Przełomowe momenty w karierze pokerzysty?THNL

[Quintana]

Chciałbym rozpocząc ten temat z tego względu,że każdy z nas ma jakieś przełomowe momenty w swojej grze.Dla jednego może to byc poprostu poznanie dokładnie zasad obowiazujących w tej grze,dla innego bardziej doswiadczonego gracza z goła coś innego,coś czego wczesniej nie zauważał,a dzięki temu znacznie poprawił swoje wyniki.Chciałbym dowiedziec się co robic aby w mojej grze nastąpił znaczny progres umiejętności.Czuję,ze mógłbym grac na wyższych stawkach niż teraz,ale nie chciałbym wpędzic się w kłopoty,bo każdego może dopasc chwilowy lub długotrwały TILT.Zresztą bardzo często zdarza się to własnie w momencie grania na stawkach na których nie powinno sie grac.W tej chwili moj bankrol wynosi ok 500$.Nie potrzebuję wypłacac tych pieniędzy,ale chciałbym dzięki nim podnieśc swoje umiejetnosci,a jasna sprawą jest to,ze najlepszym sposobem jest praktyka połączona z teoria etc.Przeczytałem kilka książek:SS,Holdem Poker for advanced Players By Sklansky and Malmuth (książka trochę nie dla mnie,ale przeczytac trzeba)Do tego jeszcze kilka innych ksiażek o których lepiej nie wspominac :? )Jednak te książki pisane są raczej pod graczy grających na wyższych stawkach i trochę innaczej to wygląda kiedy gram z ludźmi którzy nie bardzo wiedzą co robic ze swoimi pieniędzmi i przy stole zachowują sie w dziwny sposób.Napiszcie jak wygladały wasze początki,jakie popełnialiscie błędy i o waszych przełomowych momentach w grze,bo takowe ma każdy gracz.Wiem,ze w pokerze bardzo ważna jest psychika i zdrowe podejscie do tej gry i myślę,ze takie posiadam i wraz z doswiadczeniem powinno byc coraz lepiej.W pokera na $ gram jakieś 5 miesięcy,wczesniej starałem sie jak najwięcej dowiedziec na temat strategi i taktyki.Wiem,że poker to gra rozwojowa tak jak szachy w które kiedys grałem z bardzo dobrym skutkiem i potrzeba lat na doskonalenie się,ale pomoc z Waszej strony mile widziana.

Pozdrawiam.

[$pawelrad$]

Ja nie przeczytałem żadnej ksiązki o pokerze a mój bankroll wynosi 3000$ ciekawe ile by wynosił jak bym poczytał :P :P :P

[cfkr]

Ja nie przeczytałem żadnej ksiązki o pokerze a mój bankroll wynosi 3000$ ciekawe ile by wynosił jak bym poczytał :P :P :P

Heh, to nie ksiazka czyniz z kogos mistrza.. tylko ciagly trening... w naszym przypadku naszczescie umysłowy.

A temat mi sie podoba, z checia poczytalbym wypowiedzi bardziej doswiadczonych odemnie.

Pzdr.

[bugilugi]

Wiem,że poker to gra rozwojowa tak jak szachy w które kiedys grałem z bardzo dobrym skutkiem i potrzeba lat na doskonalenie się,ale pomoc z Waszej strony mile widziana.

jakie masz elo ??

[Melipone]

Ja nie przeczytałem żadnej ksiązki o pokerze a mój bankroll wynosi 3000$ ciekawe ile by wynosił jak bym poczytał :P :P :P

to gratulacje, ale obawiam się że stawki na których grasz nie wymagają jeszcze jakiejś dużej wiedzy, ABC nut peddling wystarcza, wypłacają ci się gracze słabi jak masz silne układy i nutsy, z tego co czytałem opinie graczy na 2+2 taka gra wystarcza nawet do 200$ stołów, ale myślę że jak wejdziesz na wyższe stawki, spotkasz już coraz więcej graczy myślących, którzy łatwo odczytają czyjąś strategię, która sprawdzała się na niższych stawkach i ABC poker nie wystarczy, ale i tak życzę ci powodzenia, co do książek są gracze którzy ich nie czytają, ale uważam że skoro i tak ktoś w końcu zrozumie że w danej sytuacji należy postąpić tak i tak, a można to było przeczytać wcześniej, to po co opóźniać proces? ps. powelrad, na jakich stawkach grasz obecnie? czy twój BR pochodzi tylko ze stolików?

