a jak rozegrasz tutaj JJ / TT?
a jak rozegrasz tutaj JJ / TT?
Ale zrozum - właśnie dlatego że nie zakładam iż jest idiotą sprawdzam! Bet-pot po turnie na takim boardzie mając seta jest moim zdaniem idiotyzmem i właśnie świadczy o tym, że gramy z łosiem. Uważasz, że mając 95% szans na wygraną należy grać bet-pot po checku przeciwnika??
imo juz nie ma znaczenia, ze 2/3 czy 3/4 czy pot, rezultat bedzie ten sam. A ujmujac inaczej moje mysli, wybieram rozwiazania bardziej asekuracyjne i wole sie uczyc na cudzych bledach.
nie odpowiedziales na pytanie -> jak rozegrasz tutaj JJ / TT.....
Dlatego ja bym tylko sprawdził flop. Wtedy jest szansa na second barrel. A po akcji na flopie turn betuję gdzieś pomiędzy 1/3-1/2 pota.
Ale jak chcesz to w praktyce zrealizować? W takiej sytuacji wyszukać sobie wszystkie rozdania przeciwnika w PT i je przeanalizować? Oczywiście zanim Cię stime-outuje?
jako misio i krolewicz....
TT:
Call w domysle po seta. Jezeli nie spadnie to sie nie angazuje, ewentualnie jezeli mam OP moge polasic sie na raise i jezeli HERO zostanie w rozdaniu to pasywnie z pozycja.
JJ: 3bet pf i zrzut na domniemany 4bet od hero.
Ja tez, ale takie rozegranie nie wydaje mi sie jakies strasznie zle. Second Barrel praktycznie wynosilby ze 2$ wiecej niz Call HERO na raise, a takie rozwiazane powoduje, ze HERO czuje sie oszukiwany i jak w tym przypadku zostal sprowokowany do pusha
Gram 10-12 stolikow i generalnie czesto mam okazje przyjrzec sie ciekawszym rozdaniom, a jezeli Villain gra dosc fancy, to bedzie uczestniczyl w wielu takowych.Ale jak chcesz to w praktyce zrealizować? W takiej sytuacji wyszukać sobie wszystkie rozdania przeciwnika w PT i je przeanalizować? Oczywiście zanim Cię stime-outuje?
Ostatnio edytowane przez krolewicz ; 19-01-2009 o 15:11
Wiesz Woland, raisować można z kilku powodów. Jednym z takich powodów, do tego IMO najbardziej naturalnym, jest podbijanie w celu zbudowania puli wtedy, gdy najprawdopodobniej mamy najlepszą rękę. Ja osobiście zagrałbym tak jak ten koleś z nadzieją, że przeciwnik ma overparę. Mój raise stawia go wtedy w trudnej sytuacji i daje okazję do popełnienia błędu. Osobiście uważam, że to właśnie slowplejowanie jest bez sensu. Poza tym z tego co tutaj napisałeś wnioskuję, że na takim flopie raisowałbyś z drawem, overparą czy też stone cold bluff, ale już ze stritem/setem to byś slołplejował? Czy to nie daje Ci do myślenia?
jdx