Polisa ubezpieczeniowa a US

[echobike]

Witam.

Zastanawiam się nad sposobami bezpiecznego ulokowania pieniędzy i wpadł mi do głowy (a właściwie kolega mi zaproponował) pomysł zainwestowania w fundusze inwestycyjne opakowane w polisę ubezpieczeniową. Konkretnie chodzi mi o program Skandia.

Prócz zwykłej polisy, program ten posiada jeszcze dodatkowe korzyści prawno-podatkowe, takie jak zwolnienie z podatku Belki czy przekazanie kapitału innej osobie bez konieczności uiszczania podatku od spadków i darowizn.

Kolega mi mówił, że do tej polisy nikt, poza mną, nie ma wglądu. Żaden US, ani nikt nie może się do mnie przyczepić.

Z jednej strony brzmi zbyt pięknie, by było prawdziwe, bo jeśli to by była prawda, to ludzie mogliby wykorzystywać te programy jako pralnię brudnych pieniędzy.

Czy ktoś się już spotkał z tego typu programami i mógłby się w tej kwestii wypowiedzieć?

[focusssik]

Kiedyś czytałem regulamin i wyszło na to, że jest dużo uktytych opłat, kosztów zarządzania i ubezpieczenie. Dodatkowo chyba nie możesz wypłacić za szybko tych pieniędzy (min 5 lat bo inaczej tracisz kasę). Łatwiej Ci będzie wrzucić kasę na fundusze parasolowe też nie masz podatku Belki przy zmianiach.

[echobike]

Faktycznie opłat trochę jest (opłata administracyjna, za zarządzanie rachunkiem, ubezpieczenie etc.), jednak w Skandii są one podobno najniższe niż gdziekolwiek indziej. Kolega zanim tam zainwestował, przez około 3 miesiące intensywnie się tym zajmował, porównywał z innymi polisami i dowiadywał się informacji u samych źródeł. Mówił mi, że dokonywał on obliczeń i te opłaty są znikome w porównaniu do zysków, jakie można osiągnąć w długim terminie, dzięki temu programowi. Opłaty bardzo zżerają, w przypadku gdy zainwestuje się minimum, czyli 2400zł rocznie. Jednak im większym kapitałem dysponujemy, tym procentowo mniejsze opłaty nas czekają.

Jeżeli chodzi o okres trwania polisy, to są do wyboru od 15 do 30 lat. Mnie interesowałaby polisa na okres 30 lat.

Mógłbyś powiedzieć nieco więcej na temat tych funduszy parasolowych? Według kolegi tylko Skandia oferuje zwolnienie z podatku Belki. Mówił mi, że np. w mBanku jak inwestuję w fundusze, to nawet gdy fundusz odnotuje straty, wtedy też płacę podatek belki 19% od tych strat.

W jaki sposób mogę zainwestować w fundusze parasolowe? Pewnie muszę posiadać konto w banku, a to już odpada, bo przy większych wpłatach bank powiadomi US. Natomiast na takie konto Skandii mógłbym wpłacać pieniądze na poczcie, albo nawet osobiście gotówką w jakimś oddziale.

[alchemik]

odezwij się jutro w dzień na gg to ci opowiem o tego typu funduszach

[loser]

Kiedyś kolega zachwalał mi swapy walutowe dzięki niemu jestem teraz prawie bankrutem. Jeśli chcesz zainwestować w coś naprawdę konkretnego to są to nieruchomości i ziemia czyli rzeczy od zawsze mające swoją wartość dzięki którym nie obudzisz się pewnego dnia bez niczego. Wszystkie inne formy inwestycji to ściema dla naiwnych na ktorych w przypadku zysku zarobi najwięcej bank albo inny pośrednik, a w przypadku wtopy powiedzą ci magiczne słowo przepraszamy czasem tak bywa że straciliśmy pańskie pieniądze.

[Mody26]

mojemu kumplowi Skandia, delikatnie mówiąc zryła beret, działa to prawie jak sekta, chodzi gada wyuczone regułki, których nie rozumie, wszystkich namawia, totalna załamka.

slogany typu "przyjdź na szkolenie dam ci milion", "musisz przestać nosić wiaderka, a zacząć budować rurociąg" i tym podobne bzdety.

Pamiętaj tylko, że jeżeli chcesz otworzyć "konto" w skandii, musisz przez pierwsze 5 lat wpłacać pieniądze, najniższa "składka" to coś koło 2,5k chyba na rok i ten szmal masz zamrożony na 30 lat i nie możesz ruszyć, jak się będziesz chciał wycofać to biorą ci wszytko, po 5 latach 99% itp bzdety. Ja odradzam, chyba , że chcesz zostać szalonym naciągaczem ludu, wtedy to się opłaca i niby warto w to wejść.

PS. teraz hitem numer jeden w skandii, jest jak ominąć nie płacenie zusu i składek zdrowotnych, podobno jest sposób i od paru dni wszyscy skandowicze są niby pracownikami z Litwy, nie wiem dokładnie co wymyślili, ale dla mnie porażką jest, jak słyszę że to w skandii zarabia się kilkadziesiąt tysięcy na miesiąc niby, a trzeba tak kombinować by nie płacić 200 zdrowotnego, śmieszne, niech trafią do szpitala na porządną operację, jak im wywalą rachunek to się posikają po nogawkach.

[alchemik]

jeśli ktoś patrzy na fundusze w okresie kilkuletnim to w okresie kryzysu zawsze będzie wyjebany

fundusze to inwestycje na 20-30 lat i tak należy na nie patrzeć

[weeskacz]

fundusze to inwestycje na 20-30 lat i tak należy na mnie patrzeć

...a to ciekawy z Ciebie fundusz

[alchemik]

haha

[ucio]

Sorry alchemik,ale nie moge przyznac Tobie racji.Trzymanie funduszy w tak dlugim okresie to bzdura.Zawsze trzeba patrzec na ogolna sytuacja rynkowa i swiatowa>np co z tego,ze ludzie mieli od 2003 do 2007 dosyc wysokie "teoretyczne zarobki" na funduszach,jezeli w ciagu roku(2008) stracili wiecej niz mieleli poprzednio.i tak podobnie bylo 93/94 ,99/2000.Jedynie sensowne jest kupic w odpowiednim momencie i w odpowiednim sprzedac,trzymanie dlugotrwalowe jest EV---

loser..przepraszam,ale juz swoimi pierwszym slowami polazales gdzie problem>kolega mi zachwalal..kupno nieruchomosci mialo sens w 2000-2002 roku,zanim polska weszla do uni eurpejskij,ziemi do 2005(oczywiscie zdarza sie wyjatki).i pisanie ,ze niby te dwa segmenty inwestycyjne sa tak oplacalne jest nieprawda.

ja osobiscie nie rozumiem,ze ludzie tak malo czasu poswiecaja na edukacje finansowa...