+2 i 30+3. Wtedy dopiero zaczęła się moda na te turnieje. Optymalną strategię wymyśliłem w 5 minut i jestem pewien że każdy średnio dobry zawodnik poradzi sobie z tym w podobnym czasie. Dlatego nie widzę najmniejszego sensu paprać się w tym banalnym łajnie.

A co do rzekomego braku swingów - zobaczcie co spotkało Krawca w DON-ach jak startował z wyrobieniem supernowej elite.

[rfl]

20k , grajac 200 dziennie = 100dni, co daje 3 miesiace. Wychodzi ponad 1000zl miesiecznie. Do tego nie wiem czy sharkscope liczy rakeback, ale ja grajac tyle ile napisalem na stawce do 5e, jestem ladnie do przodu na samym rakebacku.Grajac turbo 3min blindy, nie zajmuje mi to wiecej niz pare h. Sorry, mozecie bys serniorami, megaserniorami, pisac cokolwiek chcecie, ale nikt mi nie da tyle kasy za siedzenie na youtubie i czasem klikniecie fold lub allin.
Piszesz ze grajac co innego, po roku poziom grajacego sie poprawi. Zgoda. Ale za ten rok, dwa, prawdopodobnie znajde inne hobby/zmienie prace/ozenie sie badz stanie sie jeszcze cos innego przez co moge nie miec czasu lub ochoty na gre. Ze swojej strony koncze temat. Pozdrawiam

[bosynurek]

nie bede tu sie tlumaczyl pokerowym gwiazdom czemu moj brat gral 1-dolarowe sity. ale dziekuje tym co tu mysla i sobie sprawdzaja warto miec probe 15k zeby sie wypowiadac w jakimkolwiek temacie.

[Woland]

Oh my god... To apropo śledztwa, które zrobił Rado. Nie miałem pojęcia, że dyskutuję z ekspertem od stawek $1. Wybacz bosy, szacunek do Ciebie jako do człowieka mam taki sam jak do wszystkich innych, więc to nic osobistego, ale szacunek do Twoich teorii pokerowych mam proporcjonalny do stawek na jakich grasz. Takie łatwe pieniądze, a Ty ciułasz po 90 centów za turniej... Szkoda pisania. Wznów wątek jak będziesz miał miarodajną próbkę DoN'ów za $22, no chociaż $11.

Pozdrawiam serdecznie i życzę samych sukcesów.

[rybn1k]

Generalnie jesli mowa o DoN-ach turbo to zagralem ostatnio 5k partii, na stawkach 5$ na ongame. Musze przyznac, ze jest to strasznie nudne ale faktycznie grajac w miare madrze wydaje mi sie, ze mozna tam wyjsc na plus lecz bedzie to bardzo niewielki zysk
Ja gralem je dlatego, bo grajac 20 turniejow na godzine wyrabialem mniej wiecej tyle punktow co grajac 10 stolow NL50 wiec wyciagnalem troche z rakebacku. Nie polecam DoNow graczom, ktorzy maja zamiar miec regularny, w miare rozsadny dochod z pokera :P

[rfl]

Nie przypominam sobie zeby bosy pisal ze dony za 22$ to latwy pieniadz. Skoro gra najnizsze stawki, to chyba logiczne ze wypowiada sie na ich temat.Zreszta fizyczna niemozliwoscia bylo by wypowiadanie sie nt innych. Logiczne tez ze im wyzsze stawki tym pieniadz trudniejszy dlatego ja gram poki co 5e. No ale pan sowa nie popusci dopoki nie wyjdzie na jego. Moze niepotrzebnie go bronie ale po kiego kazesz mu wracac z probka paru k turnieji z stawka 22 czy 11$, skoro jego to nie dotyczy bo ich nie gral i pewnie nie ma zamiaru?

[Woland]

po kiego kazesz mu wracac z probka paru k turnieji z stawka 22 czy 11$, skoro jego to nie dotyczy bo ich nie gral i pewnie nie ma zamiaru?

A powiedz mi, w jakiej grze na takim poziomie pieniądz jest trudny? Nie wiem jak to przemapować na cashe, ale pewnie jakieś NL4. Tam jest trudniejszy pieniądz? Po prostu dyskusja na stawkach nano nie ma absolutnie sensu.

[rfl]

No tak, tutaj masz absolutnie racje , wiec dlaczego sie czepiasz tego ze ktos napisal cos oczywistego ? Jesli w innym temacie ktos napsize ze prawie miazdzy nl4 i staje sie do dla niego latwy pieniadz, to tez wejdziesz, zjedziesz go ze jest newbem i powzwolisz dyskutowac dopiero jak wejdzie na min nl50 ?

[bosynurek]

a do tych ktoorych interesuje dyskusja: multitablerzy na 20-dolarowych sitach graja ta sama strategia lub bardzo zblizona. roznice skilla to sa takie rzeczy jak to czy masz 61 proc. czy na przyklad 58 proc. wygranych. kazdy kto gra wie ze czesto na niskich stawkach spotyka sie wyzszy poziom niz na wyzszych.
na pewno nie ma roznicy w poziomie miedzy 1-dolarowymi a 5-dolarowymi DoNami. spadlbym z krzesla jakby byl specjalny przeskok miedzy 5-dolarowymi a 20-dolarowymi skok w przepasci.
jedyna trudnosc w przeskoczeniu to twoja odpornosc psychiczna na gre za wieksze pieniadze.
nie musze wyjasniac ze grajac 30 DoNow rowoczesnie, grasz tak jakby turniej za 30 tych pojedynczych buyinow, szczegolnie jesli chodzi o psychike