Strona 5 z 5 PierwszyPierwszy ... 345
Pokaż wyniki od 41 do 46 z 46
  1. #41
    Dołączył
    May 2007
    Przegląda
    Holy Donks Island
    Posty
    313
    Cytat Zamieszczone przez DuzySlon Zobacz posta
    Nie zrozumieliśmy się do końca Trollu. Zwracałem się raczej do innych forumowiczów i przy okazji wyraziłem zdanie na temat Twojej twórczości.
    DuzySlon
    Ależ Słoniu, nasza semantyka w tym zakresie doskonale się pokrywa - bo czego tu nie rozumieć?
    Zarzucasz mi trolling. No więc może przyjrzyj się definicji:
    Trollowanie - Wikipedia, wolna encyklopedia

    Czy ten temat ma kogoś skłócić? Jakoś nie zauważyłem żeby elciały tu epitety pod czyimś adresem.
    A, że mówię ogólnie o donkach, to co? Ja pierwszy i ostatni? Wyzywam Ciebie, a może na kogoś konkretnie wskazuję? Ty natomiast mówisz, że prawdopodobnie jestem x-nięty i y-nięty.
    Zarzucasz mi dziecinadę i/lub chęć dostarczenia sobie rozrywki kosztem innych. Jak już to robisz, to możesz rzeczowo komuś tak mało rozgarniętemu, jak ja wytłumaczyć na czym polega moja wina? Mam wrażenie na tym, że znalazło się kilku ludzi, którzy odpowiedzieli na to, o czym pisałem.
    A jeżeli masz potrzebę moralizowania, to polecam bardziej odpowiednie ku temu miejsce, bo jakoś nie sądzę, żeby ktoś tu posłuchał w kwestii - "rób to, nie rób tamtego" - Słonia, trolla, czy kogoś innego. To forum, nie kościół.

    Cytat Zamieszczone przez PeriMCS Zobacz posta
    Dla mnie też śmieszny ten wątek.

    Równie dobrze pierwszy post można odczytać tak:

    "Miesiąc temu zobaczyłem reklamę na gg i postanowiłem odnależć w sobie gwiazdę pokera. Teraz miażdżę 10NL na 4 stolikach z winratem 2bb/100 i poudaję pro, zabłysnę na forum i ponabijam się z donków"
    Ale z jakich donków? Z Ciebie, z kolegi? Pisałem o pewnym problemie, w którym jedną z głównych ról grają gracze jednostolikowi. Jak pewnie przeczytałeś dalej większość z nich to donki, ale nie o nich mi tak na prawdę chodzi.
    A jak Cię to śmieszy, to dobrze, ale albo zachowaj to dla siebie albo napisz mi na priv, że dzięki memu udawaniu pro masz świetny dzień, a nie dokładasz kolejny nic nie znaczący post.

  2. #42
    Ja jestem kimś kto gra tylko i wyłącznie jeden stolik naraz, gram tylko i wyłącznie turnieje SNG i MTT. A gram w ten sposób, po to żeby wyciagnac z gry jak najwiecej informacji, nauczyć się rozróżniać różne strategie gry moich przeciwników, rozpoznawać co ozanczają ich bety i odpowiedzi na moje podbicia, poprostu żeby nauczyć się jak najlepiej grać. Nie używam do gry żadnego rodzaju programów do analizy graczy przy moim stoliku (podejrzewam, że przy MTT i tak te by nie pomogły, zwg na szybką zmiane tempa gry i częste zmiany graczy)tylko zapamiętuje, co to za gracze, ewentualnie notatka. Robie tak nie po to żeby osiągać jak najlepsze, zyski tylko po to żeby jak najlepiej doskonalić swoj warsztat pokerowy, co w długim okresie czasu może pozwoli mi efektywnie grać większe MTT i przyniesie wymierne korzyści w przyszłości. Wydaje mi się, że jestem reprezentatem jednej z wielu grup ludzi grających tylko i wyłącznie jeden stolik naraz. Gdyż powodów dlaczego ludzie grają tylko jedną gre na raz jest pewnie multum.

    PS. pytanie troche oftop, ale: Czy mógłby mi ktoś podać nazwę programu, dzięki któremu mógłbym zapisywać, gry które rozgrywam, w celu pózniejszej analizy? (dodam, żeby program koniecznie współpracował z Pokerstars)

    pozdrawiam

  3. #43
    Dołączył
    Dec 2008
    Przegląda
    Mysłowice/Gliwice
    Posty
    2,880
    Poker tracker.

    Ja tylko dodam, że granie 1-2 stolików zajęło mi 2 miesiące nauki pokera aż wreszcie się przełamałem do 6, 10 i 15 i obecnie gram w zależności od humoru 8-15 stołów, gdy na początku po prostu ciężko mi się było połapać grając 2 stoły.

    Przychodzi z czasem.

  4. #44
    Granie tylu stolikow to SLOTY nie poker...

  5. #45
    Dołączył
    Dec 2008
    Przegląda
    Mysłowice/Gliwice
    Posty
    2,880
    No i co z tego? Liczy się maksymalizacja zysków na stolikach cashowych. Trzeba sobie obrać własną optymalną liczbę stolików, nie za dużo, ale też nie za mało - i grać. Mnie narazie nejlepiej odpowiada 8-10 stolików.

    A co powiesz o tych, którzy grają 20+ stołów ?

  6. #46
    Dołączył
    Jan 2004
    Posty
    1,849
    jeszcze raz napisze - to, ze ktos gra wiecej stolow nie oznacza, ze nie umie grac na jednym - on wlasnie doskonale umie na jednym i dlatego, moze sobie dokladac nastepne. Spora ilosc graczy jednostolikowych nie potrafi grac rownie wydajnie na wiecej niz jednym stole i dlatego uwaza, ze inni tez nie umieja i na przyklad graja tylko asy, nie umieja zrobic squueza, nie wiedza, kto na jednym ze stolow ich caly czas przebija itd. Zle rozumowanie.