ps. co do książek, imo HPFAP jest dobry na wyższe stawki, na niższych stosowanie tych zagrań byłoby tylko fancy syndrom playing, niepotrzebne;
bardzo dobra jest HoH1, tym bardziej że koleś zwraca uwagę i uwypukla zagrania +EV, a nie jest taki tight jak ktoś mógłby myśleć, ta książka na bank nikomu nie zaszkodzi, wręcz przeciwnie, nawet tym którzy są sceptycznie nastawieni do literatury pokerowej, choć praktycznie książka jest trochę podstawowa - ale tym samym buduje u czytelnika solidne podstawy, tak więc bardzo liczę na nową książkę Millera i Sklanskyego do NL. SS uczy agresji, też pozycja obowiązkowa imo, tym bardziej jak się już gra shorthanded i na wyższych stawkach (gdzie dominuje gra shorthanded), do tego jeszcze ToP, a potem samoanaliza siebie samego, swoich zagrań i tak w kółko - i rugować szczęście w swojej grze gdzie tylko się da

[Rabbit]

:roll:

[$pawelrad$]

ps. powelrad, na jakich stawkach grasz obecnie? czy twój BR pochodzi tylko ze stolików?

gram od 0,05/0,10$ do 0,50/1$ ale to sporadycznie Mój bankroll pochodzi tylko ze stolików . Głównie z bonusów staram się wyjmować z bbonusów 300-400$ miesiecznie .

Mój brat( karolrad )też nie czytał książek a gra na stawkach 10/20$ więc może od niego się nauczę gry na wiekszych stawkach :P :P :P :P

[Kakashi]

Chyba fixed grasz?

[$pawelrad$]

Tylko NL :P

[poker24.pl]

Czuję,ze mógłbym grac na wyższych stawkach niż teraz,ale nie chciałbym wpędzic się w kłopoty,bo każdego może dopasc chwilowy lub długotrwały TILT.

Długotrwały tilt? Wydaje mi się, że może Cię dopaść długotrwała passa złych kart i bad betów ale nad tiltem musisz popracować i to najlepiej od razu. Mi też zdarza się tilt (chyba każdemu się zdarza, nawet topowym 'pro') ale doszedłem do tego, że trwa nie więcej niż 5 minut - kiedy odczuwam pierwsze objawy, wylogowuje się z poker roomu i wsiadam na rower. Rundka wokół parku i po 10km po tilcie nie ma śladu. Mogę grać znowu, z tym, że ważne jest by 'grać od zera' a nie próbować odrabiać straty z poprzedniej gry (dzięki temu moje wyniki w kolejnych sesjach wyglądają np. tak: +100, +50, -50, -50, +50, -50, +100, -50 a nie tak: - 50 -100 -200 -400 :wink: )

Przeczytałem kilka książek:SS,Holdem Poker for advanced Players By Sklansky and Malmuth (książka trochę nie dla mnie,ale przeczytac trzeba)

Czemu niby nie dla Ciebie - ze względu na Advanced w tytule? Nic bardziej mylnego. Myślę, że na rynku nie ma tak zaawansowanej książki by nie mógł jej przeczytać początkujący, ale inteligentny gracz. Dodaj do tego zestawu Harrington on Holem 1 i 2 a twoja wiedza teoretyczna na temat holdema będzie praktycznie pełna.

btw - ostatnio wpadła mi w ręce książka Tournament Poker for Advanced Players Sklansky'ego. Po wcześniejszym, kilkukrotnym przestudiowaniu Harringtona, książka Sklansky'ego wydała mi się po prostu śmieszną, cieniutką broszurką - powinna nazywać się 'ABC of Tournament Poker' albo 'Poker turniejowy w weekend' :wink:

Wiem,że poker to gra rozwojowa tak jak szachy w które kiedys grałem z bardzo dobrym skutkiem i potrzeba lat na doskonalenie się,ale pomoc z Waszej strony mile widziana.

Zapewne im dłużej grasz tym lepiej, ale kilka miesięcy wystarczy by nauczyć się dobrze grać. Chodzi mi głównie o to, byś przy stole nie czuł respektu przed niektórymi graczami, tylko dlatego, że oni grają kilka lat a ty kilka miesięcy... Większość graczy nie powiększa swoich umiejętności z biegiem czasu - nie analizują swojej gry, nie czytają, bo i po co a słabe wyniki zawsze mogą wytłumaczyć passą fuc.... rivers bądź tym, że poker room jest rigged.

pzdr.
Chris