Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 34
  1. #21
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    1,505
    Igieł piszesz oczywiste oczywistości, wiemy, że to SH, ale to przede wszystkim jest NL50, czego z kolei chyba Ty nie zauważyłeś

  2. #22
    Dołączył
    Oct 2008
    Posty
    697
    pytanie co zrzucil ablaze2002... byc moze wlasnie zrzucil jakas over pare z ktorej tez by sie wyplacil przy normalnej akcji...
    Zakladajac ze mial np JJ lub QQ i nie dal sie nabrac, to rozdanie pewnie by wygladalo
    hero: raise
    ablaze2002: reraise
    fish: jest spora szansa ze nie dotrzyma kroku i wyleci przed turnem i hero wygra rozdanie...

    Caly czas uwazam, ze rozdanie powinno znalezc sie w zalach, chocby ze wzgledu na temat i brak pytania w poscie....

  3. #23
    Dołączył
    Jul 2007
    Przegląda
    Toruń, Bydgoszcz
    Posty
    1,536
    Aston - to nie zmienia faktu, że limpowanie monsterów jest tragiczne
    lemp/raise może jako bluff byłby bardziej ok

  4. #24
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    1,505
    i tu się zgadzam

  5. #25
    Dołączył
    Jun 2003
    Przegląda
    Anfield Road
    Posty
    2,967
    Cytat Zamieszczone przez igiel3 Zobacz posta
    Aston - to nie zmienia faktu, że limpowanie czegokolwiek jest tragiczne
    fyp

  6. #26
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    3,098
    No, ale weźmy taką sytuację: mamy przy stoliku gości, którzy są słabi, lubią podbijać, ale rzadko 3betują. Czy limp AA lub KK nie jest idealnym zagraniem w takim wypadku? Na przykład:
    Dealt to hero

    I
    Hero raises 2$
    Donk1 calls 2$
    Donk2 calls 2$
    Donk3 calls 2$
    Donk4 calls 2$

    II
    Hero calls 0.5$
    Donk1 raises 2.5$
    Donk2 calls 2.5$
    Donk3 calls 2.5$
    Donk4 calls 2.5$
    Hero raises 17$

    Która opcja jest lepsza?

    W I możemy oczywiście zwiększyć wysokość podbicia, ale mimo wszystko wciągnięcie przeciwników do puli, a potem dopiero wyrzucenie przynajmniej części z nich jest chyba lepsze niż zawężenie od razu liczby osób w rozdaniu, ale wygranie przez to o wiele mniejszej puli (i przy okazji, mimo wszystko, danie innym lepszych oddsów)?
    Ostatnio edytowane przez Trias ; 06-02-2009 o 14:55

  7. #27
    Dołączył
    Oct 2008
    Posty
    697
    tia, wlasnie mi w turku gosc zlimpowal AA ( co prawda full ring )
    a daleko za nim kolejny limp z QJ.... Flop AKT....

    Teraz wyobraz sobie ze spada flop vs 4 graczy, dalej jest przekonany ze masz najlepsza reke i spokojnie wsadzisz w nia BI vs 4 graczy?

    predzej limpne niska pare ktora zrzuce bez seta anizeli monstera ktorego nie bede potrafil zrzoocic na niekorzystnym flopie...

  8. #28
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    3,098
    Przecież jednym z warunków było, że stolik jest agresywny.

  9. #29
    Dołączył
    Aug 2008
    Przegląda
    Breslau
    Posty
    1,244
    A jezeli betujesz pf z i dostajesz 3 calle a flop sie prezenetuje np to juz mozesz napieprzac, bo raisowales?
    predzej limpne niska pare ktora zrzuce bez seta anizeli monstera ktorego nie bede potrafil zrzoocic na niekorzystnym flopie...
    To juz Twoj problem, co nie zmienia faktu ze limpowanie na ogol rozmija sie z celem.

  10. #30
    Dołączył
    Nov 2006
    Posty
    469
    Limpy z utg bardziej sa bardziej do zaakceptowania na fh, na shorcie raczej zawsze raisuje. W tym przypadku akurat raise z utg bylby gorszy, ale to tylko dlatego, ze wiemy, co mial przeciwnik i jak zagral. Bez pozycji z kolesiem grajacym w ten sposob przy takim ukladzie kart tak czy siak miales przerabane.
    Doszlo, stalo sie, podobnych partii trafia sie mnostwo, trzeba to jakos strawic. Akurat tutaj miales peszka, ale pewnie nawet nie wiesz, ile razy zarobiles na takich kolesiach, kiedy to po Twoim becie na turnie lub riverze loosak sie zrzucil, bo nic nie zlapal.