"Jeżeli nie wiesz czy wejść, czy podbić - podbij. Jeżeli nie wiesz czy wejść, czy spasować - spasuj"
Ferguson?
"Jeżeli nie wiesz czy wejść, czy podbić - podbij. Jeżeli nie wiesz czy wejść, czy spasować - spasuj"
Ferguson?
Hehe, no ja właśnie grałem tak trochę podobnie: 25/17/3. Zero slołpleja, dużo semiblefu i właśnie dosyć łatwe (może zbyt łatwe) zrzucanie rąk typu TPTK/overpara w przypadku wyraźnego oporu przeciwnika. Generalnie nie lubię mocno angażować się z ręką typu jedna para (już bardziej wolę np. OESD) chociaż akcje typu call za 100BB z AJo allina stiltowanego donka nie są mi obce.
jdx
Jdx, dlaczego grasz max 4 stoły? Czy uważasz, że nie da się grać swojego najlepszego pokera na 8 stołach? (Po 4 na dwóch monitorach). Ciągle się nad tym zastanawiam, ale wydaje mi się, że na 4 stołach jeszcze ciężej byłoby mi pasować TPTK i overpary z racji, że będą się rzadziej zdarzać.
Gram na 4 ponieważ po prostu tak jest mi wygodnie. Kiedyś przez krótki okres próbowałem grać 6 mini-stolików NLH SH i było dla mnie za szybko. A ja lubię przez chwilę zastanowić się przed podjęciem akcji.
Zresztą jest chyba trochę ludzi którzy grali po kilkanaście stołów NL100-400 przez dłuższy czas po czym poważnie zredukowali liczbę stołów i twierdzą że jest lepiej.
jdx