Nie do końca o pokerze dlatego na bocznicy
http://facet.interia.pl/news?inf=682436
pozdrawiam
Nie do końca o pokerze dlatego na bocznicy
http://facet.interia.pl/news?inf=682436
pozdrawiam
Nasuwa mi sie mysl , ze to nie byla typowa ruina hazardzisty... Raczej powolne wykrwawianie się.
Szkoda, ze w artykule uzywane jest slowo poker, ktory nie ma nic wspolnego z grami , w które gral bohater.
Pozdrawiam !