Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5
  1. #1
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    557
    Początek sitka, blindy 15/30, mamy KK na LP.

    Dobry gracz z EP betuje do 105, po nim jakiś słabszy gracz daje calla, ja betuje 400, reg robi call! W tym momencie już śmierdzi że chyba tylko jedna ręka kwalifikuje się tutaj na call... słaby gracz także robi calla.

    Flop: Q 6 2 (dwa kara).

    Obu graczy czeka, i nasza decyzja. W puli jest ponad 1200, wszystkim co są w rozdaniu zostało około 1100. Wooysiah mówi że to jest check/fold... Wypowie się ktoś jeszcze? Z góry dzięki.

  2. #2
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    157
    jesli ma AA to czemu tak pasywnie je rozegrał, troche dziwne, w koncu moze spokojnie założyc ze jesli ty dałes raise do 400 to nie zrzucasz tutaj nigdy w przypadku jego AI no i ten trzeci koles ktory prawdopodobnie tez bedzie chciał zobaczyc flopa, dwa kara a on daje mozliwość zobaczenia następnej karty za free, natomiast co do Check to tez bym tak grał

  3. #3
    Dołączył
    Jul 2006
    Posty
    336
    Ja się skatuję z przyjemnością i daję AI na flopie w nadziei, że słabszy gracz źle sprawdzi.

    Jeśli regulars ma QQ to dostał złe oddsy na setmining. Jak złapał seta to pech... w długim okresie i tak zarobimy z KK... a dużej puli odpuścić nie można.

    Ja zakładam, że w zakresie regularsa jest również AK, które przed flopem tylko sprawdziło. Jeśli jesteś na 100% pewny, że w zakresie regsa nie ma AK, to czek/fold faktycznie ma sens, ja nie jestem jednak w stanie wykluczyć AK całkowicie - zauważ, że AK ma oddsy na trafienie A lub K, kiedy overcall od fisza jest bardzo prawdopodobny.

    Zagrane tricky AA to dla nas cooler - tak czy siak przed flopem sie stakujemy z KK.
    Ostatnio edytowane przez doodydota ; 24-05-2009 o 18:30

  4. #4
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    763
    Może to głupio zabrzmi ale to trochę zależy jaki reg to zrobił Jeżeli z wysokiej półki to są to źle rozegrane asy, ale mogą być tylko asy. Jeżeli słaby reg to ręka typu AK jak najbardziej możliwa.

  5. #5
    czytajac tego posta odrazu pomyslalem o sobie, (bo raz mi tak odbilo)
    ale napewno tak slabo bym nie zagral z AK
    pozdr,
    kryminator