-
-
-
Na chwilę obecną mam zapisanych 15 graczy.
Niestety o 10.30 wychodzę z domu i nie będe miał dostępu do neta.
Także resztę proszę o tel lub zapisy bezpośrednio przed turniejem.
Pozdrawiam...
-
Wlasnie zgarnalem wejsciowke do grubszego deepstacka na wieczor wiec niestety sie nie pojawie, powodzenia Panowie.
Common bejbe!
Wish me luck. - bo jak powszechnie wiadomo często go potrzebuję
Ostatnio edytowane przez monthy ; 01-03-2009 o 12:31
-
No dobra wiec,
turniej sam w sobie db+
1. Lokal duzy, ladnie urzadzony
2. Strutkura blindow srednia ale nic lepszego w poznaniu za taka kase nie ma
3. Organizacja idealnie
4. Barmanka ogarnieta i mila
5. Karty najgorsze z najgorszych
6. Troszke ciasno przy stolikach
Ogolnie jestem zadowolony, mimo pewnego bardzo niemilego incydentu ktory zaowocuje moja absencja na najblizszych turniejach (i to nie z winy organizatorow).
W trakcie turnieju gralismy cash do godziny ok. 23 - wszystko szlo sprawnie i milo (jedyny minus byl taki ze nie mieli innych zetonow niz te turniejowe, czego nie dopuscilbym nigdy przy graniu cashy wyzszych niz 1/1 z powodu takiego ze nei chcialbym potem jako bank sie najgle obudzic ze ktos ma +600pln bo znalazl zetony).
Pod koniec cashy (na szczescie po tym jak juz bylismy rozliczeni) do pubu wchodzi dwojka najebanych (przepraszam za slownictwo, ale oni nie byli pijani) i nastukanych dresow. Jeden chce fajke i drobne, jak mu odmawiamy bierze garsc petow z popielniczki wyrzucajac popielniczke, rozlewajac browary/cole na stol robiac ogolny burdel (co owocuje pobrudzonym suknem betssona). Drugi burczy cos o zabijaniu, spuszczaniu wpierdolu itp. sytuacja sie uspokaja (jak to czesto bywa) i kolesie wychodza, przy czym jeden mowi ze jak chce to moze z 'Zetem' (czyli naszym graczem) wyjsc na zewnatrz... barman tego nie ogarnia bo przysypia na barze, zreszta z baru tego nie widac.
Moze to drobnostka dla niektorych i zdaje sobie sprawe ze to bylo juz grubo po turnieju i przed zamknieciem ale bardzo mnie ta sytuacja zirytowala. Nie mam ochoty wychodzac z lokalu i martwic sie o to czy ktos mnie napadnie i obrabuje. Tak samo nie mam ochoty byc obrazanym w pubie i zastraszanym. W HT nigdy od 3 lat jak gram nie bylo takiej sytuacji ani w srodku ani przed pubem.
Przykra inauguracja dla mnie, stracilem ochote na dalsza gre w tym klubie.
Pozdro
Q.
-
Ale ja nie mam nic do zarzucenia. Sytuacja taka w HT nigdy nie miala miejsca bo Lukasz po prostu jest ochrona sama w sobie :P to jest Krzysztof Jarzyna ze Szczecina - szef wszystkich szefow.
Pozdro
Q
-
szkoda że Lecta nie było, "chłopaki" przez 2 miesiące nie wyszli by z gipsu.
moja propozycja: na następny tur poza hattrickiem opłaćcie Lectowi (aka Galaktycznemu) wejściówkę i o bezpieczeństwo nie trzeba będzie się martwić.
Pozdrawiam
Sinobrody
-
buahaha, nie wiem kompletnie czemu, ale wyczuwam ironie w tym poscie... :P
incydent nieprzyjemny, ale tak jak ktos napisal, moze sie to zdarzyc wszedzie - zaden pub nie ma ochrony vs paru najebanych dresow...
no chyba ze to wina okolicy, i takie wypadki zdarzaja sie czesciej, wtedy w gestii pubu lezy zapewnienie bezpieczenstwa klientom
pozdrawiam
-
Ja chcialbym zobaczyć jak do HT przychodzi takich paru, a przypadkiem Balon grałby w turnieju
Faktycznie sytuacja kiepska...
Pozdr
Reb
-
Witam serdecznie.
Podaję kolejność po 1 eliminacji.
1.Lucas
2.Paweł Kurzewa
3.John
4.Szaqal
5.Jeffrey
6.Ostap
7.Wojtek
8.Marek Kaka
9.Berti
10.Zetu
11.Dougie
12.Qwak
13.Dommmus
14.Graham
15.Meehow
16.Jędruś
17.Wujec
Wszystkim gratuluje i zapraszam ponownie.
Ad Qwak: Bardzo mi przykro z powodu sytuacji jaka się zdarzyła postaram się aby się więcej nie powtórzyła..